Ograniczenia levelowe do przygód

Mamy przygody, część od 26 lvl, niektóre już od 42 lvl.
Ja bym jednak wolał, gdyby gracz miał większą swobodę w kwestii przygód i wszystkie były dostępne od 26 lvlu. Bo przekładając to na normalne życie, gdyby był jakiś wódz, niedoświadczony, to co - nie może on iść na przerastające go wyzwanie? Może, tylko jak jest niedoświadczony, to może drastycznie przegrać. Jednak nie można od razu zakładać, że gracz 26 lvl jest beznadziejny i nie poradzi sobie z takimi czarnymi rycerzami. Przygoda ta jest od 42 lvl, ale powiem, może nie udowodnie, ale sam przeszedłem ją na chyba 35 poziomie. Jak? Można zostać zaproszonym, wtedy to i ograniczenie lvlowe można ominąć - tym bardziej traci to na znaczeniu. Nie wątpie też, że niektórzy 26 levelowi by CR zrobili - są poradniki, są klejnoty do kupienia, aczkolwiek dobry gracz i bez nich sobie poradzi.
No pewnie, można tym sposobem, napisać do kogoś, by odpalił mu CR, bądź inną przygodę, ale po co tak utrudniać życie. Poza tym mój pomysł uwzględnia wszystkie, w tym też te dla 1 gracza.

Tak więc oto proponuje, żeby nie było ograniczeń na przygody i każdy 26 lvlowy gracz mógł zrobić jakąkolwiek przygodę chce, niech sobie pójdzie na głęboką wodę jak chce, może wygra, a jak nie to przynajmniej się czegoś nauczy.

Pozdrawiam

wątpię by osoby z 26 levelem rzuciły by się na trudniejsze przygody bez puszek, eż, Ku, czy nawet żołnierzy. straty rosną wtedy kolosalnie, a skoro ktoś ma niski lvl to raczej gospodarka nie jest na najwyższym poziomie.
co innego będąc zaproszonym gdzie wystarczy tylko 1r wysłać.
dlatego jestem na nie .

Już widzę "sprzedam loota w DMK", a potem trzeba tego loota kończyć albo tkwić dwa tygodnie ze zblokowanym slotem. Jedyne zastosowanie jakie widzę, to właśnie dla oszustów/multikonciarzy. Wbicie 42 to w obecnych warunkach 2-3 tygodnie, do alibabek nikt przy zdrowych zmysłach bez elitarnego wojska już nie podchodzi więc pomysł od czapy.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Misiorww

wątpię by osoby z 26 levelem rzuciły by się na trudniejsze przygody bez puszek, eż, Ku, czy nawet żołnierzy. straty rosną wtedy kolosalnie, a skoro ktoś ma niski lvl to raczej gospodarka nie jest na najwyższym poziomie.
co innego będąc zaproszonym gdzie wystarczy tylko 1r wysłać.
dlatego jestem na nie .

---

1 r przygody nie przejdziesz ;)

Skąd przekonanie, że niski lvl = słaba gospodarka. Ktoś może nie iść w expa, a tylko w surowce. Diamenty też mogą robić swoje. A nawet jeśli ma słabą gospodarkę czy wojsko, czemu niby zabraniać mu wstępu na przygodę?

Cytat:

---

Zamieszczone przez baqslaw

Już widzę "sprzedam loota w DMK", a potem trzeba tego loota kończyć albo tkwić dwa tygodnie ze zblokowanym slotem.

---

Uważasz, że każdy niskolevelowy gracz jest głupi?

Oczywiście nie, min. z powodów przytoczonych wyżej.
Jak ktoś jest ogarnięty jak sam piszesz, to nie problem dotrzeć to poziomu wymaganego do przygody.

Ograniczenia levelowe są ważną częścią gry. Dotyczą w zasadzie wszystkich jej aspektów od budynków poprzez wojsko na zadaniach eventowych kończąc. Do 42 lvlu dochodzi się dość szybko więc problem dostępu do pewnych przygód nie jest aż tak bardzo uciążliwy poza tym jak zauważył Patryszon można to obejść (przynajmiej w przygodach dla więcej niż jednego gracza. Jednak jeżeli ktoś lubi porywać się z motyką na księżyc to jego wola (i rekruci). Dlatego jestem na obojętne.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Patryszon

1 r przygody nie przejdziesz ;)

Skąd przekonanie, że niski lvl = słaba gospodarka. Ktoś może nie iść w expa, a tylko w surowce. Diamenty też mogą robić swoje. A nawet jeśli ma słabą gospodarkę czy wojsko, czemu niby zabraniać mu wstępu na przygodę?



Uważasz, że każdy niskolevelowy gracz jest głupi?

---

1. dziwne, że takie rzeczy wypisujesz skoro jesteś tu od 2012 roku. 1R się przygody nie robi, każdy wie co i jak.
tobie zapewne chodzi o wspólne robienie przygód, ale takich przyjemności u nas rzadko doświadczyć.

2. haha, ktoś dajmy na to z 30 lvl, będzie miał pełną wyspę lodówek, koszary na 6 lvl i inne pierdółki potrzebne do robienia wojska? to już dawno byłby dużo wyżej z lvl

3.zrozum mając maksymalnie wł lub nawet ż i ku to straty są dużo większe, niż przy osiągnięciu pu, eż.

co ci da mając nie pełny dostęp do wojska rozpoczęcie dmk? normalnie pada tam kilka tysi wojska, a co dopiero ze słabszą ekonomią

Zgodzę się, że można z niskim lvlem dużo działać w przygodach. Gdy wprowadzali bajkowe miałem może 35-37 lv. Potrafiłem ubić 60-80% przygody samymi rekrutami i łucznikami. Jednak te ograniczenia po coś są. Jeśli ktoś ufa drugiemu to niech go zaprasza, ale nie wyobrażam sobie sprzedawać dropa z bohatera mając 40 lv. Mimo, że wtedy pierwszy raz zrobiłem go od a do z :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Misiorww

1. dziwne, że takie rzeczy wypisujesz skoro jesteś tu od 2012 roku. 1R się przygody nie robi, każdy wie co i jak.
tobie zapewne chodzi o wspólne robienie przygód, ale takich przyjemności u nas rzadko doświadczyć.

2. haha, ktoś dajmy na to z 30 lvl, będzie miał pełną wyspę lodówek, koszary na 6 lvl i inne pierdółki potrzebne do robienia wojska? to już dawno byłby dużo wyżej z lvl

3.zrozum mając maksymalnie wł lub nawet ż i ku to straty są dużo większe, niż przy osiągnięciu pu, eż.

co ci da mając nie pełny dostęp do wojska rozpoczęcie dmk? normalnie pada tam kilka tysi wojska, a co dopiero ze słabszą ekonomią

---

1. wiem, że z tym 1 r chodziło zapewne o handel dropem, ale mi chodziło o samodzielne robienie przygód przez gracza z niższym levelem, jest taka możliwość jak widać. To co pisałem w temacie że przeszedłem przygode na 35 poziomie, to nie było samo przyjęcie dropa, sam własną armią to zrobiłem, owszem - bez kuszników da się :)
2. nie trzeba być aż tak rozbudowanym, by nawet te od 42 lvl przygody ukończyć
3. wiem, w końcu jak zauważyłeś jestem od 2012 i też napewno blokami, specjalnymi generałami też straty można ograniczyć. Nie zmienia to faktu, że można. Jest taka przygoda na 26 lvl, ją też można zrobić pu, eż by było mniej strat, msw też je zmniejszy. To samo w tych przygodach wyższych.

Co mi daje? Satysfakcje :) Co innego gdy robi się daną przygodę pierwszy raz, co innego gdy się ciągle powtarza takich Wikingów dla expa.

Może to będzie dla gracza ciężkie, ale czy to jest wystarczający powód, by mu tego zabraniać? Trzeba też pamiętać, że jest pokazany poziom trudności (na który i tak nikt nie patrzy :))

jestem na nie, a jesli mialoby byc na tak, to proponuje zdjecie wszelkich ograniczen lvl, na budynki , wojo i zg- niech juz na 1 lvl mozna robic obleznikow w elitarnych koszarach , a co, jak likwidowac ograniczenia lvlowe to na wszystkim i niech nie bedzie roznic w zg dla nizszychh i wyzszych lvli

Cytat:

---

Zamieszczone przez horis

jestem na nie, a jesli mialoby byc na tak, to proponuje zdjecie wszelkich ograniczen lvl, na budynki , wojo i zg- niech juz na 1 lvl mozna robic obleznikow w elitarnych koszarach , a co, jak likwidowac ograniczenia lvlowe to na wszystkim i niech nie bedzie roznic w zg dla nizszychh i wyzszych lvli

---

Wciąż nie rozumiem, dlaczego nikt z was nie chce dać wolności nowym graczom.

Wciąż nie rozumiem dlaczego Ty chcesz innych uszczęśliwiać na siłę...

Po prostu uważasz, że gra powinna być otwarta dla nowych.

Pomysł jest głupi i tyle.
A wycieranie sobie gęby wolnością po prostu śmieszne.
Równie dobrze można zlikwidować poziomy i nie martwić się żadnymi ograniczeniami.

Witam!

Zapraszam do dyskusji i głosowania.

Pozdrawiam,
BB_Penelopa

penelopa- jak widac ponad 68% bioracych udzial w ankiecie jest na nie- to chyba cos znaczy, + to ze na tak tylko pomyslodawca sie wypowiada

To i ja tym razem jestem przeciw. To mniej więcej tak, jakby odpalić Dooma na ostatnim levelu z pistoletem w ręku, albo w Cywilizacji wskoczyć z falangą między czołgi. Da się. Ale po to są jakieś etapy, żeby je cierpliwie osiągać i zdobywać dostęp do kolejnych części kontentu. W przeciwnym razie po co w ogóle miały by być poziomy.

Z mojej strony również przeciw. Wszystkie argumenty padły powyżej, nie ma sensu się powtarzać...

Dzień dobry,

w ciągu ostatnich miesięcy pomysł nie nazbierał wystarczającej ilości głosów na "tak" by mógł być przekazany.
Zwolennicy pomysłu nie zyskali też większości głosów w ankiecie.
Temat zamykam i przenoszę do archiwum.

Pozdrawiam,
MOD_Victoria