Empire of the Yamato [EY]-Dyskusja

W Gildii Empire of the Yamato panuje despotyzm, presja, reżim i wyścig szczurów. Gracz jest tam traktowany po chamsku jak śmieć i niewolnik do wykonywania zadań gildyjnych. Nie ma tam demokracji ani wolności słowa. Jakakolwiek krytyka jest odbierana jako marudzenie i karana usunięciem z gildii. Obowiązuje tam rygorystyczny regulamin, a na niesubordynację administratorzy reagują w sposób chamski i opryskliwy. Atmosfera panująca w gildii przywodzi na myśl obóz pracy. Zdecydowanie nie polecam.

olsen115

Antyreklama ,,lepsza'' niż reklama :D

W Gildii Empire of the Yamato jestem już od wielu lat i nie spotkałam się tam z sytuacjami jakie opisał olsen115. Atmosfera jest rodzinna, każdy pomaga sobie nawzajem. Uwielbiam tą gildie i nie zamieniłabym jej na żadną inną. Mamy zadania gildyjne i wymagamy aby je robiono - ale jest to napisane w regulaminie gildii i jeśli ktoś nie ma ochoty respektować tego regulaminu to po prostu niech do nas nie dołącza. Jeśli olsen115 czuł się u nas tak źle to czemu nikomu o tym nie powiedział??? :)

jestem od wielu lat szczesliwym czlonkiem Gildii Yamato i nie znajduje podstaw do powyzszych kalumii :) zaznaczam, ze jestem szeregowym graczem i nigdy nie doswiadczylem takich rzeczy jak opisuje sie powyzej :) moje zdanie na ten temat olsen115 = jestes leniem nieuprzejmym i kazda gildia Cie wywali :P

W Empire of the Yamato atmosfera jest rodzinna jedynie wśród towarzystwa wzajemnej adoracji. Pozostali mają milczeć i posłusznie wykonywać zadania. Nie czułem się źle w tej gildii dopóki nie stałem się obiektem chamstwa i nagonki bo odważyłem się otwarcie skrytykować twórców gry za te upierdliwe zadania gildyjne. W tej gildii ludzie stracili zupełnie dystans i zapomnieli, że gra to przede wszystkim zabawa. Gdybym wiedział, że w waszej gildii regulamin jest ważniejszy od szacunku do człowieka nigdy bym się do niej nie przyłączył.

Radzę pohamować emocje, bo posypią się punkty.

olsen115 najpierw naucz się czytać. Jak każda Gildia mamy swój regulamin i aby w niej być trzeba go akceptować. A ów regulamin jasno określ, że czas na wykonanie zadania gildyjnego to 48h od momentu gdy się pojawi. A czasem to nawet i te 48h za długo bo odeszło od nas kilku super graczy właśnie ze względu na to, że 48h to było dla nich za długo. A podsumowując to chyba jesteśmy Gildią, która najdłużej wytrwała w prawie niezmienionym składzie. Pozdrawiam i życzę powodzenia w innej Gildii.

Gracz olsen115 był w Gildii od 24.V - 23.VI. 2015 roku. Przy przyjęciu napisał, że lubi robić przygody, (tylko nie ma z kim wymieniac lootów), więc z zadaniem gildyjnym nie powinien mieć problemów by je zrobić. Na tej podstawie został przyjęty do Gildii.
Tylko nie rozumiem po co mu była Gildia potrzebna, skoro i tak nie miał zamiaru się dostosować do ogólnych zasad w niej panujących, wstępując w jej szeregi. Wystarczyło napisać na czacie Gildii, że ma się problem z gildyjnym.

Poniżej zamieszczam regulamin Gildii:
Wymagania to:
- aktywność
- wykonywanie zadań gildyjnych w ciągu max. 48 godzin od pojawienia się (2 dni)
- kultura osobista,
- wzajemna pomoc,
- dojrzałość,
- umiejętność odnalezienia się w grupie.
Gildia Empire of the Yamato stawia sobie za cel:
- jednoczenia ludzi,
- niesienia wzajemnej pomocy,
- tworzenia atmosfery zrozumienia i zabawy w czasie indywidualnego relaksu bez względu na lvl czy wiek.
Poniżej zamieszczamy regulamin, dotyczacy niektórych spraw w gildii:
1. Zadania Gildyjne.
Zadania gildyjne wykonujemy najszybciej jak to tylko możliwe bez względu na koszta; jeśli są one za wysokie proszę o poinformowanie Administracji - pisząc wiadomość na PW lub pisząc na czacie w celu uzyskania pomocy. Maksymalny czas przewidziany na zadanie to 2 dni. Po tym czasie Lider Gildii może usunąć gracza (z możliwoscią powrotu) z otwartym zadaniem gildyjnym. Na podstawie większości głosów i w przypadku zbyt kosztownego quest'a może ono zostać usunięte.
2. Aktywność
Żeby brać trzeba też dawać i na odwrót, więc staramy się sobie wzajemnie pomagać, chociażby rzucając kosze i wspomagając surowcami. Aktywność nie jest wymuszana, ale zawsze mile widzianana i doceniana. Wszelkie urlopy, nieprzewidziane lub zapowiedzenie dłuższej nieobecności (powyżej 5 dni) proszę zgłaszać do Administracji Gildii. Pominięcie tego, bedzie oznaczać możliwość automatycznego usunięcia z Gildii z możliwością powrotu.
3. Komunikacja
Zwroty nie przyzwoite oraz ordynarne nie będą tolerowane by nie niweczyć wypracowanej z trudem atmosfery. W stosunku do siebie przejawiajmy wzajemny respekt, poszanowanie i wysoką kulturę osobistą a gra stanie się dla nas jeszcze bardziej satysfakcjonująca. Kto na czacie gildyjnym propaguje faszyzm lub inny totalitaryzm lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega usunięciu z Gildii (po ostrzeżeniu).

Cytat:

---

Zamieszczone przez olsen115

W Gildii Empire of the Yamato panuje despotyzm, presja, reżim i wyścig szczurów. Gracz jest tam traktowany po chamsku jak śmieć i niewolnik do wykonywania zadań gildyjnych. Nie ma tam demokracji ani wolności słowa. Jakakolwiek krytyka jest odbierana jako marudzenie i karana usunięciem z gildii. Obowiązuje tam rygorystyczny regulamin, a na niesubordynację administratorzy reagują w sposób chamski i opryskliwy. Atmosfera panująca w gildii przywodzi na myśl obóz pracy. Zdecydowanie nie polecam.
olsen115

---

Regulamin jasno mówi, że zadania gildijne należy wykonywać. Jeśli ktoś ma z tym problem, to zawsze ktoś w tym pomoże, czy to dając darmowy loot czy potrzebne zasoby. Sposób w jaki wypowiadasz się o członkach gildii świadczy tylko i wyłącznie o Tobie, nie o nich.
Polecam Ci również zapoznać się ze znaczeniami słów demokracja i wolność słowa - wbrew obiegowej, internetowej opinii, nie oznaczają one, że możesz rozstawiać innych po kątach czy obrażać przy byle okazji, tak jak Ty starasz się to robić teraz.

Jeśli mogę Cię prosić, idź wylewać swoje frustracje na kogoś kto na to zasłużył, lub zachowaj je dla siebie.

Odnoszenie się do regulaminu gildii jest w tym wypadku śmieszne. Właśnie dlatego opuściłem tą gildię ponieważ jej włodarze, a także członkowie nie respektują zasad regulaminu opisanych w pkt3 Dot. to użytkowników: Sławek1976, Pizaar oraz PERUN81973, którzy okazują brak szacunku do innych osób, stosują obraźliwe sformułowania, kpiny i pogróżki. Niestety dla szefowej "Sylwuni" rozwój jej imperium jest ważniejszy niż przestrzeganie regulaminu dlatego przymyka oko na chamstwo i przyzwala na nie graczom z wysokimi poziomami oraz stażem. Krótko mówiąc „świętych krów” regulamin nie dotyczy. Mogą sobie pomiatać innymi graczami, ubliżać i pyskować. Przykładem chamstwa panującego w tejże gildii jest wpis na forum użytkownika PERUN81973, który nazywa mnie "leniem, chamem i nierobem". Oto jest ta „rodzinna atmosfera”... Informuję także, że złożyłem w tej sprawie skargę do supportu z dołączonym print screenem.

A tak oto wzór cnót i niewinności wszelakiej zachowuje się gracz olsen115 wysyłając mi wiadomości na mojego prywatnego maila. Cytuje: "Teraz rozumiem dlaczego w realu Cię nikt nie lubi.
Nie tolerujesz sprzeciwu i nie potrafisz uszanować czyjegoś odmiennego zdania.
Jesteś apodyktyczna i chcesz wszystkimi rządzić i wszystkich ustawiać wedle swoich zasad.
Ja nie dam sobą pomiatać. To ja o tym decyduję jak piszę posty. Ty możesz najwyżej mnie grzecznie poprosić abym nie pisał postów jednego pod drugim. Swoje pogróżki wsadź sobie w tyłek. W swojej gildii możesz sobie rozkazywać. W realu jesteś zerem. "
Cytat drugi z wiadomości w grze: "wal się".
Zastanawiam się, czy nie zgłosić sprawy do supportu.

Nie Prawda jestem do nie dawna w Gildii i Wielki Pozytyw , Miła Atmosfera pomoc nowym Gracza :) Pozdrawiam

Ja już zgłosiłem. Nie ja zacząłem tą pyskówkę. Napisałem Ci wyraźnie Sylwia kto zaczął. Posprzątaj najpierw szambo w swojej gildii bo się właśnie wylewa na zewnątrz. A jak już umieszczasz cytaty to umieszczaj całą korespondencję a nie wybiórcze kawałki. Poskarżyłem Ci się na użytkownika Sławek1976 za chamskie odzywki i jaką usłyszałem odpowiedź? Cytuję: "Twoje zdenerwowanie to Twoja sprawa. Byłeś w Gildii miesiac czasu, są osoby które są dłużej. Pozdrawiam Cie także. I przygotuj sie na ostrzeżenie od moderatora :)" Oto cała prawda o tej gildii. Święte krowy mogą w tej gildii innymi pomiatać, bo są dłużej w gildii, a królowa Sylwunia bierze ich pod skrzydełka. Swoje pogróżki możesz sobie wsadzić. Mam print screeny z obraźliwymi komentarzami członków twojej chamskiej gildii. Trzeba było reagować od razu i przeprosić mnie za ich zachowanie to byłoby po sprawie. Jak "Matka chrzestna" bronisz swojej zgniłej mafii bo sama tkwisz w tym szambie po uszy. Tfuuu

Wiadomość z 23 VI 2015 roku dla odświeżenia Twojej pamięci
"Sylwunia:
Ech, szkoda.
Ja troche odpuściłam z zadaniami, busiałabym połowę osób wywalić a nie na tym to polega.
Przepraszam, ze tak wyszło."

-----------------------------------------------------------------------------------

olsen115:
"Nie przepraszaj. To nie Twoja wina. To ja przepraszam. Czytałem regulamin, ale potraktowałem go z przymrużeniem oka wychodząc z założenia, że w końcu to tylko zabawa. To ja popełniłem błąd. Mnie również przykro, że tak wyszło. "

I to był ostatni mój komentarz w tej sprawie, bo to i tak do niczego widzę nie prowadzi. Czasem mam wrażenie, że nie z tym olsenem115 piszę.
Pozdrawiam, życzę wszystkiego dobrego i .... koniec tematu z mojej strony.

Gdyby kazda gra byla tylko zabawa bez zasad to na boisku pilkarskim biegaloby 150 graczy i kazdy robilby to co sie mu podoba...po to wlasnie sa regulaminy i okreslone zasady by gra byla zabawa ale w granicach zdrowego rozsadku...tak wiec to nie tylko udzielanie sie na czacie jak cos potrzeba ale czasem trzeba cos dac od siebie.a jesli zg bywa za trudne to sie pisze o pomoc a nie zwyczajnie je olewa.widocznie trafilismy na ksiecia z bajki ktory kazde slowo w jego osobe odbiera jakos bardzo negatywnie.proponuje zamiescic screeny z wczorajszego dialogu oby tylko byly kompletne od poczatku do konca bo z pewnoscia z wielka sympatia zostaniesz przyjety do innej gildii.nie mysle wiecej ripostowac Twoich wpisow bo to zwyczajna zenada.pozdrawiam

olsen115 wystarczy zmienić gildię, jak lubią sie wzajemnie adorować, i uzasadniać jak bardzo ważne jest przestrzeganie tego co sobie wymyślili ich sprawa. Przypominam że dlatego istnieją wyjątki od regół i nie zaswsze są one wszystkie wymienione w regulaminach. Ostatecznie decyzja powinna nalezeć do ciebie (czy nie zbrzydła ci atmosfera tam panująca) i tych co mają pozwolenie wyrzucania. Na szczęście to tylko gra, w normalnym życiu jak kapitan się myli to cała jego załoga idzie z nim na dno, albo przynajmniej odczuwa "dyskomfort".

Pizaar ty się lepiej nie udzielaj bo między innymi twoje kpiny sprowokowały całą zadymę. Jak widać nie wyciągnąłeś wniosków i nadal mnie prowokujesz głupimi tekstami. Dla Ciebie nie jestem książe z bajki tylko Pan Olsen. Zgrywasz inteligenta, a jesteś zwykłym szydercą, cynikiem i prowokatorem. Zamilcz już lepiej i nie pogarszaj sytuacji. I tak już swoimi kpinami uczyniłeś sobie ze mnie zażartego wroga. Swoim protekcjonalnym tonem to możesz sobie porozmawiać z kimś na twoim poziomie np. z psem. Tu nie chodzi o zadania tylko o to w jaki sposób ty, Sławek1976 i Perun81973 odzywacie się do ludzi. To jest jedno wielkie chamstwo. Do moderacji trafiały już kilkakrotnie screeny z obelgami jakie kierował pod moim adresem Perun. Wydaje Ci się, że jak jesteś cwańszy i uwłaczasz mi w sposób bardziej wysublimowany niż Perun tekstami o "księciu z bajki" albo "olsen się obraził i tupię nóżką:)" to zmienia postać rzeczy? To jest oznaka braku szacunku i łamanie regulaminu, na który się sam powołujesz. Kpiny to sobie możesz urządzać ze swojej matki. To czy i gdzie mnie przyjmą to moja prywatna sprawa. Popełniłeś błąd z synku uznając, że masz do czynienia z gówniarzem.

Cały ten wątek zniknie zaraz, nie ważne kto ma racje lub nie tutaj.

Do YAHIKO_FX: Już opuściłem tą gildię z własnej woli. Postanowiłem jednak w ramach rewanżu za "uprzejme" traktowanie wystawić jej odpowiednią opinię.
Powoływanie się przez osoby zamieszane w tą zadymę na regulamin to zwykła hipokryzja. Właśnie dlatego opuściłem tą gildię ponieważ jej włodarze sami nie przestrzegają własnego regulaminu. W pkt3 regulaminu jest wyraźnie napisane o szacunku do graczy. Pizaar robi sobie kpiny z ludzi, Perun81973 otwarcie ubliża, a sławek1976 stosuje pogróżki i straszy w niewybredny sposób wywaleniem z gildii. Jeżeli to jest przestrzeganie regulaminu to ja jestem Urlich Von Jungingen :)

W związku z brakiem merytorycznej dyskusji zamykam wątek i przenoszę do archiwum