Przygoda extremalnie trudna

Hej, mam pomysł aby wprowadzić kilka przygód (seria) podobnie do bajkowych. Byłyby one bardzo trudne, ale za to drop byłby suuuper :)

A teraz konkret:

Aby zdobyć nagrodę główną trzeba pokonać 4 etapy:
1. Przygoda coś jak krawiec (12 dni i drop podobny)
2. Drugi etap (20 dni) tutaj aby zniszczyć wszystko potrzeba ok 3x tyle woja co na krawcu. (można zdobyć silos)
3. Następnie trzeba przejść przez bardzo trudną przygodę (znów 20 dni) ale poziom trudności idzie w górę. (w dropie można zdobyć np magazyn)
4 Wreszcie finał. czas 30 dni a na końcu czeka drop - 10k granitu, magazyn/wieża/anielska, i do trafienia 20k granitu i inne rzeczy :D

Przelicz ile za rownowartosc takiego kosztu w wojsku zrobilbys Bykow.

Poza tym rozciaganie pojedynczej czynnosci w czasie na 1-2 miesiace to jest bardzo kiepski pomysl jesli chodzi o design.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Polkjmn

Hej, mam pomysł aby wprowadzić kilka przygód (seria) podobnie do bajkowych. Byłyby one bardzo trudne, ale za to drop byłby suuuper :)

A teraz konkret:

Aby zdobyć nagrodę główną trzeba pokonać 4 etapy:
1. Przygoda coś jak krawiec (12 dni i drop podobny)
2. Drugi etap (20 dni) tutaj aby zniszczyć wszystko potrzeba ok 3x tyle woja co na krawcu. (można zdobyć silos)
3. Następnie trzeba przejść przez bardzo trudną przygodę (znów 20 dni) ale poziom trudności idzie w górę. (w dropie można zdobyć np magazyn)
4 Wreszcie finał. czas 30 dni a na końcu czeka drop - 10k granitu, magazyn/wieża/anielska, i do trafienia 20k granitu i inne rzeczy :D

---

OK, po wprowadzeniu trzeciego slota na przygody, albo czwartego. Dla graczy z rozwinieta wyspa krawiec to 2-4 h a nie 12 dni. Robienie przygody, ktora mi jedyny wlasny slot zablokuje na parenascie dni albo dluzej, jest troche malo ekonomiczne.

Biorąc pod uwagę ze w prawie każdym zadaniu gildii dostajemy do zrobienia przygodę, to blokowanie się na tydzień lub daw jest głupie.

Tak jak pisze sparkz, jeżeli straty będą za duże i czasu zajmie zbyt wiele, to nadal większość pozostanie przy byczkach.

Ekspedycje:
1. Zwiększyć drop
2. Uatrakcyjnić rozgrywkę
I nie trzeba tworzyć nowych przygód.

Super pomysł ! :D
Proponuję dodatkowo wydłużyć czas by tej super zabawy było jeszcze więcej i dostosować do niego nazwę tej serii przygód: przygody CAŁOROCZNE
aha, szansa na te 20k granitu na końcu powinna wynosić co najmniej 5%
i jeszcze ceno - myślę że można by dodać je do sklepu w cenie podobnej jak np. niewyczerpalne kopalnie miedzi, albo klejnotów
- 20k klejnotów to chyba dobra cena za takie cudo? W końcu zabawa będzie trwała cały rok!
Teraz czas wypełnić ankietę i pomysł trzeba podsunąć BB, mogło by wejść równo a nawet szybciej od innych zapowiedzianych zmian. W końcu dla dobra gracza wszystko !

Ekspedycje to slepa uliczka.

Dokładniej powiedziałabym że drop zmodyfikować. Bo z tą ilością osadników to przesadzili, chleb się wszystkim wylewa z magazynów, bo produkcja osadników z chleba jest prawie całkowicie zbyteczna.
Odpowiednie zbilansowanie nie jest takie trudne, wystarczy wstąpić na forum i sprawdzić jakie straty ponosi się w przygodach zgodnie z danymi w poradnikach.
Naprawdę fajnym pomysłem było danie specjalnej kopalni do matczynej, mimo słabszego dropu w matczynej i piratach, nadal są popularnymi przygodami.
Za to dodanie wieży wiedzmy do byka (który bez wieży był i jest bardzo opłacalną przygodą) zupełnie zabiło mroczne bractwo, bo w większości te przygodę robiło się dla wieży. Za tym poszedł nadmiar koni na rynku.

Cytat:

---

Zamieszczone przez sparkz

Ekspedycje to slepa uliczka.

---

BB ma na ten temat inne zdanie:)
Coś mnie w kościach łamie, że w wielkanocnym evencie pojawi się nowy gienek - właśnie na ekspedycje lub istniejący ale do kupienia za ekspedycyjne odznaki:)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Piwonia

Dokładniej powiedziałabym że drop zmodyfikować. Bo z tą ilością osadników to przesadzili, chleb się wszystkim wylewa z magazynów, bo produkcja osadników z chleba jest prawie całkowicie zbyteczna.
Odpowiednie zbilansowanie nie jest takie trudne, wystarczy wstąpić na forum i sprawdzić jakie straty ponosi się w przygodach zgodnie z danymi w poradnikach.
Naprawdę fajnym pomysłem było danie specjalnej kopalni do matczynej, mimo słabszego dropu w matczynej i piratach, nadal są popularnymi przygodami.
Za to dodanie wieży wiedzmy do byka (który bez wieży był i jest bardzo opłacalną przygodą) zupełnie zabiło mroczne bractwo, bo w większości te przygodę robiło się dla wieży. Za tym poszedł nadmiar koni na rynku.

---

Z chlebem to nie przesadziło Ubi tylko gracze. Jak myślicie po co dali 6 lvl produkcji? Po to, żeby można było zmniejszyć ilość budynków potrzebnych do produkcji chleba i przygotować się do tego niby PvP. Za to, że gracze tego nie zrobili, wrzucili całość łańcucha na 6 lvl i nadal płaczą o miejsce raczej trudno ich obwiniać:)
Z końmi rzeczywiście mocno przesadzili, tuż przed zmianami miałam ich około 80k, teraz mam 320k i nie kupowałam wcale...Moim zdaniem pomysł słaby. Może i niektórym niedzielnym graczom pasowałaby taka miesięczna przygoda, inni roztrzaskali by wszystkie 4 części w tydzień:) Ale ten końcowy drop. Anielskie tanieją, ludzie zasuwali z zakazanymi, żeby je zdobyć, a tu teraz mają nagle się stać 10x mniej warte, bo komuś się nie chce ich normalnie zdobyć? Wieża w dropie, chm, a nie wystarczą już 2 przygody z nią. Wieża w porównaniu do lodowej i tak jest śmiesznie tania...

Jakie to ciekawe wnioski rodzą się (szczególnie) gdy trwa zapowiedziana wcześniej konserwacja konserwacji.
Może więc extremalnie trudne przygody całoroczne są niepotrzebne?
A wystarczy chyba zrobić korektę mocno przesadzonej ilości settlersów w dropie, 1% szansy na jakiś extra budynek np. w dzieciach sawanny i koniecznie usunąć konie z dropów - w końcu to broń!
Albo może inny fajny pomysł wprowadzony NIEWIELKIM kosztem pracy dla programistów i graczy, tych nieznudzonych aktualnie grą? Możliwość wejścia na 51 level po którym np. NIE zmieniając prawie nic w przygodach ograniczy się ich drop do 10% aktualnie bazowego. To dodatkowe wyzwania, a o to chyba chodzi - gdy gra zbyt łatwa, zbyt dobrze zbilansowana (NIE tylko dla serwerowych multimilionerów) to zbyt szybko się nudzi?
Więc 51 level i extremalne utrudnienie, reszta gra ''po staremu'' i się ''nudzi'' - coś za coś ;)
To jest dopiero super pomysł ??

W tej wersji 51 poziom absolutnie bez sensu, zniechęci wszystkich na 50 poziomie do gry bo nikt nie będzie chciał wejść na kolejny poziom.
Za to zgadzam się, że korekty dropów są niezbędne.

Cytat:

---

W tej wersji 51 poziom absolutnie bez sensu, zniechęci wszystkich na 50 poziomie do gry bo nikt nie będzie chciał wejść na kolejny poziom.
Za to zgadzam się, że korekty dropów są niezbędne.

---

To nie zniechęci ''prawie'' nikogo choćby z tego powodu, że niewiele osób kombinuje jakby tu sobie coś utrudnić i czyta podobne tematy na forum.
A często nawet najwięksi orędownicy zmian odwracają się tyłkiem po ich wprowadzeniu.

Gracze wołali: gdzie PvP, gdzie PvP, gdzie?! Nudzi mi się!
Więc po latach wprowadzili-w swojej pseudo wersji i co, ekspedycje znalazły uznanie u niewielkiej grupy masochistów. Spieprzyli pod pretekstem zbilansowania dropy, ale zupełnie chyba NIECHCĄCY udało im się wprowadzić to w takiej wersji, że gracz niezainteresowany nic nie traci - poza stojącym w miejscu licznikiem osiągnięć.

Podobnie byłoby z 51 levelem, macie co robić a reszta w miarę spokojne życie.
Można by jeszcze dodać subforum - elitarny klub dla 51 levelowców i wszyscy będą ''zadowoleni'' :D :D

i burza mózgów ucichła bo włączyli serwery, wreszcie :cool:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Milady84

Z chlebem to nie przesadziło Ubi tylko gracze. Jak myślicie po co dali 6 lvl produkcji? Po to, żeby można było zmniejszyć ilość budynków potrzebnych do produkcji chleba i przygotować się do tego niby PvP. Za to, że gracze tego nie zrobili, wrzucili całość łańcucha na 6 lvl i nadal płaczą o miejsce raczej trudno ich obwiniać:)

---

Podniesienie na 6 lvl to może w 10% wpłynęło na rynek. To liczba osadników w dropie jest główną przyczyną. Wcześniej codziennie musiałam dodawać osadników z chleba mimo że miałam premium czyli 50% więcej osadników z dropa, teraz już bez premium wystarcza mi to co mam z dropów, szkółek i władyki.
Dla przykładu RB to 3 sloty czyli 3x175=525 osadników z dropa, w przygodzie tracę jakieś 550 wojska, bilans: tracę 25 osadników no maksymalnie 50 osadników na każdej przygodzie, ale z władyki dostaję 100, a ze szkółek 600. Czyli co? musiałabym robić 14 byczków dziennie żeby zabić to co mi się samo urodzi.

Niech BB nie traci energii na nowe pomysły tylko sprawi że obecne przygody oraz ekspedycje będą faktycznie "użytkowane" przez graczy- a jest proste rozwiązanie- zmiana dropów w obydwu oraz obniżenie kosztów ekspedycyjnego wojska.

A co pomoże obniżenie kosztów ekspedycyjnego wojska? Zajęcie koloni zajmuję mniej więcej tyle czasu co zrobienie byka. Już teraz kolonie są często odbijane, po obniżeniu kosztów broni większość z nich będzie odbita maks w ciągu doby od podboju, to po co się w nie bawić? Nie mówiąc, o tym, że często odkrywców trzeba tyle razy wysyłać, że za monetki wydane na nich można od razu w kantorze ten granit czy rude tytanu sobie kupić:-) A po obniżce będzie gorzej.... Cen niech lepiej nie ruszają, PvP powinno być drogą zabawą. Niech za to lepiej zwiększa drpy, wydłuża ochronę do kilku dni i dadzą więcej wysp granitowych i tytanowych.

A kto powiedział że kolonie mają być dla bogatych? To miało urozmaicić grę, czyli być dla wszystkich.

Koszty są nieadekwatne do zysków dlatego w przypadku kolonii sama zmiana dropa wydaje się być niewystarczająca.

Piwonia
1.Dla przykładu RB to 3 sloty czyli 3x175=525 osadników z dropa - bez premki, przy premce dodaj 264 i masz na przygodzie + 200 ludzików:)
2. Koszty są nieadekwatne do zysków dlatego w przypadku kolonii sama zmiana dropa wydaje się być niewystarczająca. - może zamiast dużo mieszać wprowadzić atrakcyjne (dla graczy oczywiście:)) fanty u kupca za punkty doświadczenia? Osobiście jestem za ściąganiem towarów z rynku a nie odkładaniem ich do gwiazdy bo się w magazynie nie mieszczą.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Aruzus

To dodatkowe wyzwania, a o to chyba chodzi - gdy gra zbyt łatwa, zbyt dobrze zbilansowana (NIE tylko dla serwerowych multimilionerów) to zbyt szybko się nudzi?

---

Wlasnie nie o to chodzi.

Konstrukcja tej gry jest trywialna i manipulowanie dropami tego nie zmieni. Dlatego jedynym sposobem jej uatrakcyjnienia jest dodawanie nowej zawartosci.

Sparkz tworzenie przez rok nowej zawartości, która po tygodniu się znudzi, jest dość bezsensowne, jeżeli w tym samym czasie 90% przygód nikt nie rozgrywa bo są nieopłacalne.

pomysł nie jest zły

Aby zdobyć nagrodę główną trzeba pokonać 4 etapy:
1. Przygoda coś jak krawiec (12 dni i drop podobny)
2. Drugi etap (20 dni) tutaj aby zniszczyć wszystko potrzeba ok 3x tyle woja co na krawcu. (można zdobyć silos)
3. Następnie trzeba przejść przez bardzo trudną przygodę (znów 20 dni) ale poziom trudności idzie w górę. (w dropie można zdobyć np magazyn)
4 Wreszcie finał. czas 30 dni a na końcu czeka drop - 10k granitu, magazyn/wieża/anielska, i do trafienia 20k granitu i inne rzeczy

ja bym go stuningował
1) pierwszy etap poziom krawca czas trwania przygody 4 dni max
2) drugi etap otwiera się odrazu po przejsciu 1 czas trwania przygody 3 dni max drop może być silos
3) trzeci etap otwiera się odrazu po ukonczeniu 2 czas trwania 2 dni max drop ( do przeliczenia i potrzeba wojska z 50k )
4) czwarty etap otwiera się odrazu po ukonczeniu 3 czas trwania 24h max drop klejnoty i inne (potrzebne wojsko z 50-100k)

wtedy będzie ostro bo i dropy będą super
biedzie potrzeba współpracy kilku graczy i będzie presja czasu ( jeśli się nie wyrobisz w czasie to przygoda sie zamyka i nie możesz przejść do następnego poziomu przygody

co do dropów - z dropów nie powinni lecieć osadnicy bo mija się to z celem skasowaliście z dropu bron to skasujcie i osadników tym bardziej ze rozwój gospodarstw silosow piekarni mlynow sa na 6 lvl a teraz ceny sa niskie i nie opłaca się w to inwestować

Cytat:

---

Zamieszczone przez Piwonia

Sparkz tworzenie przez rok nowej zawartości, która po tygodniu się znudzi, jest dość bezsensowne, jeżeli w tym samym czasie 90% przygód nikt nie rozgrywa bo są nieopłacalne.

---

Kluczowe w tym co napisalas jest 'tworzenie przez rok'.

Powazna firma w tym czasie jest w stanie zrealizowac cos co typowego gracza przyciagnie na kilka miesiecy. Albo odwrotnie, jesli przyciagnie go na tydzien czy miesiac to odpowiednio czesciej taki update moze byc wydawany.

A odnosnie tego co napisalem wyzej: nowa zawartosc jest niestety koniecznoscia bo bez niej gra stoi w miejscu i im wiecej czasu mija tym mniejszy sens w ogole w nia grac - dochodza coraz to nowe sposoby wyczerpania wszystkiego co gra oferuje (czyli zabudowania wyspy i wymaxowania upgradow) coraz szybciej.

Do współpracy fajne byłyby kooperacyjne, gdyby dropy poprawili.

Z chlebem to jak nie dla nas, to niech dla siebie zrobią, bo im nikt nie kupi wyburzania jak może zlikwidować połowę linii produkujących chleb i konie, zyskując ogromne obszary.

Witam,

z uwagi na brak zainteresowania (ostatni wpis 12.02.2015 r.) zamykam wątek i przenoszę go do archiwum.


Pozdrawiam,
MOD_Uranos