Budynki ozdobne jako premie stałe

Jak często wściekamy się, gdy w dropie z przygód wpada nam jakiś posąg, statuetka, drogowskaz...
W trakcie eventów w Sklepie można kupić jakiś posążek, który służy... diabli wiedzą czemu poza szpeceniem wyspy :E
A może by tak zmienić te pierdółki w premie stałe:
Nagrody z przygód:
Posążki/statuetki w obrębie działania dodawałyby stałą premię +1 do produkcji
Drogowskazy w obrębie działania skracały by o połowę czas transportu do i z magazynu

Budynki/przedmioty jakie można kupić w trakcie eventów dodawały by premię +2 do produkcji


Oczywiście kwestią do ustalenia w BB jest to, czy takie premie byłyby brane pod uwagę do premii, jakie rzucamy na produkcję (kanapki, kosze ciotki, kosze gezo i inne. Czy premia zadziała tak:
(produkcja standardowa + premia od budynku specjalnego) * "premia od koszy" = wydajność budynku
czy też
produkcja standardowa * "premia od koszy" = wydajność budynku + premia od budynku specjalnego

ławki, kwiatki mogłyby dawać premię +5 osadników do rezydencji i domków, niezależnie od ich poziomu. Czyli ławka lub kwietnik obok rezydki
na lvl 1 powoduje, że może w niej mieszkać nie 30 osadników lecz 35.
na lvl 2 powoduje, że może w niej mieszkać nie 40 osadników lecz 45.
na lvl 3 powoduje, że może w niej mieszkać nie 50 osadników lecz 55.

Oczywiście liczba osadników premium została by dobrana przez BB tak by zbytnio nie tracili na zmniejszonych zakupach rezydek.

WAŻNE!
Premie do produkcji nie mogłyby być kumulowane by nie doszło do sytuacji, gdy stawiamy jedną mennicę i dwa piece złota na lvl 1, które teoretycznie produkowałyby 1 monetę i 2 sztaby złota na cykl produkcyjny. A dzięki skumulowanym premiom od posągów ich wydajność wynosiłaby np. 20monet i 40 sztab złota na cykl.
Podobnie nie następowałaby kumulacja premii do czasów transportu, by ten nie był poniżej 1s (w rzeczywistości czas transportu wyniósłby 0s)
Premie do budynków mieszkalnych też nie podlegałyby kumulacji

Można dodać jakieś konkretne budowle, które podnosiłby produkcję określonych gałęzi, np.
żelaza (kopalnie, piece do wytopu, mieczniki żelaza, piece stali, miecze stali)
miedzi (kopalnie, piece miedzi, mieczniki brązu, ślusarze)

Edit - ja oczywiście jestem na Tak ;)

troszeczke zajezdza lenistwem przeciez to sa ozdoby a stawiac lawke ktora daje 5 ostadnikow bez sensu ktoro postawie pirata albo rezydke i mam kilka razy wiecej osadnikow
jestem na nie

A tak masz albo pełno śmiecia w Gwieździe bo nie wiesz co z tymi ozdobami robić albo zaśmiecasz sobie wyspę blokując miejsce na budynki produkcyjne.
Skoro już są takie ozdoby to niech dają jakieś realne profity prócz bycia pięknym. Stąd właśnie mój pomysł na stałe premie

Cytat:

---

Zamieszczone przez xTrebus

A tak masz albo pełno śmiecia w Gwieździe bo nie wiesz co z tymi ozdobami robić albo zaśmiecasz sobie wyspę blokując miejsce na budynki produkcyjne.
Skoro już są takie ozdoby to niech dają jakieś realne profity prócz bycia pięknym. Stąd właśnie mój pomysł na stałe premie

---

Większość ozdób można stawiać w miejscach, w których i tak nie da się postawić żadnego budynku, część ozdób można nawet stawiać jedna na drugiej (np. drogowskaz czy posążek w kwiatkach), tak że nie ma co ściemniać o zajmowaniu miejsca pod budynki produkcyjne. Generalnie jestem przeciwny jakimkolwiek stałym premiom do produkcji bo to zajeżdża lenistwem, a jak się komuś nie chce grać, to niech nie gra. A ozdoby, jak sama nazwa wskazuje, mają być ozdobami. Są ludzie, którzy lubią sobie dekorować wyspy tym czy tamtym, więc śmieci z gwiazdy zawsze można sprzedać (w ostateczności skasować).

A może statuetki miały by podbudowywać wskaźnik samopoczucia w obrębie działania? Bo jak nie to produkcja spadłaby o połowę.
Co ty na to pazerna istoto? Tylko premii by się chciało.
Czemu Wy wszyscy myślicie tylko o ułatwianiu sobie gry? A może by postawić poprzeczkę trochę wyżej i poprosić aby BB wprowadziło jakieś przeszkody do gry?

Popieram.

Jakieś premie za ozdoby być powinny - stawianie tych budynków miało by sens - no i kilka przygód nabierze większej wartości ;)

Ja tam sobie stawiam ozdoby dla ozdoby w takich miejscach, że w pobliżu nie mam żadnych budynków i te premie na nic by mi się nie przydały.

Jakie to jest lenistwo, że ozdoba daje wam +1 do produkcji? Chyba nie przemyśleliście tego co piszecie.

Pomysł polegający na tym, aby budynki ozdobne były czymś więcej niż samą ozdobą jest dobry, ale ja inaczej bym to widział. Fajnie by było, gdyby stworzono coś takiego jak "Reputacja", która byłaby zależna w jakiejś mierze od własnie tychże budynków. Oczywiście samo ich posiadanie niczego nie daje, trzeba je z głową umieścić na wyspie, aby wszystko miało ręce i nogi. Dlatego też inni gracze mieliby wpływ na reputację danego gracza, np. mogliby oddawać jeden głos dziennie na dowolnego gracza (tutaj przemyślałbym wyłączenie albo brak możliwości do głosowania graczom z tej samej gildii, aby nie było sytuacji, że ktoś ma sztucznie wysoką reputację, która nie odzwierciedla faktycznego stanu gracza) pozytywny lub negatywny. Taki poziom reputacji byłby całkiem ciekawy, moim skromnym zdaniem. :)

W ramach dygresji, wprowadziłbym ogólnie jakieś rankingi w grze, żeby nie było aż tak nudno i dzięki czemu byłaby jakaś rywalizacja na wielu poziomach gry.

Nie żebym jakoś gorliwie popierał ten pomysł (popieram choć ze sporymi zastrzeżeniami), ale o co Wam chodzi z tym lenistwem właściwie?
Jak proszę kogoś o wymianę koszy, bo to 9h a nie 6, albo stawiam silosy, młyny wodne, albo nie daj Boże buduję tylu leśników, żeby nadążyli za drwalami i smolarzami, to jestem leniwy, tak? Powinienem rzucać sobie półmiski ryb zamiast koszy bo to trudniej? Co miałaby stała premia do wchodzenia i grania?

Co do wprowadzenia przeszkód, Piotru70, to kiedyś był (nie pamiętam czy tutaj) pomysł zdarzeń losowych takich jak trzęsienie ziemi, najazd bandytów, kradzież części zasobów i inne takie. Nie wiem czy takie właśnie przeszkody miałbyś na myśli, ale ja bym się pod czymś takim chętnie podpisał. Przy okazji mogłoby powstać pole do popisu dla kolejnych budynków (albo nawet i tych ozdobnych) redukujących skutki takich zdarzeń.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Larxand

Co do wprowadzenia przeszkód, Piotru70, to kiedyś był (nie pamiętam czy tutaj) pomysł zdarzeń losowych takich jak trzęsienie ziemi, najazd bandytów, kradzież części zasobów i inne takie. Nie wiem czy takie właśnie przeszkody miałbyś na myśli, ale ja bym się pod czymś takim chętnie podpisał. Przy okazji mogłoby powstać pole do popisu dla kolejnych budynków (albo nawet i tych ozdobnych) redukujących skutki takich zdarzeń.

---

Może nie trzęsienia ziemi bo to mogłoby na przykład ubić naszą produkcje monet (wielu z nas trzyma produkcję w jednym sektorze) ale sporadyczne najazdy bandytów jak najbardziej.
sporadyczne najazdy bandytów - trzeba odbić z ich rąk dany sektor by znów można było korzystać z produkcji w nim prowadzonej, budynki w sektorze nie ulegałyby zniszczeniu
Przykład zaczerpnięty z World of Tanks - co jakiś czas w sklepie (wydzielony dział event by nie trzeba było szukać) pojawiałyby się przygody jak np. ta z Końca Świata. Cena byłaby w monetach lub mapach, nie można byłoby nimi handlować. Przygody miałyby określony stopień trudności
26~30 - trudność w stylu Tropikalnego Słońca
30~40 - trudność w stylu Końca świata, Okradać bogatych, może Bagienna Wiedźma, Zdrajcy
40~50 - trudność w stylu dzieci sawanny, wiktor
Nagrody to kleje, budynki jako premie do produkcji, zasoby w znacznych ilościach (np, sam granit/egzo)
Jeśli pojawiłyby sie przygody wieloosobowe to ilość zdobytych klejnotów i zasobów (np, samego granitu/egzo) zależałaby od ilości doświadczenia jakie zdobędą w jej trakcie uczestnicy. Ale minimum to zdobycie 3 obozów przywódców.
Przygody musiałyby mieć losowane lokacje obozów oraz ich siłę by nie było możliwości klepania ich według schematu poradników.
Oczywiście stopień trudności może być większy

Plagi jak powodzie, susze, choroby wpływałyby na produkcję rolną czyli
- susze i powodzie niszczyłyby pola i znacząco spowalniały zbiory zbóż
- choroby niszczyłyby łowiska więc trudniej byłoby zebrać odpowiednią ilość mięsa i ryb by zbilansować produkcję
- może jakiś choroby, które spowalniałyby produkcję o połowę
----- grypa to kara 50% do produkcji, np: piekarnia na lvl 5 produkuje bez premii 5 bochnów chleba, zarażona tylko 2 bochny
Wtedy w magazynie prowiantu trzeba by wyprodukować lek i nałożyć go na dany budynek by ten ozdrowiał i nie zarażał okolicy.

Takie eventy + sporadyczne najazdy bandytów + plagi znacząco urozmaiciły by życie Settlersów

Same plagi, powodzie, trzęsienia ziemi, najazdy...może by tak też coś pozytywnego? A nie tylko same kataklizmy utrudniające grę?

Wtrąciłem o plagach, bo Piotru70 domagał się przeszkód. Ale równie dobrze mogłyby nawiedzać nas urodzaje i inne dobrodziejstwa ;)

Takie losowe eventy nie byłyby złe, faktycznie mogłyby rozruszać nieco grę, pod warunkiem, że byłaby naprawdę duża różnorodność tych zdarzeń. Ponadto musiałby być jakiś system eliminujący wystąpienie tego samego zdarzenia dwa czy więcej razy pod rząd, żeby nie powtórzyła się sytuacja z zadań gildyjnych (że w kółko wyspa do zrobienia). Byłbym za tym bardziej niż za jakimiś stałymi premiami.

Może to zabrzmi śmiesznie ale gdyby tak wprowadzić punktację na wyspie?
Każdy budynek miałby jakąś tam ilość punktów, z tym że ozdoby i budowle ozdobne jako nieprzydatne a zajmujące cenne miejsce na wyspie miałyby tych punktów więcej.

Cytat:

---

Może to zabrzmi śmiesznie ale gdyby tak wprowadzić punktację na wyspie?
Każdy budynek miałby jakąś tam ilość punktów, z tym że ozdoby i budowle ozdobne jako nieprzydatne a zajmujące cenne miejsce na wyspie miałyby tych punktów więcej.

---

Bez sensu. Ktoś postawi sobie anielskich 40 bo tyle ma i co. I po zawodach.

Po co jakaś śmieszna punktacja za budynki? Co niby to miałoby wprowadzić? Nowy ranking ? Jak chcecie niech wprowadzają, zapychajcie wyspy ozdobami dla wirtualnych punktów.
Już znacznie lepszy jest pomysł z premiami z tych ozdób ...

NIE: ozdoby są, jak nazwa wskazuje, tylko dla ozdoby. Lubię mieć ładnie na wyspie więc je stawiam. Chcę być koksem który każdy skrawek musi wykorzystać na budynek ekonomiczny - wystawiam ozdoby na sprzedaż.

Jak chcesz aby ci ozdoby dawały premie zapraszam na fejsa- tam pełno tego , poza tym masz już budowle użytkowe z dropów: Mroczna forteca, biały zamek i wieża wiedźmy (przydał by się jeszcze statek- działa jak forteca, ale na wodzie, osadników od 20 do 50ciu z Wyspy Piratów, ale to szczegół":), a jak zawalisz wyspe powyżej 45lvl, jak ja (48), to nie będziesz miał gdzie gienka postawić na wyspie (9ciu ląduje, mam 10ciu w sumie), bo wodne młyny w upach i trzeba studni nastawiać, silosy to samo i miejsca na pola brakuje, heh, krejzol":p

Ciekawy pomysł. Uprościłbym to trochę.
Taką właściwość miałaby tylko jeden góra dwa rzadkie pomniki wpadające z przygód, które po ustawieniu na wyspie dają premię x1,5 budynkom w promieniu działania. Jakbyśmy wrzucili bufa w postaci kosza, to premia z pomniku by się tymczasowo anulowała (lepsza premia miałaby priorytet). Pomnik szalonego królika dawałby premię x3 ale tylko 15 min od kliknięcia.
Stworzyłoby nowe możliwości logistyczne i zmusiło do tego żeby trochę pokombinować - czy lepiej obwarować budynki budowlami dającymi premię czy lepiej ustawić je bliżej magazynu, rzucać kosze czy pozostać na mniejszej premii.
Dobry wstęp do praktycznego wykorzystania dróg, które póki co też są tylko ozdobą.

Dodał bym do tego mozliwość odzyskiwania surowców z tych niby upiększeń. Ze skrzynek na przykład deski iglaste, a z posągów marmur, z grządek na przykład chleb, napitek, albo premie wydajności, bo choćby czerwona gżądka do złudzenia przypomina mi pole makowe:), itp, itd. Udzysk mógłby się odbywać w manufakturze recyclingowej, bo nazwa jest tu jednoznaczna, albo w magazynie.