Brak generałów

Witam!Pisze w imieniu Kolegi z Gildii jego nick to SB81 otóż w Dniu 21.02. około godz. 20 wysłał weterana z 250 EŻ na przygodę ,,Łowcy nagród,, z wyspy generał wyruszył na przygodę nie dotarł, po tym wysłał zwykłego generała z 200 konnymi, tak samo jak poprzedni wyruszył ale nie dotarł, wiec anulował przygodę niestety oboje nie wrócili do dnia dzisiejszego. Dodam, że w zakładce ludności ma zajętych 450 osadników, a faktycznie ich nie ma. Chciałem tez zauważyć, że weteran był kupiony za klejnoty (klejnoty i generał kupione jak dobrze pamiętam 30.12.2012). Nie ukrywam także, że liczymy na rekompensatę dla kolegi za straty jakie wynikają z braku możliwości wykonywania szybciej i z mniejszymi stratami przygód. Proszę o rozwiązanie tego problemu i interwencję w jego sprawie. Nadmieniam iż kolega wydaje realne pieniądze na tą grę i jest traktowany nie poważnie przez support który jest utrzymywany z pieniędzy które inwestuje.

Zgłoszenia nic nie dają i mamy obraz jak jesteśmy traktowani w tej grze. Zapłać kasę i radź sobie sam.

Dzięki danol :) 2 tygodnie mija, ani weta, ani zwykłego,ani supportu-nic cisza ( 2 konserwy tez nie pomogły) I JAK TO NAZWAĆ?

Najgorsze w całej tej sytuacji ze support wogóle sie nie odzywa i ma gdzies gracza. Sory tą sytuacje nawet ręcznie można rozwiązać przez pracownika BB nie trzeba jakiś skomplikowanych skryptów.

Cytat:

---

Zamieszczone przez sb81

Dzięki danol :) 2 tygodnie mija, ani weta, ani zwykłego,ani supportu-nic cisza ( 2 konserwy tez nie pomogły) I JAK TO NAZWAĆ?

---

Ja bym to nazwał waleniem w grzyba albo jeszcze inaczej ale na forum nie można używać wulgaryzmów. Jestem jeszcze w stanie zrozumieć że jedno info nie dotarło no ale jak co jakiś czas się człowiek upomina o to samo to już chyba zakrawa na jakąś kpinę. Ale sb pewnie teraz dostaniesz odpowiedz z supportu z tekstem "czy problem nadal występuje" no aż się wtedy ciśnie żeby napisać nie ku... sam sie rozwiązał...

Tak w kwestii formalnej - jak poszło zgłoszenie do supportu, to czy dostałeś automatycznego maila zwrotnego z informacją o przyjęciu zgłoszenia? Jeśli nie, to oni dalej o niczym nie wiedzą (dla ścisłości - jak zgłoszenie nie dociera, to w takiej sytuacji oficjalne stanowisko BB jest takie, że to wina dostawcy usługi poczty po stronie użytkownika). Jeśli zaś info zwrotne jest, to "przypominacza" należy wysyłać odpowiadając na tą zwrotkę, a nie wysyłać kolejne, nowe zgłoszenie.

zwolk, ale miałem sytuację że ta automatyczna odpowiedź została mi przysłana że mail dotarł itd itd a odpowiedzi brak po czym napisałem kolejne zgłoszenie też przyszła odpowiedz i rozpoczęła się wymiana maili z kimś tam z suportu zapytałem w jednej wiadomości czy wcześniejsze zgłoszenie doszło otrzymałem odpowiedź że niczego takiego niema i że są jakieś problemy z odbieraniem wiadomości (zgłoszeń). Tyle że to było dosyć dawno już.

wszystko jest jak należy, info było nie raz o przyjęciu- temat i tytuł cały czas ten sam, wszystko jak należy oprócz jakiejkolwiek reakcji ze strony supportu.

Moim zdaniem robią nas w konia nie dość że kasę z tego mają to teraz olewają wszystkich.
Chłopak naprawde chce grać ale co ma znowu plny wyłożyć i co znowu mu weta wciągnie..........Paranoja

Rozumiem że to koniec z informacjami jakie możemy otrzymać ze strony BB, zdaje sobie sprawę że od takich problemów jaki jest opisany jest support tyle tylko że skoro z nim się nie można w żaden sposób porozumieć to może ktoś kto ma coś do powiedzenia w tych sprawach udzieli jakieś odpowiedzi/podpowiedzi może popchnie trochę sprawę w supporcie cokolwiek zadziała bo na razie to śmiech na sali z tego co się dzieje.

Dlaczego te posty zostały usunięte? Kogoś zabolało:)

NO i sie stało -dopiero po głośnych krzykach na forum, w cudownych okolicznościach support głos odzyskał.

Weteran i zwykły generał wrócił-dostałem tez trochę monet, mieczy, koni i napitku. Pozostaje nierozwiązany problem z 450 zblokowanymi osadnikami, ale jestem w kontakcie z supportem (zostałem poproszony o screen który wysłałem)- mam nadzieje, że ten problem też zniknie. Nie wiem, może się mylę, ale wniosek się nasuwa taki, że sam to bym pisał tam jeszcze długo, pomogło dopiero hałasowanie na forum i koledzy z gildii - pojedynczy gracz nic tu nie znaczy!!!