Zmiana założyciela gildii/nowa ranga współwłaściciel

Witajcie.

Każdy gracz spotkał się z sytuacją, kiedy jest zmuszony poświęcić się życiu codziennemu, przez co w grze przestaje się pojawiać na krótszy, czy dłuższy okres czasu (lub już na stałe).
Stare gildie mają z tym ogromny problem, bo co się dzieje w momencie, kiedy to Założyciel przestaje grać? Gildia się rozpada. Nie ma możliwości anulowania zadania gildii, jak się zbuguje (brak przycisku zakończ), czy też jest z jakichś przyczyn niewykonalne. Nie ma możliwości wyznaczenia nowych adminów.

Rozwiązanie 1 (przekazanie funkcji założyciela): Dlatego odpowiednim wydaje się być dodanie możliwości przekazania funkcji założyciela.
W przypadku przekazania, powiedzmy, że odbywałoby się to raz na 6 miesięcy, można by nawet wprowadzić opłatę za taką czynność.
Ważne, żeby taka opcja w ogóle była.

Rozwiązanie 2 (wprowadzenie rangi współzałożyciela): Można również wprowadzić rangę sub-ownera (współwłaściciela), który będzie miał wszystkie prawa jak założyciel, wyłączając rozwiązanie gildii czy usunięcie samego założyciela.
Dodatkowa ranga pozwalałaby na mianowanie nowych administratorów. Dzięki temu minimalizuje się szansa, że znikną wszystkie osoby, które mają możliwość usunięcia zadania gildii.
Powiedzmy, że sub-ownerów może być również ograniczona ilość, dajmy na to - 2 osoby.

Te rozwiązania pozwolą uniknąć sytuacji, kiedy gracze są zmuszeni odejść z gildii i szukać nowej, albo tworzyć kolejne, przenosząc wszystkich graczy.

Pozdrawiam,
Evuleon.

Dodaję rozwiązanie Hor4cego, bo odpowiada mi dużo bardziej niż moje 2:
Rozwiązanie 3 (Pomysł Hor4cy):

Cytat:

---

Zamieszczone przez Hor4cy

"Admini mają swoją kolejność (1,2,3, tak aby jakas hierarchia była wśród nich). i wedle tej kolejnosci sa przyznawane prawa Lidera. jak nie ma szefa to Amin 1 dostaje możliwość zarządzania. jak szefa i admina 1 nie ma kolejne 72, to kolejny admin... żeby nie było żadnych żali, to każdy z wyższych sam sobie winien jeśli się nie loguje. odpowiedzialność za funkcje musi być jak sie zaloguje, to z automatu przejmuje wyzszy dowodzenie"

---

Osobiście jestem za obiema propozycjami.
Z mojego punktu widzenia wygląda to tak, że ja jestem współzałożycielką mojej Gildii, wyłożyłam połowę surowców na budynek i w sumie zrobiłam większość roboty, ale ze względu na różne ustalenia jestem 'tylko' adminem, co czasem rodzi pewne problemy. Natomiast znam mnóstwo gildii, w których właśnie największym problemem okazał się fakt rezygnacji lidera. Bo wtedy nie wiadomo co robić. Zwykle ludzie po prostu zakładają nową gildię i zbierają się pod nowym sztandarem, ale to spory kłopot i możliwość wyniknięcia nieporozumień.

2 punkt jest gorszy, znane mi są wątki z innych gier gdzie jeden założyciel z drugim się pokłócą i później idą cuda :)
Pierwsze opcja jest ciekawsza

Osobiście również jestem za pierwszą opcją.
Druga opcja dołożyłaby kolejną rangę, która by była sztucznym tworem. Przedstawiłem też taką propozycję, bo chciałem dać jakieś alternatywy, które byłyby technicznie dość proste do zrobienia.
Swoją drogą, nasuwa się też od razu pomysł "zastępstw". W wielu grach jest możliwe "zastępstwo", celem przypilnowania ekonomii podczas nieobecność któregoś z graczy. Na zastępstwie wystarczyłoby posiadać możliwość budowania bez użycia patentów, to jest pola oraz studnie + możliwość wysyłania specjalistów.
Tyle że to jest grubsza sprawa, ślisko powiązana z tym tematem i nie na teraz, kiedy w grze jest jeszcze dużo do zrobienia.

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie :)

Strasznie jestem za tym, by coś zrobić z gildiami, są sytuacje gdy Szef wyjedzie bądź po prostu nie ma już serca do gry i wtedy pada cała gildia, a tu żal jest osób które się poznało i z którymi się dobrze gra, wiadomo, że nie każdy założy nową gildię, choć owszem to też jest wyjście ale nie do końca takie dobre. Proszę przemyślcie to, może coś się uda zrobić :)

można by zrobić jeszcze inaczej... Lider wyznacza swojego zastępcę. jesli Lider sie nie loguje dajmy na to 72h, to z automatu, zastępca otrzymuje dostęp do jego funkcji.
lub ciutke inaczej... Admini mają swoją kolejność (1,2,3, tak aby jakas hierarchia była wśród nich). i wedle tej kolejnosci sa przyznawane prawa Lidera. jak nie ma szefa to Amin 1 dostaje możliwość zarządzania. jak szefa i admina 1 nie ma kolejne 72, to kolejny admin... żeby nie było żadnych żali, to każdy z wyższych sam sobie winien jeśli się nie loguje. odpowiedzialność za funkcje musi być :) jak sie zaloguje, to z automatu przejmuje wyzszy dowodzenie

Pomysł Hor4cego jest zdecydowanie lepszy, niż ranga współzałożyciela/subownera, niestety nie mam obecnie możliwości edytowania ankiety.
Jeśli Moderator ma możliwość dorzucenia opcji w stylu "Wyznaczony administrator automatycznie staje się zastępcą po określonym czasie nieaktywności założyciela, przejmując jego prawa (pomysł: Hor4cy)", byłbym bardzo wdzięczny.

Bardzo mi się podoba wersja Hor4cego, gdyby funkcje jakie ma lider przeskakiwały automatycznie na zastępcę po jakimś tam czasie nieobecności to by eliminowało mnóstwo problemów typu "liderowi nagle odcięli internet" ;) itp, super sprawa, +1 dla Hor4cego! :)

wystarczy wprowadzic niemozliwosc usuniecia gildii dopoki jest choc 1 ze wspolzalozycieli i sie na to nie godzi ....
zalatwi cala sprawe to

pomysl na kilku zalozycieli jest jak najbardziej sluszny , ja juz musialem zakladac gildie od nowa jak zalozyciel sie ulotnil ....
strasznie uciazliwe

Mi zależy przede wszystkim na utrzymaniu kogoś z możliwością awansowania innych na administratorów i z możliwością anulowania zadań.
Siedzimy z jednym zadaniem ponad miesiąc, ticket w supporcie zarejestrowany 10 dni temu, do tej pory cisza. W gildii mamy fajnych ludzi, szkoda nam trochę certyfikatów, ale pewnie będziemy zmuszeni założyć drugą gildię przez to. Chociaż mam nadzieję, że support się ruszy w sprawie buga i nam to anuluje, zadanie jest zakończone, a nie zniknęło i nie przydziela kolejnego, wisi w oczekujących.

Pomysł Horacego ma jeden minus. Widziałem już kilka przypadków kiedy to lider gildii nie tyle przestawał grać, co po prostu wypalał się jako lider. W tym przypadku lepsze by było przekazanie rangi założyciela komuś z gildii, żeby gildia dalej istniała, z innym szefem, a szef żeby mógł swobodnie odejść albo być w niej jako szary członek.

Masz rację, takie wypadki również się zdarzają i to pewnie częściej niż by się wydawało. Brak czasu na odpowiedzialne prowadzenie gildii, jak i "wypalenie" jak to nazwałeś. Faktycznie w takich wypadkach przekazanie funkcji w dowolnym momencie przez Założyciela wygląda na najlepsze rozwiązanie sytuacji.
Niestety mamy małe zainteresowanie tematem...

milo by było, zwłaszcza, jak ostatnio znajomy mi pisał, co sie u niego dzieje, że z kumplem mieli gildię od prawie początków TSO, po czym jeden, właśnie ten który miał gildię u siebie stracił kompa (ukradli mu laptopa), i teraz ma tylko komp w pracy po 8h dziennie, ponieważ spłaca jeszcze raty, nie tylko za kompa nie weźmie nowego i co teraz ma zrobić??? nie może prowadzić gildii prawidłowo, a kto inny by mógł, a sam chętnie gra":??

pojawiają sie nowe posty na ten temat, więc dla wszystkich zainteresowanych tutaj już sie troche działo, zapraszam do dyskusji do tego tematu