Zamieszczone przez
Larxand
Otóż bawię się w kolonie od czasu do czasu i jako w miarę doświadczony (27) "kolonista" chciałbym niniejszym zdementować pogłoski, jakoby oferowały one ciekawszą zabawę niż zwykłe dropienie z przygód. Tak naprawdę to nie oferują nic, poza wypełnieniem osiągnięć. W obecnej wersji to taka gra w grze. Równie dobrze zamiast kolonii mógłby być pasjans z całkowicie nieprzydatną ozdobną budowlą po ułożeniu 100 razy. Z tych właśnie względów warto je rozwijać (czyt. całkowicie przebudować) w grze.