Zamieszczone przez
zwolk
10 wysłanych wieczorem przed zakończeniem I fazy. Zielony wrócił przed 10:00 i przyniósł pisanki. Reszta wróciła po południu, żaden nie przyniósł ani sztuki choć wcześniej nosili 100-200 szt dziennie. Czyli to nie kwestia karmy, tylko tego kiedy wrócili z poszukiwań, co zresztą potwierdza więcej graczy.
To również potwierdza, że drop u odkrywców jest "losowany" w momencie powrotu. Przecież to nie działa tak, że przez cały czas poszukiwań oni coś tam zbierają a na końcu jest wyświetlana suma tego co znaleźli. Jak wrócili gdy event był już aktywny, to przynieśli. Gdy wrócili po wyłączeniu eventu to nie przynieśli. Proste i logiczne.