Tyle ze kopka zelaza buduje sie 5 minut :)
To co 15 minut mozna dodawac kolejne bez wiekszego problem :) Ale jak kto woli :)
Wersja do druku
Ja bym się zajął na początku nad przebudową samych zadań bo ją idiotyczne - kto w ogóle je robi dla marnych paru monetek gildii ? Zawsze mnie to zastanawiało...
(17+119mg) za wrzucenie 3500 miesa do zloza - nie mam nic przeciwko :)
Jasne, ze mogloby ich byc wiecej, zeby nie bylo ryzyka, ze dzien po dniu wpada to samo. Jasne, ze czesc z nich mozna by przebudowac (jak teraz, czy dali BW zamiast WP).
Ale te zadania sa *dobrowolne*, przypominam :)
Ja cenie sobie mg, i mam nadal nadzieje, ze oferta targu gildii bedzie w przyszlosci bardziej atrakcyjna :)
Tylko ze sa tez zadania z wydawaniem prochu lub wozow :( A te surowce sa juz jednak warte wiecej niz te monety ktore sie dostanie
Tak samo ukonczenie 2 przygod jest uciazliwe jak sie ma malo czasu na gre :)
No obecnie armaty są sroższe niż te monety gildii z zadania, ale to już kwestia marnej oferty, że monety nie mają wartości. Dwie przygody łatwo zrobić, wystarczy pyknąć 2 scenariusze, takie bliźnięta to szybciej niż wysłanie wojska się robi, tyle ze mogłyby częściej wpadać.
Ciekawa jestem co mają przeciw osoby głosujące na nie, mogliby konstruktywnie powiedzieć co złego jest w tym pomyśle.
dobry pomysł, jestem na tak
Zaproponowane ceny są zdecydowanie za niskie. Zgadzam się, że na cztery oferty targowiska w roku można na placach jednej ręki policzyć rzeczy, które warto kupić, ale czy od razu musi oznaczać to, że dostępne ma być wszystko co najlepsze i najdroższe? Oferta jednak powinna być zróżnicowana i mocno limitowana, żeby chomiki nie nachapały się zbytnio ponad to, co już mają. Dlatego według mnie tego typu decyzje zostawmy jednak w rękach BB, bez zbędnego kombinowania.
Tyle że brak kombinowania i fatalna oferta podważa sens zadań gildii.