Dobre pytanie, trzeba zwolnić i poczekać na odpowiedź a nie planować jak by było najlepiej :) :)
Wersja do druku
Zacząłem niedawno grę, więc dużo rzeczy niewiem, ale jeśli chodzi o system PvP to mógłby wyglądać w następujący sposób:
Trzeba by było zrobić mapke servera, czyli morze, bo rzecz jasna każdy ma swoją wyspę.
Byłby również potrzebny kalkulator odległości między wyspami. Wchodząc na mapkę gracz by widział kilka wysp innych graczy w swojej okolicy i najeżdzając na nie widział jaka jest odległość. Wiąże się z tym również to, że każdy wojak musiał by mieć określony czas dojścia z punktu A do B, czyli tzw. szybkość marszu na jedno pole.
. i Teraz tu się pojawi moja niewiedza, bo wiem, że w wioskach barbarzyńskich wojaki mają określoną siłę ataku, obrony, życie itd, a niewidziałem tegu u wojowników gracza, ale jesli jest to całkiem nieźle bo musiało by to być.
Raczej każdy się domyśla na czym polegało by atakowanie innych graczy. - - Najeżdzasz na jakąś wyspę i ją po prostu atakujesz. Jesli masz więcej wojska, bądź jest one lepsze w jakiś sposób, to wygrywasz i zgarniasz ..no własnie co zgarniasz.. ?
- PD . to już admini musieli by ustalić ile. wraz z wzrostem lvl broniącego się zwiększa się ilosc zyskanych PD. Natomiast przegrany PD nie traci.
- Złoto. Mógł by to być jakis procent złota naszego wroga. np 15%
- surowce. (osobiscie jestem na etapie 17 lvl więc niewiem jakie i ile surowców można by było zgrabić, więc to waszego rozważania) - To również powinien być jakiś procent, chociaż lepszą opcją było by wprowadzenie takiego systemu w ktorym każdy wojak ma określoną wielkość ekwipunku. Np REKRUT zabierał by ze sobą max. 20 sztuk. Wszystko by się rozłożyło na każdy rodzaj surowca mniej więcej po równo.
Powracając do pierwszych zdań, to mapki nie trzeba całkowicie wprowadzać. Nie wiem jaki to byłby problem ale myślę, że duży. Wiec zamiast mapki - lista graczy, a w tej liscie ogległosc od nas i lvl.
Każdy ma jedną wyspę, więc wprowadzając opuszczone wyspy można by było je kolonizować.
TO tyle z mojej strony, naprawde niewiem jak ciężko było by stworzyć coś takiego, ale myślę, że jest to najlepsze rozwiązanie na walki PvP
Zniszczenie gracza myślę że opanowanie wyspy zajmowało by 1 tyg do 1 miesiąca chyba ze spotkali by się gracze o naprawdę podobnych umiejetnościach
Taki system zastosowano w Ikariamie. Wystarczy odnaleźć Wyspe którą można skolonizować blisko słabszych graczy i oni się już nie rozwiną.
Zaczekajmy co powiedzą.
takich rozwiazań jest mnóstwo w innych grach moze cos innego ?
lepiej było by stworzyc pojedynczy swiat np. europe/azje w ktorym bedziemy podzieleni na 2 nacje i zdobywanie wrogich granic tak jak w zwyczajnych settlersach :) chodz jak juz kazdy zdołał zauważyć stworzenie pvp do tych settlersów bedzie dosc trudne i niemal graniczace z cudem by utrzymało klimat naszych dawnych settlersów 2
W jakiej grze masz rozwiązanie podane przeze mnie? ja takiej gry nie znam :? Podaj chętnie w nią zagram :)
A co do 2 królestw walczących na 1 mapie to jest często spotykane rozwiązanie w dodatku gracze położeni z tyłu często rezygnują z gry gdyż ich wojska idą za długo.
Po 2 po pewnym czasie jedna nacja i tak pokonała by 2.
po 3 gdzie umieszczałbyś nowych graczy? na froncie?
PS. MOD zajrzał ale się już nie wypowiedział :(
Wprowadzić statki na morzu transportujące wojsko. W chwili kliknięcia na gracz, że chcemy go atakować (można tylko atakować graczy online) pakujemy wojsko na statki i płyniemy do niego. Fakt, że mało graczy było by online, to czas podróży musiał by być na prawdę krótki. Potem na wyspie wroga tworzymy przy plaży garnizony i atakujemy się nawzajem. Wygrana jest gdy ktoś straci min 70% wojsk
nie tak powinna wyglądać walka między graczami !
ja bym chcial zeby bylo tak jak w normalnych The Settlers
też bym chciał.. ale to co, masz walczyc az całą wioche gracza zmieciesz z dymem ? pograj se w normalnych settlersow i tyle. to jest online i nie łatwo wprowadzic tryb PvP, co mam nadzieje ze sie jakos uda i bedzie to ciekawe
to wprwadzic takie cos ze nie mozna atakowac zbyt słabszyh graczy