List w butelce

Cesarstwo, dnia 12 Listopada 2019
Drogi Ty!
Pisze ten list z nadzieją, że ktoś go przeczyta za kilka lat. Czasem się gubię jak każdy nieśmiertelnik choć jak mówi przysłowie kto pyta,ten nie błądzi ponieważ nie zauważamy pewnych wskazówek i nie dostrzegamy ich przez ślepą ścieżkę mimo tego czasem trzeba się obudzić z tej ślepej ścieżki żeby później nie było za późno! Chciałbym podziękować komuś za te wspaniałe dary, które przynieśli mi odkrywcy choć pokusa bywa czasem silniejsza a tak naprawdę potrzebuje Je ktoś naprawdę potrzebujący więc swe skromne dary dziękuje z całego serca i przekaże komuś innemu.

Pamiętając o innych.

C.I

Mędrzec patrzy i nie słyszy niedowierzaniem.
Mędrzec rzekł do istot "Nie lękajcie się nad rozwiązaniem tego z czekającą kolejną misją od Cesarstwa"
Istoty zdziwieni "Słyszący dziwny głos w ich uszach"

Tym razem Wszyscy Osadnicy wiedli spokojny dzień, ale później okazało się być inaczej gdy nagle Latarnia zaczęła migać! Niektórzy poszli sprawdzić co się dzieje w porcie? Wszyscy spojrzeli na ledwie widzące światło choć tak naprawdę nie wiedzieli kto to zastanawiając się a po kwadransie usłyszeli przerażający głos. Rzekł on tak.
Wasza decyzja na podjecie wyzwania a czas jest nie ubłagany pozostając im klepsydrę czasu. 17 dni do końca czasu.

Do końca 7 godzin 8 min i 11 dni.

Czas zbliża się ku końcowi 13 godzin i 5 dni.

⇱Ostatnie godziny⇲

Boicie się zła, lecz je czynicie.
Czynicie je nie znając go,albowiem z braku zasad moralności;szacunku;miłości;szlachetnych czynów i wiele innych na które sami jutro odpowiecie przed lustrzanym lustrem.
Niech tak się stanie i niechaj tak jest.
Prosiłbym o zamknięcie tego listu.