Wyszukując fragmenty
chustki nie zasmarkanej,
myślę: Ale mam katar!
Urwał go nać nad ranem!
Załączyłem lawtopa,
w nosie coś mi się kręci.
Myślę: stara chusteczka!?
Ale nie!
To Settlersi!
Wciąż buszują po głowie,
a szczególnie gdzieś w nosie,
jakiś glut churgla w piersi.
Kaszlnę, to go wyniosę!
Kaszlę, ciągle i kaszlę,
coś z oskrzeli wyrzucam.
Dobra zagram.
Choć dzisiaj
chyba wyrwie mi płuca!