3 zdania konstruktywnej krytyki

Settlers online jest fajna gra przez okolo 30 poziomow. Pozniej staje sie zbyt powtarzalna i koszmarnie nudna! A to z 3 powodow:
1. brakuje celu/celow, ktore motywowalyby do grania
2. ilosc punktow doswiadczenia potrzebna do osiagania kolejnych poziomow jest zbyt wielka i to jest demotywujace
3. mala roznorodnosc w grze: zmiany w grze sa zbyt rzadkie (jedna nowosc testuje sie miesiacami), od 2 lat widze te same przygody i zadania, eventy jedynie 2-3 razy w roku
Do tego wszystkiego dodam jeszcze irytujace przerwy "konserwacyjne". Nie wiem co tam sie tak usilnie konserwuje co kilka dni, ale skoro wciaz jakies prace trwaja to spodziewac by sie mozna czestych zmian. Niestety takowych nie ma.

R.

Przeciez musza od czasu do czasu wylaczyc serwery zeby ostygly....

Demotywujące jest to że ciężko jest dla Ciebie przeskoczyć 30 lvl

60% ludzi ma 50 poziom i domaga sie zwiększenia maxa nie zważając na koszty expa

Nie widzę w tym poście niczego konstruktywnego, a już tym bardziej pomysłu/sugestii.

Mortal, jaka jest Twoja definicja konstruktywnejj krytyki? Czy zdefiniowanie zarzutow punkt po punkcie nie jest konstruktywne? I czy potrzeba wiele wyobrazni, aby zrozumiec, ze sugestie to po prostu przeciwnosc tychze zarzutow?

serwis, ad rem poziomow: przeskoczylem poziom 40 i zapewne doszedlbym do 50. Moja krytyka dotyczy mozolnej powtarzalnosci i braku celow oraz nowych elementow w grze. Ci ludzie z 50 poziomem, o ktorych napisales, domagaja sie wlasnie takich nowych celow.

Od tak duzej firmy jak Ubisoft i takiej marki jak Settlers wymagalabym czegos wiecej niz uaktualnienia raz na kilka miesiecy. Sa gry, ktore spelniaja te wymagania, chocby Clash of Clash, ktore ma uaktualnienia co drugi dzien. Chcialbym grac dalej w Settlersow i dlatego napisalem na tym forum.