Mini-gra podczas przerw konserwacyjnych

Moja propozycja jest następująca, jako, że przerwy konserwacyjne regularnie się przedłużają, tego pewnie NIE zmienimy, proponuję wprowadzić swoiste mini gry lub mini grę, połączoną wyglądowo i fabularnie w jakimś stopniu z Settlersami.

Np układankę - puzzle, pasjansa z motywem Settlersa, coś ala Bombermana biegającego po świecie Settlersa.

Gra działałaby tylko podczas konserwacji, miała by jakiś niewielki wpływ na naszą wyspę - np dostawało by się cokolwiek symbolicznego, lub dodawało by punk do achivmentów, które niedługo mają wejść do gry.

Ty się puknij w czoło :D nie każdy czeka na odpalenie serwerów jak bostwańczyk na minę przeciwpiechotną, ja na ten przykład wypełzam z pokoju i nie wiem, pomęcze kota albo coś:D

A czy ktoś powiedział, że ja czekam? Po prostu widząc co się dzieje na forum i profilu na FB myślę, że byłby to dobry pomysł dla szerokiej rzeszy graczy :)

zes wymyslli.... jak chcesz to sobie ułóż pasjansa albo puzzle, jak nie masz co z czasem zrobic bo tylko settlersi Ci go wypełniaja to sobie cos pokoloruj :PPP

Najlepiej dodać mini gierkę gdzie bedzie losowało czy dany gracz ma iśc sie czymś zając czy dalej gapić w monitor, klikac co minute graj i co 10 sekund pisać na forum ze nie działa.

masz serwer testowy inteligencie... retyy..

Idiotyczny pomysł, który by dodatkowo generował obciążenie serwerów w czasie, w którym to obciążenie nie powinno występować. Lepiej niech się deweloperzy zajmą wprowadzanie nowości, a nie takimi "dziwnymi" pomysłami.

Jeżeli, autorze pomysłu, masz problem co robić w trakcie konserwacji, to proponuję spacer albo drzemkę. I jedno i drugie wyjdzie Ci tylko na zdrowie.

Tak przypuszczałem, ludzie zamiast to przyjać z poczuciem humoru, to jedna wielka spina :)
Nie dość, że dziś prima aprillis i chciałem coś na 'osłodę' napisać, to jeszcze nie wyczuwacie chyba lekkiej nuty ironii w tej propozycji ;) No cóż. Spodziewałem się innego przyjęcia pomysłu, ale przynajmniej świadczy o tym, jacy ludzie tu grają.

Tak długą przerwę w grze można by wziąć za żart primaaprilisowy pod warunkiem, że byłby to pierwszy "wyskok", ale przedłużone przerwy są nagminne. Po to jesteśmy w tej grze aby grać, a nie czekać na koniec wielogodzinnych przerw technicznych.

A mnie się podoba, chociaż jak jest konserwa to zwykle idę se na rowerze pojeździć, ale jak leje....