Frakcje - klany

a co gdyby wymyślić jeszcze więcej jednostek wojskowych i wybierać jaki się rozwija albo żeby np wybierać rozw3ój w strone arhitektury albo wydobycia albo gdyby można było wybierać rodzaje surowców jakie się ma na wyspie

nbajprościej to byłoby jednak podzieliś świat TSO na frakcje niejako ********, azjaci, wikingow i europejczycy i indianie i murzyni - i żeby mozna było grać kim się chce albo żeby pola na wyspie nalerzały do innych fracji - każxda daje jakieś plusy i jest wyjątkowa i ma swoje jefdnostki - w taki sposób można rozwijać wojsko kilka lat - no i materiały np klejnoty u murzynów a złoto u azjatów a węgiel w europie...


temat chyba zbyt obszerny na ankietę ale może ktoś się wypowi...



pozdro................. 8-)

"murzyni" ... Z góry twoje fantazje skazane są na niepowodzenie. Jeżeli wiem o co Ci chodzi to usieliby zmienić cały silnik gry.

Nie ta gra...

Sorry ale nawet nie chce mi się wytykać błędów bo naliczyłem się ich 13.... To rekord jak na 1 wątek.

Pomysl nawet ciekawy
Jakby wybor dali dopiero od 50 lvla i wtedy dodali 2 wyspe, nowe budynki i jednostki dla odpowiedniej frakcji to mozna by odblokowac 50+
Przynajmniej wioski h lvli nie wygladalyby prawie identycznie^^

nie "murzyni" tylko afroamerykanie

Trochę by to urozmaiciło grę, ale tylko wtedy gdyby był tryb PvP. Ale: trzeba by narysować nowe obrazki dla wojskowych i jakieś nazwy im wymyślić, a żeby było fair to parametry odpowiadających sobie jednostek różnych frakcji musiały by być identyczne. Bilansowanie od nowa wszystkiego było by dość trudne.
Takie kombinacje na kilka lat później to ja inaczej widzę. Te jednostki i budynki co teraz je widać to jakieś średniowiecze co najwyżej, po 50 lvl-u można by zrobić przeskok do kolejnej epoki, nowe jednostki nowe budynki i przygody itd itp. Tak czy inaczej ja też przekombinowałem.

Taaa.... a na koniec epoka współczesna i bomba atomowa. Wchodzimy na przygodę np. Zakazane generałem Tawerniakiem z wojskiem 1 R, odpalamy atomówę i wszystko idzie w p***. Przygoda zakończona sukcesem.

Do odpalenia atomówki to trzeba by ze 200 żołnierzy sił specjalnych: HP 1, atakujących w pierwszej kolejności.
Ale chyba musi zostać jak jest, podobne innowacje to całkowicie nowa, inna gra.