Walka o swoje z supportem ..
Jako że Pan Mod Zakręcony usunął mój temat który był wcześniej z zastrzeżeniem iż nie mogę ujawniać ani całości korespondencji z supportem, ani fragmentów opiszę sytuacje jeszcze raz, z nowymi informacjami z supportu które dostałem - zastrzegam do Pana Moderatora iż każde z słów niżej użyte są dla użytkowników aby doradzili mi jak zachować się w obec działania supportu, jak i prośbą o ich opinie czy powinienem zrezygnować i dać spokój supportowi czy nie. nie jest to żadna treść roszczeniowy związana z supportem.
@edit: pozwołem sobie zamieścić wiadomość od moderatora - gdyż zgodnie z informacją którą dostałem i wiedzą jaką posiadam, mod nie jest supportem więc pozwoliłem sobie na to
Zaznaczam jednak, że jeśli ten post zostanie usunięty chciałbym zapoznać się z powodami dlaczego? Czy po prostu usuwacie posty które są niewygodne dla was? A nie informacją krótką bez poparcia punktami regulaminu. Gdyż powód: "Zamieszczanie całości jak również fragmentów treści korespondencji z supportem jest niedozwolone." powinien zostać poparty punktem regulaminu do którego się odnosi abym mógł przeanalizować i poprawić swoje zachowanie, aby nie sprawiać Państu zbędnych problemów w przyszłości - no tyle do moderatorów :)
A i jeszcze jedno pytanie do Moda zakręconego. jeśli są punkty karne - gdzie mogę doczytać karę jaką mogę dostać? Oraz gdzie jest wyszczególnione za co mogę je dostać.
Wracając do tematu na szybciutko co się wydażyło:
Problem powstał u mnie parę dni temu - rozdzieliłem konto z kontem na facebooku - przecież ubi soft zaleca zrobienie tego - daje 175 klejntów ;-)
No i zrobiłem to wg wskazówek na forum, które znalazłem - odradzam tym, którzy mają już konto na uplayu by to robli - bo więcej problemów jest niż korzyści.
Rozdzieliłem konto , i dostałem od ubisoftu maila z linkiem informacjami o aktywacji konta http://q.i-systems.pl/file/4620c1ba.png (nie jest to link z rozmów z supportem, tylko link który dostałem od autmatu, więc nie traktuje to jako korespodnecji z supportem @Mod_zakręcony) , no to klikam, mówię fajnie udało się ale w linku brak tolkena ! http://www.thesettlersonline.pl/pl/p...%C5%82o?token= (link ogólno dostępny zwiazany z błedem w grze). No ale patrzę, idzie się zalogować na moje konto i fajnie. Cały zadowolony, że rozdzielenie konta poszło pomyśnie, loguje się a tam konto na 5 lvl i na innym serwerze (WTF!?) mam 50 lvl ... no dobra piszę do supportu, z prośba o wyjaśnienie. Po 1.5 dnia dostałem informację od supportu którą mogę opisać w ten spsób: Nie wiemy co się dzieje kiedyś naprawimy, daliśmy do programistów :)
W między czasie - bo już byłem zaznajmy z sposobem działania supportu, zaatakowałem TSO Polska na facebooku - dzięki bogu to zrobiłem gdyż dzięki temu i dzięki chęci pomocy Panu który tam stacjonuje (za co bardzo dziękuje i jestem wdzięczny) udało się po kolejnym dniu, masie wiadomości itd opanować problem.
Sprawa byłaby fajna, mile rozwiązana gdyby nie: 0 pomocy z supportu - musiałem Pana z faceooka męczyć o pomoc a support pierdział sobie w stołki ;-)
W czasie trwania problemu - dostałem tylko tego jednego maila z supportu - na resztę zostałem olany.
Więc idąc dalej po uruchomieniu konta chwyciłem się za głowę - dlaczego:
Gospodarka cała popadała - niestety nie mam jeszcze ustawionej jej tak by działa bez mojej interwencji, ale chodzi tutaj głównie o złoża, no ale ten problem omijam cieszyłem się ze konto działa. Ale : bufki na magazynie prowiantu, na introligatorze popadały, a nic nie było produkowane !
Przygody które miałem otwarte: Matczyna miłość, Sprytny Mały Krawiec - przepadły, na MM zakończyła się przygoda przed zakończeniem jej, Sprytny - kumpel od którego kupiłem dropa, musiał zakończyć - dlaczego? Czekał do momentu kiedy mial 1h do końca przygody a mnie nadal nie było.
Podsumowując straty w grze:
2 dni premium,
2 przygody warte drop jakieś załóżmy 6k monet
bufy, nie wysłani zwiadowcy, (mam ich 10 tubylczych i 2 zwyklych), i wyzerowanie się zapasów złóż.
Czyli dość spore straty.
Rekompensatę dostałem od Supportu następująca:
2 dni premium
i 650 map na Dzielnego Małego Krawca
I tu tutaj moje zażenowanie całą sytuacją sięga kresu:
Ja przez 2 dni walczyłem, wysłałem masę maili, masę wiadomości aby coś zrobiono z moim kontem, a dostaje takie ochłapy - poczułem się jakby sposób działania był taki : "dajmy mu jakieś ochłapy, i niech się odczepi"
Kolejną niedogodnością jest to, że musiałem założyć drugie konto na play.ubi gdyż z pierwszym było powiązane jakieś inne konto - które z Panem z Facebooka wywaliliśmy, ale nie szło dopisać mojego głównego konta do tego konta które było na ubi... więc mam teraz dodatkowego maila, którego muszę sprawdzać, muszę pilnować przez błąd w grze. Poza tym na ubi sofcie jest napisane że jedno konto powinien posiadać jeden gracz a nie 2 konta, z czego jedno główne (jestem fanem gier wydawanych przez ubi) i jedno na TSO-polska ?!
Więc odpisuje Panu z supportu, że nie zgadzam się z jego oceną i rekompensatą którą dostałem opisując dlaczego
W odpowiedzi dostaję coś co mogę opisać w następujący sposób:
Support nigdy nie rekompensuje coś co użytkownicy mogli zrobić, strat potencjlalnych czy też takich które gracz poniósł "
Czy sprawa jest wyjaśniona jeśli klient (a dla TSO-polska ja jestem klientem) jest nie zadowolny z wyjaśnienia?
Czy to że maiłem bufy na pewnych budynkach - a te bufy nie są tanie to znaczy że chciałem je wykorzystać czy że mogłem? chciałem wykorzystać ale nie mogłem przez błąd gry
Czy to że miałem otwarte przygody, oznacza że mogłem je wykorzystać a nie koniecznie ? Sorry po to robię przygody by dostać dropa a nie stracić niepotrzebnie.
-- To była stara cześć tematu zedytowana specjlanie wg wskazówek MOD'a zakęconego.
I teraz ciąg dalszy mojej apelacji - odwołałem się.
Support mi napisał, że mogą oddać mi przygody których byłem właścicielem, gdyż innych nie mają logów czy coś tam w ten deseń: Czyli mój wniosek: rozumiem, że nie warto robić z kimś przygód (choć są na wiele osób) bo jeśli coś się stanie z kontem to mi ta przygoda przepada. Więc wnioski się nasuwaja: rób przygody do jednej osoby najbezpieczniejsze, gdyż na wiele osób support umywa ręce i ma graczy gdzieś. A jakie wy macie oddczucia do tego ? - to było odnośnie Sprytnego krawca
A co z MM ? Fakt nie była zakończona czasowo - bo pare godzin przed koncem przygody jak nie mialem informacji o koncie zadnym, znajoma która była zaproszona do MM zakończyła za mnie! Ale ja straciłem dropa stracilem przygodę
A co z bufami - support totalnie mnie olal pod tym względem?
Wiec moi drodzy czy powininem z nimi walczyć dalej? czy odpuścić sobie. W ogole jak oceniacie moją sytuacje i moje zachowanie, oburzenie w stronę supportu który w moim rozumowaniu ma mnie głęboko w posladkach.
