Pierwszy blok na starcie przygody i wtopa. Armie wychodziły z obozów z opóźnieniem, nie w tej kolejności i oczywiście nie dało się ich cofnąć. O stratach w elitarnych i konnicy wolę nie mówić.
Wersja do druku
Pierwszy blok na starcie przygody i wtopa. Armie wychodziły z obozów z opóźnieniem, nie w tej kolejności i oczywiście nie dało się ich cofnąć. O stratach w elitarnych i konnicy wolę nie mówić.
w godzinach popołudniowych występują lagi wiec trzeba uważać z blokami , nic nowego , przyzwyczajaj się
W 1 bloku w wiktorze jest sporo czasu na zawrócenie wojska, wiec nawet jak są lagi to jest wykonalne, chyba ze ktos chce zawracać przed samym obozem bandytów.
Jak widać ze sa spore opóźnienia i widać ze źle idą, to zawracać po samym wyjściu z garnizonu.
Jak pisałem, nie dało się wycofać wojsk. Brak reakcji.
"Bloki wykonujemy na własna.." ble ble ble :)
Masz dwa wyjścia, albo nie robić bloków, albo czasami zaliczyć wpadkę. Nikt Ci wojska nie zwróci niestety. Lagi były, są i będą. Bloki najlepiej robić będąc samemu na przygodzie, jeśli zaprosiłeś znajomego, masz 100% pewność że lagi będą i musisz dokładnie patrzeć jak wychodzą ataki.