Nowe zasady dot. loota na przygodach

Taki mój ideas który zapewne rozbije się jak fala o skały ale przynajmniej ktoś sobie poczyta z nudów :P

Pamietam jak kiedyś było frajdą podbijanie wyspy gdyż z każdego obozowiska pokonanego można było wyfarmić jakieś fajne fanty, czasem lepsze czasem gorsze ale zawsze coś było, dlatego też na przygodach poza główną nagrodą czyli pokonaniem szefa/pokonaniem wszystkich obozów fajnie by było zgarniać jakiś losowy loot(także exp) za każde pokonane obozowisko. To by z pewnością urozmaiciło troszkę rozgrywkę bo jak ktoś robi już poraz tysięczny tą samą przygodę to już nawet końcowy loot może sprawiać mało radości :)

Jak już taki temat był to pardą bo to dość oczywisty pomysł :)

myślę że bb troszkę Cię wyprzedziło. w przygodzie Tropikalne słońce, która była dostępna przez jakiś czas na testowym (aktualnie zdjęta do poprawek) przychodzi 1 czy 2 mini dropy za pokonanie obozów po drodze (tak jak to miało miejsce na wyspie macierzystej).

Nagrode zdobywa sie za zrealizowanie celu przygody wlasnie po to, zeby ludzie te przygody do konca robili. Jesli nagrody dotyczylyby indywidualnych obozow ludzie zaczeliby klepac tasmowo dowolne przygody w ktorych moga bez wiekszego ryzyka poomijac bossow, dobrac sie do mozliwie najwiekszej ilosci mozliwie najlatwiejszych obozow i potem anulowac przygode.

Temat juz przerabiany przy tym, jak robilo sie Zdrajcow za 2k expa przy stracie ~30 rekrutow, co nawet biorac pod uwage strate dropa bylo najbardziej efektywna metoda nabijania expa w grze (i mocno wyprzedzalo nawet robienie Wikingow).

Bo zwyczajnie te dropy powinny być mocno losowe we wszystkich obozach na danej przygodzie.

To ze wczesniej bylo to zle zrobione nie znaczy ze jest to zły pomysł moim zdaniem.

Moje magazyny już czekają na te mini dropy :P

Jesli dropy będą mocno losowe, to automatycznie przelozy sie to na niewykonywanie trudniejszych przygod, w ktorych masz pewne wieksze straty, a nie bedzie gwarancji konkretnego dropa jak jest to teraz zrealizowane (tj. generowanego wg konkretnego szablonu, wiec masz pewnosc, ze po wykonaniu Bractwa nie dostaniesz desek iglastych)

Nawet jesliby wprowadzic takie same szablony do poszczegolnych obozow, to nadal nie omija sie tego o czym pisalem wczesniej - nie ma motywacji do skonczenia przygody, bo obozy przywodcow generuja duze straty, a bardziej optymalnym wyjsciem byloby klepanie na masę najsłabszych/ srednich obozow i anulowanie przygody.

ale ty sparkz jesteś ciemny (sorry, ale to już któryś temat który czytam, i mnie po prostu za każdym razem denerwujesz).

1. A bo niby czemu przygody mają być robione do końca? Po co jest możliwość ich anulowania? Chyba po to, żeby z niej korzystać (jak się chce)?
2. Gdyby dropy in były 10 - 15 razy mniejsze od end to by się opłacało kończyć.
3. Dropy mogłyby być uzależnione od trudności obozu (za obóz z 10 słabiakami można by co najwyżej 10 drewna dostać, i to iglaków, a za obóz z jakimś bosem monety, miecze, buffy itp.)

Nie martw się sparkz i zwolk mają całe forum od deski do deski przetuptane i każdego tak zjadą prędzej czy później: "bo to już było rok temu", "bo podobna sytuacja była", a jak co do czego sami niewiele pomysłów mają, tylko krytykują innych, z powodu braku ich doświadczenia na forum, zamiast wpisać sugestie:
1:było by to fajne, gdyby mini drop był dodawany do puli z dropa po minimum np: przejściu 75% przygody, a tak byłby w gwieździe, ale tylko na przygodzie
2: co za tym idzie gdy rozwalasz bosa, a nie obozy nie masz mini
3:Twój cały 3ci pkt,

Cytat:

---

Dropy mogłyby być uzależnione od trudności obozu (za obóz z 10 słabiakami można by co najwyżej 10 drewna dostać, i to iglaków, a za obóz z jakimś bosem monety, miecze, buffy itp.)

---

I z mojej perspektywy to na tyle:)

i tak za dużo jest surowców w dropach

Dla mnie tak jak jest: jest okej, za łatwo by było jak by jeszcze jakieś mini dropy pododawać. Jest na NIE