Wersja do druku
W zasadzie wszystko jest w formie graficznej, więc nie będę się dodatkowo rozpisywał ;)
http://imageshack.com/a/img600/3641/qcd7.jpg
Edit: Jako, że do gildii dołączyło kilka nowych osób, nastąpiła aktualizacja prezentacji w formie graficznej, uwzględniająca te zmiany ;)
Jak widzicie, jest jeszcze odrobina miejsca na kilka nowych avatarów.
Gildia 300 posiada własne niezależne forum z galerią ;)
elyta :)
Jesteśmy najfajniejsi! :)
Ave Xserxes! :)
(...)
A Ty zbłąkany wędrowcze, czego szukasz? Kogóż wyglądasz?
Jeśliś wybrał te z mniej uczęszczanych dróg, choć były zarośnięte gąszczem cierni i pełne niezbadanych, wiejących niepokojem czeluści..., jeśliś rad spotkać Człowieka, którego słowa i czyny zapadają w pamięć na długo... jeśliś gotów stawić czoła swoim słabościom, walczyć z przeciwnościami i dać z siebie to, co najlepsze... dobrześ trafił.
Jeśli jesteś niebanalnym, odrobinę niemożliwym, mającym zdrowy dystans do świata i siebie samego "wariatem"... tu założysz gniazdo... Bo tylko "wariaci są coś warci"... To dzięki nim, świat nabiera kolorów, staje się ciekawszym i bardziej ekscytującym.
...Może właśnie czekamy na Ciebie...?
:)
Ha, dlaczego wyglądam jak ksiądz? Z drugiej strony "Nikt się nie spodziewał hiszpańskiej inkwizycji!", więc nie jest tak źle. No entres donde libremente no puedas salir! (do moderatora (szczególnie tego Zakręconego): przed edycją i daniem mi ponownego ostrzeżenia proszę o wskazanie mi punktu w regulaminie, który jest łamany tym hiszpańskim cytatem. Mimo szczerych chęci, nie znalazłem żadnego podpunktu, który mówi, że moja wiadomość stoi w sprzeczności z zasadami forum).
Oj, Ded... Ded...
Ta "kiecka" prezentuje się przecież bez zarzutów! Wzór elegacki, rodem z Paryża, do tego zgrabnie taliowana! Guziczki piękne z masy perłowej, obciągane aksamitem najlepszego sortu! ...A ten narzeka... ;)
Białogłowy będą hurtowo mdleć pod amboną, a ich spracowani, acz dzielni mężowie, spoglądać na Cię z pełną nieufności rezerwą...
a ja wygladam jak piekarz :D
W Settlersach każda postać jest ważna, piekarz to wszak postać wręcz strategiczna, powinieneś być dumny, zresztą pewnie jesteś ;)
Mówiąc krótko to jedna, wielka rodzina :) Na próżno szukać tutejszego humoru w sieci. Nie pierwsza gildia w jakiej miałem przyjemność przebywać, ale zdecydowanie najfajniejsza. Polecam naszą kryjówkę od codzienności wszystkim wartościowym graczom.
Ja od siebie dodam tylko, że jestem szczęśliwa, że taka gildia jak nasza po prostu jest ;)