Generał nie idzie wyznaczoną ścieżką
Być może nie jest to odpowiedni dział na tą informację, może lepiej żeby znalazło się to w dziale poradników jako ważna informacja dotycząca ataków.
Otóż są przypadki, że generał nie idzie wyznaczoną wcześniej ścieżką, choć słowo "idzie" też nie jest tu najodpowiedniejsze.
Mam tu na myśli przypadek, który zdarzył mi się dwa razy na przygodzie "Dzieci Sawanny" i który był dla mnie dość bolesny bo straciłem 75 kuszników i trochę innych jednostek.
Robiłem przygodę wg poradnika Turusa. Atak powinien był nastąpić z G2 ale stało tam już trzech regenerujących się generałów więc kolejnego postawiłem nieco za nimi nad samą wodą. Atakować miałem obóz 19 poprzez obóz 20 (przejęcie generała). Obozy 8-11,15,17 i 18 były już zniszczone.
Ścieżka pokazywała, że generał bezpiecznie powinien dojść do celu. Jednak kiedy tylko minął czerwoną strefę wokół obozu 15 zniknął i od razu pojawiła się ikona walki przy obozie 15.
Pomyślałem wtedy, że to jakieś moje niedopatrzenie i wysłałem w ten sam sposób kolejny atak na 19/20. Tym razem generał, który był już między skałami w okolicach zniszczonego obozu 11 został przeniesiony do walki w obozie 16. Moje zdziwienie w tym przypadku było dużo większe bo wcześniej wysyłani tą trasą generałowie przechodzili bez problemu, a zasięg obozu 16 kończy się sporo wyżej.
Zacząłem się zastanawiać czemu tak się stało i doszedłem do wniosku, że to efekt przesunięcia obozu mojego generała nieco dalej od granicy.
Otóż pomimo, że ścieżka do obozu 20 (na który dałem atak) przebiegała bezpiecznie dołem mapy, to ścieżka do obozu 19 (który miał przejąć generała) wyznaczona została wyżej - przez obozy 15 i 16.
Czyli silnik gry poprowadził generała nie na obóz, który wskazałem lecz od razu na obóz, który miał przejąć generała dopiero w końcowej fazie marszu. Jednocześnie do momentu walki w obozach 15 i 16 generał poruszał się wyznaczoną trasą dolną (potem zostawał nagle przeniesiony do bitwy w 15 i 16).
Nie wiem czy traktować to zdarzenie jako błąd gry czy raczej jako właściwość gry, która kryje się pod hasłem "od teraz generał idzie bezpośrednio do celu". Bo jednak szedł do jednego celu, a walczył na trasie przejścia do drugiego celu. Brakowało tu też płynności zmiany trasy, bo generał był "przenoszony" do innego miejsca.
