Wersja do druku
Wysłałem dzisiaj generała na wojnę. Wskazałem konkretny obóz do zaatakowania, ale on zaatakował inny obóz, położony w innej strefie, na który nie byłem przygotowany i cały mój misterny plan legł w gruzach. Czy można cofnąć się jakoś do sytuacji sprzed tej pomyłki programu? Dlaczego generał atakuje inne cele niż wskazane, chociaż są w innej strefie? Co to za samowolka? Odeszła mi ochota na dalsze granie!
niech zgadnę, chciałeś zaatakować bardzo słaby obóz(5 łotrzyków 5 miotaczy zdaje się) a tu nagle z krzaków wyskoczyła banda hajduków i łotrów?
postępuj wg tego-głownie ustawienia garnizonów:
http://forum.thesettlersonline.pl/th...Podbicie-Wyspy
i nie będzie samowolki :D
Niezupełnie tak. Wypuściłem generała drugi raz i tak jak poprzednio zmienił trasę i przeszedł do strefy 6 a miał zaatakować obóz ze strefy 3. Poradziłem sobie w ten sposób, że zmieniłem położenie garnizonu, tak aby droga do strefy 3 nie przebiegała blisko strefy 6. Efekt taki, że generasł poszedł tam, gdzie chciałem, a nie tam gdzie jemu się podobało. Tak czy inaczej jest to niedoróbka programu, a nawet błąd!
Obozy mają strefy kontroli, naucz się tego
jakby to był bład to by zawsze szedł nie tam gdzie trzeba, np. walczysz w strefie 7 a on idzie do 6, to wtedy to można nazwać błędem, ale zahaczenie o strefy oddziaływania wrogich obozów na pewno nie jest zadnym bugiem.
W opisanym problemie jedyny BŁĄD popełniłeś Ty źle ustawiając garnizon.
Mi tam dziś zaatakował nie ten obóz który wskazałem. Nie mówcie mi że to mój błąd ponieważ przygode (wyspa piratów) robiłem już wiele razy- straciłem przez to 28 żołnierzy
Miałem wczoraj taką akcję - najprostrze bloki nie wchodziły a co dziwniejsze nie mogłem ustawić obozów w miejscach jak zwykle. Weteran chodził gdzie chciał - poszło 200 Konnych i 110 Żołnierzy.