konni

witam, mojim zdniem w konnyh jest za mało punktuw zdrowia.

jeżeli mieliby dużo zdrowia to mając samych konnych mógłbyś wybić najpierw kawalerię potem łuczników wroga. A co zostaje przy dużej ilości łuczników? Mało żołnierzy co też będzie łakomym kąskiem dla konnych. Jedyne co mnie razi to to że konni nie potrzebują żadnej broni do produkcji. Mogliby wprowadzić koszty jak dla rekruta + 40 koni. zwiększyć trochę obrażenia zadawane.

no pszetani oni majom 5.

Gra jest wyważona tak a nie inaczej i nie ma co tego naruszać. Idąc tym tropem moglibyśmy żądać zmiany jakichkolwiek statystyk wojsk. Od ceny, po celność i siłę ataku. A tobie polecam patrzenie na to co podkreśla przeglądarka i dodatkowo dużą dawkę książek, bo błędy ostro ranią me oczy...

Konni pomimo małej ilości zdrowia i tak są wystarczająco mocni, działają na takiej zasadzie - wpadają, wybijają co najsłabsze i kończą.

A tak w ogóle to słownik ortograficzny się kłania.

Taki koń jak jest teraz jest dobrym rozwiązaniem, inaczej było by zbyt łatwo. Niemniej jednak w późniejszym etapie gry fajnym byłoby dodanie mocniejszego i znacznie droższego (egzotycznego) konia, który miałby powiedzmy 15hp i większe uszkodzenia np. 10-15. Takie rozwiązanie znacznie urozmaiciłoby grę. Bo teraz to nie ma co się oszukiwać praktycznie wszystkie walki przebiegają wedle utartych schematów.