Rozbudowanie przygód o surowce

Na chwilę obecną nie jestem na tym etapie, ale widzę, że im wyżej tym gorzej będzie z high-endowymi surowcami. Doszedłem więc do wniosku, że skoro przygoda udostępnia nam wyspę, to czemu nie ma możliwości wysłania na nią geologa by szukał złóż?

Wszystkie budynki wybudowane na niej byłyby przy zakończeniu tracone, ale mogły by przygody w ten sposób jakiś dodatkowy przychód surowcowy generować. Mogły by się znajdować tam choćby niedostępne na wyspie macierzystej złoża granitu, tytanu, saletry lub bogatsze złoża złota gdzieś w okolicach dalszych obozów.

Taki ruch wydłużyłby czas pozostawania w przygodach lub poświęcanie zdobywania expa na rzecz rozbudowy ekonomii. No i jeśli ktoś dotrwa do ostatnich poziomów, to miałby alternatywę dla żmudnego grindowania punktów doświadczenia.

Ruch ten nieco obniżyłby ceny tych unikalnych surowców, co na pewno dla młodszych stażem graczy by coś dało na plus przy ich rozbudowie. Innym aspektem byłby większy ruch na przygodach. Zwłaszcza, że surowce na wyspie byłyby zależne także od tego jaka przygoda jest aktywna. Im trudniejsza, tym lepsze surowce możliwe do znalezienia przez geologa.

No fajny pomysł ale nic z tego :) jedyne co bedzie z taka opcja to chyba jak bedzie pvp bo ponoc wtedy bedziemy sie na innej wysepce rozbudowywac

Cytat:

---

Zamieszczone przez thek

Na chwilę obecną nie jestem na tym etapie, ale widzę, że im wyżej tym gorzej będzie z high-endowymi surowcami. Doszedłem więc do wniosku, że skoro przygoda udostępnia nam wyspę, to czemu nie ma możliwości wysłania na nią geologa by szukał złóż?

---

Dlatego ze na wyzszych levelach przecietna przygode robi sie 2-3 godziny.

Pozostawanie w danej przygodzie przez dluzszy czas rowniez nie ma sensu, bo blokuje wykonywanie kolejnych, co z kolei mocno spowalnia i tak powolne expienie.

Cytat:

---

Ruch ten nieco obniżyłby ceny tych unikalnych surowców, co na pewno dla młodszych stażem graczy by coś dało na plus przy ich rozbudowie

---

tytan i saletra sa prawie kompletnie bezuzyteczne i ich ceny beda bardzo szybko spadac (jesli juz nie spadaja) ..

Dlatego właśnie to propozycja alternatywna. Albo ktoś expi, albo przeciąga przygodę z powodu surowców. Daje się więc wybór pewien. Albo PD i szybkie robienie przygód, albo przeciąganie na siłę i "reperowanie" ekonomii.

Jak zresztą widzę, pewną pochodną tego pomysłu jest propozycja tematu wyżej o tytule "Meteoryt", więc bazując na tym pomyśle można by kombinować z przygodami ekonomicznymi. By było ciekawiej można iść o krok dalej. Mianowicie przygody ekonomiczne byłyby dla wielu graczy, przy czym przygodę wygrywałby ten, który do czasu zakończenia przygody zebrałby najwięcej określonego złoża. Dostawałby on PD proporcjonalnie do wydobytych złóż + bonusowo ileś za zwycięstwo. Aby inni nie byli stratni, też jakąś wartość proporcjonalnie do wydobycia PD powinni otrzymać. Kopalni byłoby więcej i zabawa byłaby nie tylko z wydobyciem, bo można by się pokusić o element walki w stylu odbijania kopalni.