Brakuje mi czegoś takiego specjalnego w tych settlersach, można sobie pograć, pobudować, pohandlować (nie mówię, wciągnąłem się), ale brakuje mi jakiś fajnych smaczków.
Są te ozdoby w sklepach i z przygód, są młyny wodne etc. co tez fajnie wygląda, ale to nie to samo i zajmuje też miejsce, które wraz z rozwojem osady zaczyna mieć duże znaczenie.
Tak przyszło mi do głowy, że fajnie jakby można było „dokupić” sobie jakąś małą wysepkę, na stawianie takich rzeczy… lub ewentualnie rozwój ekonomii, co za jakiś czas będzie musiało mieć miejsce… ludzie zaczną się dusić, mało co będzie można levelować, a kopalnie w noc będą opróżniane, więc koniec końców przydałby się dodatkowy teren dostępny dla 40+ do zasiedlenia, z kopalnią żelaza 1000 (choć to może już za dużo) na start, czy coś w ten deseń… nie mniej fantazja mnie poniosła (w tym tekście), więc dojdę do sedna. Wyspa mniej realna, bo destabilizuje ekonomie… wiec czemu by nie zamek!
Na południowy wschód od Domu Władyki jest taka wysepka mała, niemożliwa do zabudowy. Fajnie jakby powstał tam bardziej ambitnie graficznie Port-Fort.
Stopniowo wraz z rozwojem gry obszar ten przechodził zmiany, a my mielibyśmy co obserwować. Mieć dodatkową zabawę.
Obszar ten zaczynałby jako zwykła niezamieszkała wyspa (tak jak teraz), lecz za surowce można byłoby to przemienić w zamek, u którego podnóża leży mała (stricte miejska) osada wraz z rynkiem i portem.
Tutaj mam taką trochę chaotyczną koncepcje, bo mam pewne pomysły które utrudniłyby tego wprowadzenie.
Więc wymienię po prostu rys pomysłu:
- Obszar ściśle związany graficznie z tłem, bez budowania budynków na kratkach jak zwykle, tylko dodawanie nowych elementów do ogólnej konstrukcji, jak w Heroes of Might and Magic na ten przykład.
- Możliwość szerokiej personalizacji tego skrawka naszego świata. Podczas kolejnych ulepszeń, budowy etc. możliwość wybrania chociaż 3 wariantów tematycznych, które będą w szły w ciemny zamek złego lorda, białe mury dla tych dobrych i jakiś inny dla wyboru.
- Wraz z rozwojem naszego zamku możliwość dobudowywania przybudówek, które koniec końców mają utworzyć naszą mocniej zurbanizowaną osadę u podnóża zamku.
A mianowicie:
-Port Rybacki – dostępny od 10 levelu, daje 2 sloty rybackie (+ 500 miejsca w magazynie?). Na tym etapie wyspa służy jako punkt połowowy, powstaje prowizoryczne nabrzeże. Przez menu budowy będzie można dodać 2 rybaków (w ramach licencji, lub ewentualnie za klejnoty za free), normalnie ich levelować itp. Różnica będzie taka, że oszczędza nam to 2 miejsca na wyspie, a przy okazji (co jest moim głównym celem) z prowizorycznego (na początku) nabrzeża wypływałyby łódki rybackie na łowisko. (można dodać jakieś bliżej)
- Port Handlowy – dostępny wraz z kantorem (+ 1000 miejsca w magazynie?). Wyspa mogłaby mieć slot kantoru handlowego, wraz z osiągnieciem tego etapu dodaje się mały ryneczek, nabrzeże się rozrasta (mniej drewniane, mniej prowizoryczne) i teraz co jakiś czas przypływają i odpływają statki handlowe.
- Miasto (nazwa do dyskusji) – level do przedyskutowania (zwiększa limit osadników), ale myślę że powinno być to przed możliwością robienia przygód, chyba, że połączymy to z etapem portu handlowego. Osada się rozwija, staje się coraz bogatsza, więc pozwala nam zająć innymi aspektami. Powstałby w okuł rynku obszar zamieszkały (dodatkowe sloty na wille lub po prostu za to, że walimy w to surowce, mogłoby dawać ze 100 więcej limitu osadników. Powstawałyby podwaliny pod zamek właściwy.
- Port Wojenny – Przebudowuje nabrzeże, dodaje miejsce na garnizon (jak generałowie są na wyspie). Wraz z możliwością robienia przygód możemy dobudować Port Wojenny, zmieniają się graficzki całego nabrzeża, jest większe, bardziej solidne, z instalacją portową. Żeby zmiany nie były kosmetyczne, fajnie jakby można było w jakiś sposób tutaj pomieścić garnizony, żeby nie szukały na siłę miejsca na wyspie, ale można byłoby nimi zarządzać tutaj (dodawać jednostki i łatwo wysyłać generałów na przygody, a nie przez wyślij armie, bo to trwa wieki :P)
- Górne miasto – Tutaj wedle mojego pomysłu byłaby wieksza rzeźba (ewentualne profity… większy limit populacji?). Chodzi o to, żeby były tu na przykład 2 sloty do zabudowy, ale by budynki były inne niż standardowe. Teraz nie mam przykładów, bo to jest grubsza kwestia do przemyślenia, ale chodzi o to by poprzez zabudowę tych slotów stworzyć jakieś drzewko technologiczne, różnice miedzy graczami czy coś. Wybierasz 2 te budynki to nie możesz tamtych 4 pozostałych z listy. Można byłoby wprowadzić tutaj świątynie, warsztaty, czy coś z nowymi surowcami, jednostakmi, czy czymś takim. Albo iść po pandzie i zrobić miejsce na Mennice, Miecznika Stal czy coś takiego z wyższej półki.
- Twierdza – Bydowa zamku właściwego, wybór co najmniej 3 różnych grafik. Ogólny upgrade wszystkiego co tutaj mamy (Populacja +100, Magazyn +2000). I znów sytuacja się powtarza, albo jakieś fajne kreatywne budynki, z nowymi rzeczami do settlersów (ja bym tam na system bogów i akademii nie ponarzekał :P), albo sloty na takie coś jak warsztat alchemika, płatnerz kusze itp. Z wyższego poziomu.
- Zamek – Podobnie jak w wypadku twierdza. Rozrost ostateczny bazowej konstrukcji, kolejne sloty, kolejni osadnicy.
To jest ogólny zamysł. Można go doprawić paroma fajnymi pomysłami.