Kopalnie i wydobycie.

Wpadł mi do głowy pomysł na zmiany wydobycia surowców z kopalni.
Zamiast budynku kopalni byłyby dwa obiekty:
1. Chatka górnika odpowiedniej specjalności.
2. Szyb górniczy.

Chatka górnika umożliwiłaby rozbudowę tak jak w przypadku kamieniarza, leśnika itd; zwiększenie poziomu poprawiłoby szybkość pracy. Ten obiekt oczywiście zajmowałby 1 pozwolenie na budowę.

Natomiast szyb górniczy również można by było rozbudować tak, aby zwiększyć zasoby jakiegoś materiału(oczywiście rozbudowa musiałaby być odpowiednio droga), ale ten obiekt by był jak studnia czy pole - nie zajmowałby pozwolenia.

Bez zmian pozostała by liczba materiałów jakie wykorzystuje się do budowy. ( szyb był by tak samo droga jak dzisiejsza kopalnia )
Jedyną zimna ( poza możliwością "rozbudowania" złóż co niekoniecznie musi być uwzględnione. ) byłą by zasadność rozbudowy górnika do wysokiego poziomu oraz jego "dłuższa praca".

Obecnie gdy podniesiemy górnika do 4 poziomu a złożę ma 700 wyeksploatuje je w 9 h. Gdy mamy jeszcze wyższy poziom czas robi się abstrakcyjnie krótki. Wiec z racjonalnego punktu widzenia przestaje się opłacać takie podniesienie.
Natomiast gdy nie mamy wolnego miejsca i przegapimy zawalenie się kopalni to przestają nam się wydobywać surowce. Nawet gdy mamy zoptymalizowani gospodarka łapiemy braki. A na przykładzie farm gdzie można postawić doża ilość pól nie ma tego problemu wyeksploatuje jedną pole idzie do kolejnego.

Jestem na ...... Nie!

czemu ???

Mi by odpowiadała opcja aby węgiel, żelazo i miedź było na takiej samej zasadzie jak kamień i marmur. Trochę usprawniłoby to grę, ale też i jej kompletnie nie rozsypało.

Ale wtedy koszty by były nie współmierne gdyby obiekt się nie zawalał. A mi nie zależy na zmianie kosztów a na większym zachowaniu ciągłości wydobycia.