Gdzie jest Kinia?

[rkacz1]

Spać znów nie mogę,
siedzę na forum,
sam siebie czytam
(orty poprawiam).
Wtem myśl mi przyszła
taka ciut dziwna:
"A gdzie jest Kinia?"
I twarz mi zbladła.
Myślę o Kini w kapelusiku:
"na cały tydzień już gdzieś przepadła".
Kinia! Ty wracaj!
Cośtam poczytaj!
I w moich wierszach
orty poprawiaj!

[BB_Penelopa]

Witam!

No właśnie, gdzie jest Kinia? :)

Pozdrawiam,
BB_Penelopa

[kinia19910]

Forum czytuję w wolnej chwili
Trzeba czymś sobie czas umilić...

Zajęta byłam tydzień cały
Czyżby z tęsknoty Was brzuchy bolały? :p

[rkacz1]

Tak! Brzuch mnie boli!
Trochę z tęsknoty.
Poza tym wziąłem niezłe omłoty:

"Za to, że Kini tydzień szukałem
i w ciepłych krajach źle handlowałem!"

Omłot był słuszny
(no tak w połowie).
Kto mi go spuścił?
A wam nie powiem!
:D:D:D:D:D


Ajjjj :) dodam jeszcze:
żem nie zawinił,
że cały tydzień
szukałem Kini :)

[BB_Penelopa]

Tak! Brzuch mnie boli!
Trochę z tęsknoty.
Poza tym wziąłem niezłe omłoty:

"Za to, że Kini tydzień szukałem
i w ciepłych krajach źle handlowałem!"

Omłot był słuszny
(no tak w połowie).
Kto mi go spuścił?
A wam nie powiem!
:D:D:D:D:D


Ajjjj :) dodam jeszcze:
żem nie zawinił,
że cały tydzień
szukałem Kini :)

Najważniejsze, że znalazłeś. :)

Pozdrawiam,
BB_Penelopa