Zobacz pełną wersję : Gra Skrót na Dropy
polkoxxx
01.03.2017, 10:13
Witam nie wiem czy był już taki pomysł chodzi o skrócenie drogi na drop, wiadomo generał leci 15 minut na drop potem długa droga do ataku zwłaszcza na przygodach bajkowych, dałem przykład skrócenia drogi na drop na przygodzie dzielny i sprytny krawiec. Taki pomysł robiący przygodę powiedzmy niszczy jakiś dodatkowy obóz na ostatnim G i w zaznaczonych miejscach pojawia się dodatkowe przejście przez góry, zaproszeni na przygodę gracze mogli by o wiele szybciej dojść na atakujący obóz. Na pewno przyspieszyło by to zakończenie przygody i nie było by usypiania i czekania kiedy zaproszony dojdzie do ataku.
duch_marcusa
01.03.2017, 10:15
Fajny pomysł - POPIERAM.
Misiorww
01.03.2017, 10:43
pomysł powielony z innym wykonaniem
np była propozycja taniej premki, która ubija 1 jednostkę
jeżeli w strefie nie ubijesz wszystkiego, to otwarcie niby jakiegoś przejścia umożliwi ci ominięcie obozów.
bb nie pójdzie nigdy na to.
jestem na nie.
za dużo kombinowania.
Nie ma właściwie nic do kombinowania, takie opcje są na przygodach kooperacyjnych , nowa droga tworzy się wówczas gdy został już ostatni boss. Potrzebne tylko drobne dopieszczenie.
Co do zamieszczonych przykładów to: DMK nowe przejście - most - dałbym nieco dalej za obozem oznaczonym numerem 6. Sprytny: nad górami przez las na linii obozów 37 - 38.
A jest jakies racjonalne uzasadnienie zeby BB wprowadzalo celowo jakiekolwiek zmiany ulatwiajace cos, co zasadniczo jest exploitem ?
BB_Penelopa
01.03.2017, 17:09
Witam!
Zapraszam do dyskusji! :)
Pozdrawiam,
BB_Penelopa
Jestem na nie. Ludzie gdzie się tak spieszycie i po co?
A jest jakies racjonalne uzasadnienie zeby BB wprowadzalo celowo jakiekolwiek zmiany ulatwiajace cos, co zasadniczo jest exploitem ?
Jeśli coś jest exploitem, ale BB pozwala na jego istnienie, nie jest to exploit a ficzer. Można nawet powiedzieć że BB wspiera handel dropami, bo zakładka Handel na czacie jest właściwie tylko po to. Tak samo ostatnie zmiany w zaproszeniach do przygody.
A jeśli chodzi o skróty to po co BB miałoby je wprowadzić? Krótsze dropy to więcej zrobionych przygód, czyli większa aktywność na serwerach. A przecież BB zależy na zwiększaniu aktywności graczy.
W DMK zrobiłbym takie skróty jak na obrazku. Żółty skrót otwierałby się po pokonaniu pierwszego przywódcy, szary skrót otwierałby się po pokonaniu trzeciego przywódcy.
Kitikejt
01.03.2017, 21:12
Jestem zdecydowanie na nie - zmiany jakie proponujesz wymagają ingerencji w kod każdej z przygód i aż strach pomyśleć jakie błędy przy okazji zostały by wprowadzone. W ramach pomocy przy lootkach zdecydowanie prostszy do wprowadzenia a przy tym bezpieczniejszy dla graczy i samej gry jest pomysł o którym wspomniał Misiorww czyli tania premka do zdalnego ubicia 1 jednostki.
Jeśli coś jest exploitem, ale BB pozwala na jego istnienie, nie jest to exploit a ficzer.
Z czego w zaden sposob nie wynika to, ze jest jakies uzasadnienie do rozwijania gry w kierunku coraz wygodniejszego jego exploitowania.
Można nawet powiedzieć że BB wspiera handel dropami, bo zakładka Handel na czacie jest właściwie tylko po to.
Logika naciagana mniej wiecej w takim stopniu jakby twierdzic, ze panstwo wspiera wypadki drogowe, bo po co innego buduje drogi.
Z czego w zaden sposob nie wynika to, ze jest jakies uzasadnienie do rozwijania gry w kierunku coraz wygodniejszego jego exploitowania.
Jeśli handel dropami to ficzer to jak najbardziej uzasadniony jest kierunek wygodniejszego z niego korzystania, bo gra zmierza w kierunku wygodniejszego korzystania ze swoich ficzerów. I BB swoimi bezpośrednimi i pośrednimi działaniami czyni ten handel dropami wygodniejszym. Choćby zbliżające się szkolenie gienków skróci czas dropa w dzielnym o jakieś 15 minut (szybsza podróż na przygodę + szybsze chodzenie). Nie wiem czy BB w pełni zdaje sobie sprawę z wpływu swoich działań na handel dropami, ale wiem że jakby chcieli to już lata temu wyeliminowali by z gry handel dropami. Skoro tego nie robią to uznają że ta "mechanika" ubogaca grę. Takie mniej więcej jest uzasadnienie BB. A jakie jest twoje uzasadnienie żeby karać graczy długim spacerem przez podbite już sektory i uniemożliwiać im korzystanie ze skrótów?
Logika naciagana mniej wiecej w takim stopniu jakby twierdzic, ze panstwo wspiera wypadki drogowe, bo po co innego buduje drogi.
Coś w tym jest, bo jakby wcale nie było dróg to nie byłoby wypadków drogowych :)
A tak serio to porównanie bardzo nietrafione bo BB ma możliwość by całkowicie wyeliminować handel dropami (albo blokowanie), a państwo nie jest w stanie wyeliminować wypadków drogowych.
A jakie jest twoje uzasadnienie żeby karać graczy długim spacerem przez podbite już sektory i uniemożliwiać im korzystanie ze skrótów?
Jesli taki jest stan domyslny to w zaden sposob nie jest to karanie. Jesli skroty nie istnieja to w zaden sposob nie jest to uniemozliwianie korzystania z nich.
Ponadto nawet wysylanie generalow po to zeby kosztem 1 rekruta zabic jedna jednostke nie musi w zaden sposob oznaczac atakowania obozow w ostatnim sektorze, moze rownie dobrze w pierwszym. Jesli gracze ustala inaczej to ich problem a nie tworcow gry.
A tak serio to porównanie bardzo nietrafione bo BB ma możliwość by całkowicie wyeliminować handel dropami (albo blokowanie), a państwo nie jest w stanie wyeliminować wypadków drogowych.
Porownanie moze nie idealne, ale odnoszace sie odpowiednio do tego co napisales poprzednio, gdzie skutek utozsamiasz z celem, a te dwie rzeczy nie sa ze soba skorelowane w takim stopniu jak sugerujesz.
Nie wiem czy BB w pełni zdaje sobie sprawę z wpływu swoich działań na handel dropami, ale wiem że jakby chcieli to już lata temu wyeliminowali by z gry handel dropami.
Nie zdaja sobie sprawy z wiekszosci rzeczy w grze, ponadto nie angażują (i w zasadzie nigdy tego nie robili) w gre srodkow ktore pozwalalyby przerobic jakis istotny obszar mechaniki od podstaw. Prawde mowiac to trudno powiedziec czy ktos tam jeszcze poza grafikami i CMami pracuje na pelny etat :)
Nie zdaja sobie sprawy z wiekszosci rzeczy w grze, ponadto nie angażują (i w zasadzie nigdy tego nie robili) w gre srodkow ktore pozwalalyby przerobic jakis istotny obszar mechaniki od podstaw. Prawde mowiac to trudno powiedziec czy ktos tam jeszcze poza grafikami i CMami pracuje na pelny etat :)
Tu jesteś ciut niesprawiedliwy, bo od czasu wprowadzenie XXL dostaliśmy już dużo więcej nowości (nie licząc samego XXL) niż od wyjścia z bety do XXL.
Jeśli już, to przypuszczam, że CM-owie są na umowę-zlecenie, a graficy na akord bo inaczej nie potrafię wytłumaczyć wpisów Penelopy w nocnych godzinach i braku kontaktu "normalnych" oraz niepomalowanych na zielono dachów w ulepszonych młynach wodnych na 6lvl-u.
Wracając do tematu, jestem na nie - już lepiej ulepszyć istniejące rozwiania, co częściowo się stanie z wprowadzeniem drzewka generałów, a gdyby jeszcze do tego zlikwidować lub zmniejszyć cooldown na premiach epickich to już w ogóle nic innego nie trzeba.
Elelkal_
02.03.2017, 16:11
Coś w tym jest, bo jakby wcale nie było dróg to nie byłoby wypadków drogowych :)
A tak serio to porównanie bardzo nietrafione bo BB ma możliwość by całkowicie wyeliminować handel dropami (albo blokowanie), a państwo nie jest w stanie wyeliminować wypadków drogowych.
Sam widzisz, że państwo jednak jest w stanie wyeliminować wypadki drogowe. Jak ? Chociażby poprzez niebudowanie/ zakaz budowy dróg albo całkowity zakaz poruszania się w tym sprzedaż itp. pojazdów mechanicznych. W efekcie nie będzie wypadków i problem rozwiązany, oczywiście można to zrobić w mniej radykalny sposób. Co do handlu dropami to tutaj jest to praktycznie niemożliwe. Bo niby jak ? Gracze i tak znaleźliby furtkę a likwidacja czatów nie wchodzi w grę.
Tak jak było już napisane, ten pomysł za bardzo ingeruje w grę i są dużo łatwiejsze metody aby ułatwić graczom "handel dropami", więc NIE.
Co do handlu dropami to tutaj jest to praktycznie niemożliwe. Bo niby jak ? Gracze i tak znaleźliby furtkę a likwidacja czatów nie wchodzi w grę.
A widziałeś żeby w jakiejś cywilizowanej grze była zasada, że "no to ja teraz tu wyskoczę solo, pozamiatam orków | terrorystów | czołgi | zamki | ... , a pod koniec wpadnij i podzielimy się nagrodą"?
Nie, bo inne gry nie są spieprzone u podstaw i z tego powodu nie ma to sensu (poza specyficznymi sytuacjami). Albo idziesz solo i solo zbierasz nagrody albo lecisz grupą i korzystasz z tego, że 1+1=3, czyli że drużyna jest nie tylko mocniejsza od każdego członka osobno (a nawet tego nie ma w TSO), ale nawet mocniejsza od sumy wszystkich z osobna.
A widziałeś żeby w jakiejś cywilizowanej grze była zasada, że "no to ja teraz tu wyskoczę solo, pozamiatam orków | terrorystów | czołgi | zamki | ... , a pod koniec wpadnij i podzielimy się nagrodą"?
Nie, bo inne gry nie są spieprzone u podstaw i z tego powodu nie ma to sensu (poza specyficznymi sytuacjami). Albo idziesz solo i solo zbierasz nagrody albo lecisz grupą i korzystasz z tego, że 1+1=3, czyli że drużyna jest nie tylko mocniejsza od każdego członka osobno (a nawet tego nie ma w TSO), ale nawet mocniejsza od sumy wszystkich z osobna.
Nie wiem co to cywilizowane gry, ale w Diablo 3 tak się gra :P
Jesli taki jest stan domyslny to w zaden sposob nie jest to karanie. Jesli skroty nie istnieja to w zaden sposob nie jest to uniemozliwianie korzystania z nich.
Z przygód kooperacyjnych i ze scenariuszy wiemy że jest w grze mechanika skrótów/blokad/przejść odblokowywanych po pokonaniu odpowiedniego przywódcy. Nie implementowanie skrótów w krawcach jest więc karaniem nie tylko kupujących dropy, ale też tych którzy wykonują przygodę, robią ostatni sektor i potrzebują sobie dosłać jakiegoś gienka. Gienek ląduje na początku przygody i musi zawijasami przejść całą mapę. Skróty zmniejszyłyby czas przejścia gienka o jakieś 2/3.
Duże sektory w krawcach są po żeby zmieścić w nich dużo obozów przeciwnika, a nie po to żeby spacery gienków trwały wieczność. To tylko efekt uboczny.
Porownanie moze nie idealne, ale odnoszace sie odpowiednio do tego co napisales poprzednio, gdzie skutek utozsamiasz z celem, a te dwie rzeczy nie sa ze soba skorelowane w takim stopniu jak sugerujesz.
Drogi przez ponad 90% czasu służą poruszaniu się pojazdów, zakładka "handel" przez ponad 90% czasu służy handlowi dropami. Budując drogi głównie ułatwiasz pojazdom poruszanie się, robiąc zakładkę "handel" głównie ułatwiasz graczom handel dropami.
Nie zdaja sobie sprawy z wiekszosci rzeczy w grze, ponadto nie angażują (i w zasadzie nigdy tego nie robili) w gre srodkow ktore pozwalalyby przerobic jakis istotny obszar mechaniki od podstaw. Prawde mowiac to trudno powiedziec czy ktos tam jeszcze poza grafikami i CMami pracuje na pelny etat :)
:)
Co do handlu dropami to tutaj jest to praktycznie niemożliwe. Bo niby jak ? Gracze i tak znaleźliby furtkę a likwidacja czatów nie wchodzi w grę.
Nie wiem czy powinienem tutaj pisać o sposobach na ukrócenie handlu dropami, bo jeszcze BB podsłucha :) Ale i tak napisze na szybko parę pomysłów możliwych do zastosowania razem lub rozdzielnie lub w różnych kombinacjach:
-niemożliwość zaproszenia kogokolwiek po wykonaniu choć jednego ataku, czyli albo zapraszasz kogoś na samym początku przygody albo wcale (gracze do np 42lvl nie mieliby takiego ograniczenia żeby gildia mogła im pomóc w trudniejszych przygodach)
-możliwość zaproszenia kogoś do przygody po 24h od przyjęcia do znajomych (albo po 3 lub 7 dniach)
-zaproszony musi samodzielnie rozbić cały jeden obóz, albo cały jeden sektor
-zaproszony dostaje drop proporcjonalnie do liczby rozbitych obozów (zero obozów = zero surki)
-przygody nie można zakończyć przez godzinę od przyjęcia zaproszenia, nawet jak wszystkie obozy zostały rozwalone
-jeśli gracz nikogo nie zaprosi to sam dostaje pozostałe dropy
To tak na szybko. Nie są to może pomysły najlepsze, czy najkorzystniejsze dla graczy, ale pokazują że dałoby się handel dropami ukrócić.
polkoxxx
03.03.2017, 09:55
mi nie chodzi o wielkie ingerencje w grę BB mogło by wymyśli powiedzmy jakieś dodatkowe mini zadanie zbierasz jakieś rzeczy i w magazynie prowiantu robisz jakis przedmiot rzucasz na przygodę i otwiera tunel na skrót ot cała filozofia
Adamynas
03.03.2017, 10:13
A z tunelu tego po jego otwarciu wyłażą aktualizacja walcząca z konserwą a tuż za nimi idzie bug za rękę z obszarem :)
Duże sektory w krawcach są po żeby zmieścić w nich dużo obozów przeciwnika, a nie po to żeby spacery gienków trwały wieczność. To tylko efekt uboczny.
Brałeś udział w projektowaniu i stąd te informacje? Może jeszcze napiszesz, że podobnie jest w baśniach 1001 nocy począwszy od drwala, gdzie obozów jet zatrzęsienie;)
Nie wiem czy powinienem tutaj pisać o sposobach na ukrócenie handlu dropami, bo jeszcze BB podsłucha :) Ale i tak napisze na szybko parę pomysłów możliwych do zastosowania razem lub rozdzielnie lub w różnych kombinacjach:
-niemożliwość zaproszenia kogokolwiek po wykonaniu choć jednego ataku, czyli albo zapraszasz kogoś na samym początku przygody albo wcale (gracze do np 42lvl nie mieliby takiego ograniczenia żeby gildia mogła im pomóc w trudniejszych przygodach)
-możliwość zaproszenia kogoś do przygody po 24h od przyjęcia do znajomych (albo po 3 lub 7 dniach)
-zaproszony musi samodzielnie rozbić cały jeden obóz, albo cały jeden sektor
-zaproszony dostaje drop proporcjonalnie do liczby rozbitych obozów (zero obozów = zero surki)
-przygody nie można zakończyć przez godzinę od przyjęcia zaproszenia, nawet jak wszystkie obozy zostały rozwalone
-jeśli gracz nikogo nie zaprosi to sam dostaje pozostałe dropy
To tak na szybko. Nie są to może pomysły najlepsze, czy najkorzystniejsze dla graczy, ale pokazują że dałoby się handel dropami ukrócić.
Posłużę się tutaj argumentem, który wielu z Was tak ochoczo wykorzystuje przeciw różnym pomysłom. Otóż jeśli Ci (Wam) nie podoba się handel dropami - zmień grę. Ja osobiście nie widzę w tym nic złego i już mówię dlaczego. Jeśli przyjmiemy, że cały należny łup zakodowany jest obecnie w jednej przygodzie, to w takich Czarnych Rycerzach nie mamy 13 tylko 37 slotów (12x3 z zasobami + 1 z doświadczeniem) i nie x, tylko 3x jednostek wroga do pokonania. Jeśli dziś wymieniamy CR we trzy osoby, to po to właśnie, żeby dostać te dodatkowe 24 sloty nagród, tak? Przecież nikt o zdrowych zmysłach grając o zasoby i mając do wyboru przygodę trzyosobową a jednoosobową z podobnymi zasobami nie wybierze tej drugiej.
Dzisiejsza pełna pula nagród z CR to 36 slotów z nagrodami + 84k XP do podziału na 3 osoby (w pełnej wersji), a koszt przyjmijmy 1500R (po 500R na 1 przygodę). Inaczej: w sumie 84 obozy bronią dostępu do 36 slotów z nagrodami. Możesz więc samodzielnie zrobić 3x CR bez wymieniania, żeby zdobyć jeden pełny łup zaprojektowany dla tej przygody (36 slotów) i 84k doświadczenia albo zaprosić 2 znajomych, żeby tracąc 3x mniej wojska, ale kosztem 56k XP, zdobyć tyle samo nagród. Ty proponujesz, żeby gracze zdobywali nagrody proporcjonalnie do pokonanych obozów. Czyli jeśli zaproszę kogoś do przygody i ten ktoś ubije 1/3 obozów, to ja dostanę nie tylko 1/3 mniej XP (czyli tak jak się to odbywa obecnie) ale też 1/3 mniej nagród. To ma być ukłon w czyją stronę?
Żeby osiągnąć efekt taki jak obecnie ale bez konieczności handlu dropami, trzeba by było sprowadzić Twoje propozycje do przemnożenia slotów z nagrodami i obozy do pokonania w jednym CR x 3. Tylko że ja tu widzę spore pole do problemow. Np. zapraszasz mnie do CR a ja czyszczę znacznie więcej obózów, niż byś sobie życzył. Albo spędzamy godzinę licząc kto ma co zaatakować, żeby wyszło mniej więcej po równo. Albo czekasz 24h (to już w ogóle absurd w najczystszej postaci) żeby móc mnie w ogóle zaprosić do dwuosobowej przygody, a potem się okazuje, że mi wywala się gra, albo żona każe iść na zakupy, więc robisz przygodę sam, zgarniasz 2x większy łup i 2x większe doświadczenie przy dwukrotnie większych stratach, czyli wracamy do tego, o czym pisałem w poprzednim akapicie. Może trzeba by było sprowadzić rzecz do przygód kooperacyjnych, czyli powiększyć CR o 2 mapy, każda dla jednego gracza, każdy może czyścić tylko swoje sektory. Gdzie tu przewaga nad obecnym rozwiązaniem?
Co do skrótu jestem za. Czy to w postaci premii, którą trzeba wytworzyć, czy jakiegoś specjalisty (http://forum.thesettlersonline.pl/threads/43147-In%C5%BCynier-i-szpieg).
lukasz18888
03.03.2017, 13:45
na testowym testują drzewko umiejętności dla gienków i miedzy innymi jest tam umiejętność która przyśpiesza marsz wojsk o 15/30/45% w zalerzności od tego ile tomów zainwestowaliśmy w tą umiejętność.
Patryk007-89
03.03.2017, 14:00
Po co w ogóle drop ma zaliczać po ubiciu czegokolwiek , prościej byłoby dla wszystkich aby zaproszenie i jego akceptacja były zalicznikiem przygody i jego dropu po co komplikować . Zapraszasz czekasz na akceptacje zaproszenia ubijasz . proste proste .
BB_Penelopa
03.03.2017, 15:55
Witam!
Mam wrażenie, że pomysł nie przejdzie. ;)
Pozdrawiam,
BB_Penelopa
Brałeś udział w projektowaniu i stąd te informacje?
Biorę udział w graniu, stąd te informacje. Większe sektory = więcej obozów = więcej expa za sektor i za całą przygodę.
Może jeszcze napiszesz, że podobnie jest w baśniach 1001 nocy począwszy od drwala, gdzie obozów jet zatrzęsienie;)
No nie jest. W drwalu i złodziejach coś nie pykło i sektory są pustawe. Ale w aladynach, sindbadach i skarbach masz obóz na obozie.
Posłużę się tutaj argumentem, który wielu z Was tak ochoczo wykorzystuje przeciw różnym pomysłom. Otóż jeśli Ci (Wam) nie podoba się handel dropami - zmień grę. Ja osobiście nie widzę w tym nic złego i już mówię dlaczego. Jeśli przyjmiemy, że cały należny łup zakodowany jest obecnie w jednej przygodzie, to w takich Czarnych Rycerzach nie mamy 13 tylko 37 slotów (12x3 z zasobami + 1 z doświadczeniem) i nie x, tylko 3x jednostek wroga do pokonania. Jeśli dziś wymieniamy CR we trzy osoby, to po to właśnie, żeby dostać te dodatkowe 24 sloty nagród, tak? Przecież nikt o zdrowych zmysłach grając o zasoby i mając do wyboru przygodę trzyosobową a jednoosobową z podobnymi zasobami nie wybierze tej drugiej.
Dzisiejsza pełna pula nagród z CR to 36 slotów z nagrodami + 84k XP do podziału na 3 osoby (w pełnej wersji), a koszt przyjmijmy 1500R (po 500R na 1 przygodę). Inaczej: w sumie 84 obozy bronią dostępu do 36 slotów z nagrodami. Możesz więc samodzielnie zrobić 3x CR bez wymieniania, żeby zdobyć jeden pełny łup zaprojektowany dla tej przygody (36 slotów) i 84k doświadczenia albo zaprosić 2 znajomych, żeby tracąc 3x mniej wojska, ale kosztem 56k XP, zdobyć tyle samo nagród. Ty proponujesz, żeby gracze zdobywali nagrody proporcjonalnie do pokonanych obozów. Czyli jeśli zaproszę kogoś do przygody i ten ktoś ubije 1/3 obozów, to ja dostanę nie tylko 1/3 mniej XP (czyli tak jak się to odbywa obecnie) ale też 1/3 mniej nagród. To ma być ukłon w czyją stronę?
Żeby osiągnąć efekt taki jak obecnie ale bez konieczności handlu dropami, trzeba by było sprowadzić Twoje propozycje do przemnożenia slotów z nagrodami i obozy do pokonania w jednym CR x 3. Tylko że ja tu widzę spore pole do problemow. Np. zapraszasz mnie do CR a ja czyszczę znacznie więcej obózów, niż byś sobie życzył. Albo spędzamy godzinę licząc kto ma co zaatakować, żeby wyszło mniej więcej po równo. Albo czekasz 24h (to już w ogóle absurd w najczystszej postaci) żeby móc mnie w ogóle zaprosić do dwuosobowej przygody, a potem się okazuje, że mi wywala się gra, albo żona każe iść na zakupy, więc robisz przygodę sam, zgarniasz 2x większy łup i 2x większe doświadczenie przy dwukrotnie większych stratach, czyli wracamy do tego, o czym pisałem w poprzednim akapicie. Może trzeba by było sprowadzić rzecz do przygód kooperacyjnych, czyli powiększyć CR o 2 mapy, każda dla jednego gracza, każdy może czyścić tylko swoje sektory. Gdzie tu przewaga nad obecnym rozwiązaniem?
Co do skrótu jestem za. Czy to w postaci premii, którą trzeba wytworzyć, czy jakiegoś specjalisty (http://forum.thesettlersonline.pl/threads/43147-In%C5%BCynier-i-szpieg).
Do mnie tego nie pisz, bo mi handel dropami nie przeszkadza i zgadzam się z tym co piszesz. Chciałem tylko pokazać że BB jakby chciało to mogłoby taki handel ukrócić.
Do mnie tego nie pisz, bo mi handel dropami nie przeszkadza i zgadzam się z tym co piszesz. Chciałem tylko pokazać że BB jakby chciało to mogłoby taki handel ukrócić.
Moja kulpa, źle odczytałem intencje, przepraszam :)
Moja kulpa, źle odczytałem intencje, przepraszam :)
W ramach pokuty proponuję samobiczowanie się kalafiorem :)
MOD_Victoria
30.05.2017, 12:18
Dzień dobry,
w ciągu ostatnich miesięcy pomysł nie cieszył się poparciem na tyle wysokim, by mógł zostać przekazany. Temat zamykam i przenoszę do archiwum.
Pozdrawiam,
MOD_Victoria
Powered by vBulletin® Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.