Larxand
14.09.2016, 15:17
Miałem przestać podrzucać pomysły, ale jakoś nie mogę.
Co byście powiedzieli na taką rewolucję, żeby wyeliminować konieczność wracania na wyspę macierzystą w celu dosłania wojska na przygodę?
Wyobrażam sobie to tak, że będąc na wyspie przygody po pierwsze mam dostęp/wgląd do całego wojska niezależnie od tego czy jest ono w domu, czy na wojnie. A po drugie w gwieździe mam dostęp do wszystkich generałów, przy czym wojsko siedzące w domu mogę zapakować zarówno na generała znajdującego się aktualnie na przygodzie (wtedy czas podróży będzie podwojony) lub na generała leniącego się w domu.
Oczywiście idealnie by było, gdyby to działało w obie strony, tzn żebym będąc na wyspie macierzystej nie musiał wchodzić na przygodę żeby ściągnąć wojska do domu.
Wydaje mi się, że serwery by się z tego ucieszyły, a i my przy okazji.
Jeśli nie, to proszę o rzeczowe argumenty, a nie "BB to zwali" lub "moje dzieci się nie doczekają".
Co byście powiedzieli na taką rewolucję, żeby wyeliminować konieczność wracania na wyspę macierzystą w celu dosłania wojska na przygodę?
Wyobrażam sobie to tak, że będąc na wyspie przygody po pierwsze mam dostęp/wgląd do całego wojska niezależnie od tego czy jest ono w domu, czy na wojnie. A po drugie w gwieździe mam dostęp do wszystkich generałów, przy czym wojsko siedzące w domu mogę zapakować zarówno na generała znajdującego się aktualnie na przygodzie (wtedy czas podróży będzie podwojony) lub na generała leniącego się w domu.
Oczywiście idealnie by było, gdyby to działało w obie strony, tzn żebym będąc na wyspie macierzystej nie musiał wchodzić na przygodę żeby ściągnąć wojska do domu.
Wydaje mi się, że serwery by się z tego ucieszyły, a i my przy okazji.
Jeśli nie, to proszę o rzeczowe argumenty, a nie "BB to zwali" lub "moje dzieci się nie doczekają".