Więcej doświadczenia za ekspedycje

[Patryszon]

http://forum.thesettlersonline.pl/threads/42077-Ekspedycje-nowe-surowce
http://forum.thesettlersonline.pl/threads/42086-Ekspedycyjny-zamek-na-wodzie
http://forum.thesettlersonline.pl/threads/41971-Alternatywa-dla-misji-z-robieniem-przyg%C3%B3d

Odnosząc się do pomysłów w których zastanawiamy się czego nam brakuje w ekspedycjach, by miały sens, wydaje mi się że warto wspomnieć o doświadczeniu. Wydaje mi się, że gdyby porównać wydatki z przygody i ekspedycji, wychodzi na to, że przygoda jest bardziej opłacalna pod względem i zysków i doświadczenia. Przynajmniej to drugie warto zmienić.
Pomysł zakłada więcej expa (nie expa PvP, ten niezmieniony) za ekspedycje

[Androm3da]

Rozumiem że chodzi o to żeby z ekspedycji było dodatkowe doświadczenie poza tym z pvp ? jeżeli tak, to jestem na nie, ekspedycja to ekspedycja, przygoda to przygoda.
Z innej znów strony co czyni ekspedycje atrakcyjnymi żeby je robić ? wg mnie na obecną chwilę nic. Zamek ekspedycyjny to tak naprawdę tylko nic nie dająca ozdoba. Surowce wydobywamy na głównej wyspie. Zbrojownia na 10 poziomie pvp żeby robić więcej broni ? to też za mało. Podobnie jak nowy generał na 30 poziomie pvp.
W którymś temacie ktoś napisał że jedne nowości w grze podkopują te stare, tak jest w przypadku ekspedycji. Jak ktoś ma na nie ochotę to ok, ale ogólnie nie opłaca się ich robić.

[sparkz]

W którymś temacie ktoś napisał że jedne nowości w grze podkopują te stare, tak jest w przypadku ekspedycji. Jak ktoś ma na nie ochotę to ok, ale ogólnie nie opłaca się ich robić.

Bo podkopuja, mozliwosc wydobywania wszystkich surowcow na wlasnej wyspie kompletnie eliminuje sens istnienia kolonii, ktore dla glownej czesci gry oferuja jedynie surowce.

I to wlasnie takie pomysly jak ten powyzej moga koloniom nadac sens - jesli bedzie z nich odpowiednio duzo expa to moga sluzyc za suplement przy levelowaniu z ktorego mozna korzystac rownolegle do przygod (ze wzgledu na oddzielne budynki do produkcji wojska).

[aTenSion]

Nie lepiej jest wprowadzić do ekspedycji unikatowe surowce, za które będzie można kupić coś niezwykłego ?

[horis]

jestem na nie, tlumaczyc nie bede, bo pan patryszon krytyki nie znosi

[Patryszon]

jestem na nie, tlumaczyc nie bede, bo pan patryszon krytyki nie znosi

Być może ten pomysł jest zły i nie przyniesie od takich skutków, jakie przewiduje. Właśnie od tego przecież są komentarze, by móc omówić to i tamto. Ale takie gadanie jest jednak żałosne.
Mów śmiało, co masz do powiedzenia.


Z innej znów strony co czyni ekspedycje atrakcyjnymi żeby je robić ? wg mnie na obecną chwilę nic. Zamek ekspedycyjny to tak naprawdę tylko nic nie dająca ozdoba. Surowce wydobywamy na głównej wyspie. Zbrojownia na 10 poziomie pvp żeby robić więcej broni ? to też za mało. Podobnie jak nowy generał na 30 poziomie pvp.

No nie opłaca się, to prawda. Dlatego właśnie ten pomysł, by właśnie zyskała na jakiejś opłacalności.


Nie lepiej jest wprowadzić do ekspedycji unikatowe surowce, za które będzie można kupić coś niezwykłego ?

No można by, tylko zależy co :)

[BB_Penelopa]

Witam!

Zapraszam do dyskusji!

Pozdrawiam,
BB_Penelopa

[tojanik]

Patroszyn.

Zagłosuję jak mi odpowiesz czy masz już maksymalny level w PVP. Jeśli tak, to głosuję. Jeśli nie, to usuń ten wątek.

[Clovis_]

Pytanie w ankiecie dot. "doświadczenia z przygód", tytuł wątku doświadczenia za ekspedycje. Trochę jednak to jest mylące:)

[BB_Penelopa]

Witam ponownie!

Bardzo dziękuję za oddane głosy i zachęcam do dalszej dyskusji!

Pozdrawiam,
BB_Penelopa

[Patryszon]

Pytanie w ankiecie dot. "doświadczenia z przygód", tytuł wątku doświadczenia za ekspedycje. Trochę jednak to jest mylące:)

Mój błąd :P


Patroszyn.

Zagłosuję jak mi odpowiesz czy masz już maksymalny level w PVP. Jeśli tak, to głosuję. Jeśli nie, to usuń ten wątek.


Maksymalnego jeszcze nie mam, musiałem się poświęcić dla gildii i przejść na przygody, by robić zg.
Ale jakie to ma znaczenie? Pomysł zakłada zwiększenie normalnego doświadczenia. Doświadczenie PvP (to czerwone) jest niezmienione

[kinia19910]

Ale po co?

W koloniach jest ważne doświadczenie PvP, zwykłe jest dodatkiem, nie priorytetem... dla mnie nie ma to sensu, bo po co w takim razie rozdzielać doświadczenie na to z przygód i PvP?

[Patryszon]

Ale po co?

W koloniach jest ważne doświadczenie PvP, zwykłe jest dodatkiem, nie priorytetem... dla mnie nie ma to sensu, bo po co w takim razie rozdzielać doświadczenie na to z przygód i PvP?

Nagrody, jakie mi się dotąd trafiły z PvP nie były zbyt wartościowe. Jakoś monety, punkty walki, arktyczne kopalnie, czy doładowania mnie już nie ruszają, nie mam marszałka, ale nie wydaje mi się, czy byłby kimś naprawdę dobrym, radzę sobie dobrze bez niego póki co :)
Zawsze bardziej patrzyłem na to zielone doświadczenie, którego wiele nie było

[sparkz]

po co w takim razie rozdzielać doświadczenie na to z przygód i PvP?

Po nic, od wprowadzenia xxl ten podzial jest kompletnie bez sensu. To, ze jeszcze istnieje to jest raczej efekt nieogarniecia sytuacji przez BB niz uzasadnionej decyzji.

[Iphoris]

Ale po co?

W koloniach jest ważne doświadczenie PvP, zwykłe jest dodatkiem, nie priorytetem... dla mnie nie ma to sensu, bo po co w takim razie rozdzielać doświadczenie na to z przygód i PvP?

Tyle że zdobywanie doświadczenia dla zdobywania doświadczenia jest bez sensu. Za tym powinien iść rozwój jakiś.
Inne korzyści z tego nie występują w zasadzie. Wszystkie nagrody za poziomy są albo do wykorzystania z powrotem w tzw. PvP (jakieś dodatkowe domki, punkty waleczności, poprawa wydajności zbierania surowców z _kolonii_ i takie rzeczy) albo są to niewielkie ilości surowców.

Ekspedycje są kompletnie bez sensu z ekonomicznego punktu widzenia (wiem bo robię). Do dekoracyjnego zamku/osiągnięć i tyle. Od bidy ranking jak ktoś lubi.
Co do osiągnięć: _obroń kolonie 100/1000 razy_ to jest jakieś nieporozumienie, zważywszy na to, że kolonii przed ogarniętym graczem nie da się obronić. Trzeba liczyć na to, że komuś się internet skończy albo umrze w czasie próby podboju albo na inne przypadki losowe.

Tak w zasadzie to wychodzi się na tym do tyłu, bo nawet gdybym sprzedał stracone żelazo, to bym więcej tego granitu czy tytanu dostał - tym bardziej że zaczyna rosnąć na wyspach, a odpływ się niedużo poprawił, czyli przypuszczalnie będzie taniał jak fasola. A jeszcze trzeba trzymać od groma domków na wojsko, czyli można by zamiast tego męczyć lepsze przygody albo postawić jakąś produkcję.
Jedyną zaletą kolonii jest to, że jednak coś tam się dzieje i są bardziej interaktywne i mniej nudne od przygód.

[set2g]

Niby wszyscy narzekają na te kolonie a jak je robiłem przez pewien czas, to nieraz ciężko je było utrzymać kilka dni, bo zaraz ktoś podpierdzielił.
Opłacalności tam nie ma to pewne, jedynie swego rodzaju wyzwanie bo nie są tak schematyczne jak normalne przygody. Szansa na odbicie w dużej mierze będzie zależeć jak obwarujemy swoją kolonie, spoty chyba też są losowe jak i same obozy, więc nieraz można nieźle obstawić liderów, a nieraz nasze twierdze nic nie dadzą.

[MOD_Victoria]

Dzień dobry,

w ciągu ostatnich miesięcy pomysł nie spotkał się z poparciem na tyle dużym, by mógł być przekazany do Developerów.
Wątek zamykam i przenoszę do archiwum.

Pozdrawiam,
MOD_Victoria