Dana26
28.05.2016, 17:10
Mieszka sobie Pan Władyka
na swojej wysepce jak w oazie
i żaden wróg Go nie tyka, jak na razie.
Lecz, gdy statki ruszą na morza i oceany,
nie wiadomo kto zacumuje
wśród morskiej fali piany.
Może wrogowie z wojskiem,
co wszystko zrabują,
a może przyjaciele,
co budowle zbufują.
Wtedy Pan Władyka przyjaciół ugości
i pokaże im swoje niezmierzone włości.
na swojej wysepce jak w oazie
i żaden wróg Go nie tyka, jak na razie.
Lecz, gdy statki ruszą na morza i oceany,
nie wiadomo kto zacumuje
wśród morskiej fali piany.
Może wrogowie z wojskiem,
co wszystko zrabują,
a może przyjaciele,
co budowle zbufują.
Wtedy Pan Władyka przyjaciół ugości
i pokaże im swoje niezmierzone włości.