Sisilli
18.05.2016, 10:51
Sen czy jawa?
Tak sobie myślę, tak główkuje
gdzie ten piękny statek zacumuje.
Choć w tawernie niejeden majtek przesiaduje
to w moich włościach portu nikt nie zbuduje.
Do władyki o budowę obszerne pismo kieruje
lecz on półgębkiem je zbywa,prośba nie skutkuje.
Nie tylko portu ale i wyniosłego żurawia brakuje,
który zazwyczaj swą wysokością nad portami góruje.
Myślę więc,że własnym sumptem wybuduje
port,żurawia i jeszcze do tego dok wymuruje.
Dzielny kapitan Mapparan załogę zamustruje
na głębokich wodach sterowność wypróbuje.
Niech wspaniały "Poszukiwacz" morskie fale pruje
każdy mi chyba powie,że dobrze kombinuje.
Sisilli
Tak sobie myślę, tak główkuje
gdzie ten piękny statek zacumuje.
Choć w tawernie niejeden majtek przesiaduje
to w moich włościach portu nikt nie zbuduje.
Do władyki o budowę obszerne pismo kieruje
lecz on półgębkiem je zbywa,prośba nie skutkuje.
Nie tylko portu ale i wyniosłego żurawia brakuje,
który zazwyczaj swą wysokością nad portami góruje.
Myślę więc,że własnym sumptem wybuduje
port,żurawia i jeszcze do tego dok wymuruje.
Dzielny kapitan Mapparan załogę zamustruje
na głębokich wodach sterowność wypróbuje.
Niech wspaniały "Poszukiwacz" morskie fale pruje
każdy mi chyba powie,że dobrze kombinuje.
Sisilli