PDA

Zobacz pełną wersję : Wielcy Odkrywcy



psuyka
25.01.2015, 21:36
żeglują w marzeniach niczym kolumbowie
szukając nowych lądów pełnych życia
szorstkimi palcami drapią się po głowie
wciąż fantazjując o wielkich odkryciach

gdy kończą pielgrzymkę - wśród obrazów rzadkich
z ciekawością świata i duszą jak kryształ
tak wielce szczęśliwi tak wolni jak ptaki
sławią rolę Boga – artysty i mistrza

***

w doczesnej wędrówce znajdziemy przygody
na poznanie których mamy własny czas
w końcu zrozumiemy czy starzy czy młodzi
- największy Odkrywca mieszka w każdym z nas

Weczachos
28.01.2015, 04:33
Piękne! I dobre stylistycznie.
Gdybym ja decydowała, to byłaby nagroda.
Serdecznie pozdrawiam
:)

psuyka
30.01.2015, 00:48
Dziękuję Ci pięknie za dobre słowo. :-)
Pozdrawiam ciepło.

Cloovn
30.01.2015, 18:43
Głębokie - jak studnia u mojej śp. babci :)

psuyka
30.01.2015, 19:52
To miało być dowcipne, czy żałosne wobec mojego tekstu?
Moja ŚP Babcia kojarzy mi się z kimś najukochańszym, Twoja, nie wiem jaka była.
Studnia może kojarzyć się pejoratywnie ale, w niektórych kontekstach nabiera pozytywnego znaczenia.
Nie do końca wiem, jak odczytać Twój komentarz.
Wiem natomiast, że nie jest to grafomania.
Pozdrawiam.
:)

Mistamus
01.02.2015, 15:51
To jest grafomania. Co prawda ostatni wysyp wierszydełek wynika z czysto ekonomicznego, a nie emocjonalnego bodźca, ale i tak jest to grafomania...

psuyka
01.02.2015, 22:56
Nie wiem po czym, to wnosisz. Że 12-11, że rymowany? Pisuję wiersze i nie robię tego z ekonomicznego punktu widzenia. Tu chciałam zamieścić adekwatny.
Czy poniższy też będziesz uważał za grafomanię?

każdego dnia na mojej ulicy
większa lub mniejsza liczba
bezdomnych oddziałów atakuje
śmietniki i filtruje odpady

wolny wstęp do wysokich kultur
bakterii otwarta wojna z gapami
o jakość

tylko ptakom dajemy dachy
sypiemy ziarnem bezdomnym

ptasia wolność
i uliczne karmniki

I wierz mi, nie oczekuję klejnotów, gdyż wiersz zamieściłam po słowach "Nie samą poezją Osadnik żyje"

Pozdrawiam

psuyka
02.02.2015, 09:56
Przykro mi, ze tak to oceniasz. Nie wiedzialam, ze jestes prawdziwym "krytykiem literackim". ;) Nie znasz mnie, wiec nie bede podejmowala wiecej dyskusji na temat moich "wypocin". I z cala pewnoscia nie porownuje sie ze Slowackim z odmiennych, niz zapewne sadzisz, powodow. Przykro mi tylko dlatego, ze niektore utwory - naprawde grafomanskie, oceniasz "och, dobre". Sadze, ze zbyt osobiscie podszedles do tematu, a wlasciwie do mojej osoby i zadna dyskusja nie ma juz sensu.
Pozdrawiam.

Cloovn
02.02.2015, 12:46
Nie wiedzialam, ze jestes prawdziwym "krytykiem literackim". ;)


nie jestem "prawdziwym krytykiem literackim" i nie wiedziałem ze ktoś taki istnieje, owszem sa osoby które pracuja jako krytycy i biora za to pieniadze ale krytykiem jest ten kto ocenia i nie musi byc za to nagradzany.
Owszem mozna byc ZNANYM krytykiem ...ale to inna kwesta

Doucz sie zanim coś napiszesz


Nie znasz mnie, wiec nie bede podejmowala wiecej dyskusji na temat moich "wypocin".


Wow to MUSZE Cie znac zeby oceniac coś co wystawiłaś na forum publiczne ?

Czy może chciałaś przez to powiedziec ze masz papiery na pewien niedowład umysłowy i to co zrobilas to naprawdę COŚ wielkiego ?


Przykro mi tylko dlatego, ze niektore utwory - naprawde grafomanskie, oceniasz "och, dobre"

wiem gdzie uzyłem słów "och dobre" ale to wyciete z kontekstu więc albo cytuj całość wypowiedzi albo zacznij uzywać mózgu i zrozum co napisałem...
Jesli chcesz mnie poprawic ( pograzyc pognebic wykazac ze mówie nieprawde ect. to zamiesc linka albo screena


Sadze, ze zbyt osobiscie podszedles do tematu, a wlasciwie do mojej osoby i zadna dyskusja nie ma juz sensu.

Jak sama zauwazylas NIE ZNAM CIE wiec NIE MOGŁEM podejsc do Twojej osoby "zbyt osobiscie" ani wogole osobiscie :)

Do grafomani dokładam więc brak konsekwencji w tym co piszesz

EX_Cyferka
02.02.2015, 17:14
W związku z tym, że pomimo próśb dyskusja idzie w bardzo nie pożądanym kierunku, zamykam wątek.

Nikt nie ma nic przeciwko wyrażaniu własnej opinii, czy wysłuchaniu krytyki, pod warunkiem, że jest ona konstruktywna i coś wnosi.
Jeżeli ktoś uważa, że ma prawo do bezkarnego wymyślania innym, wytykania i ubliżania, bo wolność słowa, to chyba je opacznie zrozumiał.