Zobacz pełną wersję : Problem z BB_Teromort oraz resztą ekipy BB.
Witam!
Od momentu wprowadzenia kolonii gra umiera. Widać to po ilości ofert na handlu, widać po aktywności (a raczej jej zaniku) coraz większej liczby osób. Wydawać by się mogło, że kogoś z BB powinno to zainteresować, ale najwyraźniej nie za bardzo.
Nie będę pisał o nieopłacalności kolonii oraz o coraz mniejszej opłacalności przygód (liche dropy) - to każdy widzi.
Co się jednak dzieje ze zgłaszanymi błędami?!? Od kilkunastu tygodni wisi temat: ---Samowolka generałów--- (http://forum.thesettlersonline.pl/threads/36942-Samowolka-genera%C5%82%C3%B3w!) i nie tylko nic się nie dzieje, ale nawet nie widać, żeby ktoś się zainteresował naprawą błędu, który został spowodowany wprowadzeniem kolonii! Pisanie do Supportu mija się z celem, bo i tak w odpowiedzi otrzymuje się standardowe formułki, z których nic nie wynika. BB_Teromort też jakoś nie raczy zabrać głosu w tej sprawie. Już się zastanawiałem, czy gdzieś nie zaginął, ale w innym temacie jakoś potrafił się udzielić (---Tydzień wojskowy--- (http://forum.thesettlersonline.pl/threads/37335-Tydzie%C5%84-wojskowy)). I to bardzo szybko. Więc jednak żyje!
Pytam więc, kiedy zostanie to naprawione?!?
Może szanowny Community Manager jednak zabierze głos w pierwszym z zalinkowanych tematów? Bo to jest chyba do licha jego rola - komunikowanie się z graczami! Czy może nie?
Nie widzę sensu takich apel. Jeśli już Jaśnie-Wielmożny-BB_Terocośtam się udzieli to napisze ci, że problem jest znany i już został zgłoszony. I tyle. Ewentualnie każe pisać do supportu.
...a support na proste pytanie odnosnie kolonii odpisuje 2 tygodnie, w stylu "znamy problem i przekazalismy go dalej". Parodia...
Chilout05
18.01.2015, 20:04
Temat kluczowy, coraz mniej osób gra ze względu na to, że dysfunkcje posiada najważniejszy element gry jakim jest granie przygód.
Community Manager nie zabrał w ogóle głosu w tej sprawie co jest co najmniej zaskakujące.
Prosimy o natychmiastową informację co się dzieje w kwestii błędów jakie występują na przygodach!!!
Z wyrazami uznania dla graczy.
Czilałt
pysia753
19.01.2015, 10:01
...a support na proste pytanie odnosnie kolonii odpisuje 2 tygodnie, w stylu "znamy problem i przekazalismy go dalej". Parodia...
Support na każde pytanie odpowiada w ten sposób, bez względu na skalę trudności pytania. Od ponad miesiąca nie mogę wejść do gry, dziś dostałam drugą już zwrotkę o zamknięciu zgłoszenia. 4 dni w ciągu których nie kontynuowałam korespondencji z supportem, z czego 2 to weekend, powodują zamknięcie zgłoszenia. Wysłałam kolejne i zapewne po 8-10 dniach znowu ktoś mi odpowie, że rozwiązanie problemu wymaga czasu, więc uprzejmie proszą mnie o cierpliwość.
CM twierdzi, że zamykanie zgłoszeń w sytuacji, gdy problem nie został rozwiązany nie powinno mieć miejsca, a system i tak je zamyka...Jeszcze jakieś pytania...? :)
YAHIKO_FX
19.01.2015, 13:45
Rozwiązanie problemu: zacznij grę od nowa xD.
nowy_weles
19.01.2015, 14:15
polecam przeczytanie punktu 15
http://legal.ubi.com/termsofuse/pl-PL
pysia753
19.01.2015, 16:13
Rozwiązanie problemu: zacznij grę od nowa xD.
Takie rady zachowaj dla siebie, albo graczy na 5 lvlu. Mnie to nie śmieszy. Ludzi, którzy tracą czas, nerwy, wojsko i surowce w związku z mnóstwem błędów w grze raczej też nie.
Poza tym nie bardzo rozumiem w czym rozpoczęcie gry od nowa ma być pomocne? Chyba tylko w tym, że do 26 lvlu nie będziesz odczuwał skutków tych błędów, bo nie będziesz robił przygód.
BB_Inaoch2
19.01.2015, 17:11
@ Autor tematu, Proszę zapoznaj się z tym tematem (http://forum.thesettlersonline.pl/threads/37356)
@Pysia753, chciałbym tylko poinformować, że Twój problem jest znany całemu zespołowi. Obecnie, z tego co wiem, są prowadzone prace, które mają na celu naprawienie Twojej wyspy. Muszę przyznać rację, że Twój problem jest bardzo nietypowy, we wszystkich wersjach jesteś drugim takim przypadkiem, więc prosimy o więcej cierpliwości. Zgłoszenia mailowe są zamykane po upływie pewnego czasu i nie oznacza to że Support przestał nad nimi pracować.
pysia753
19.01.2015, 19:48
@BB_Inaoch ...wyspa faktycznie "moja", za to problem ewidentnie Wasz :) Z tych kilku zdań postu dowiedziałam się więcej niż z ponad miesięcznej korespondencji z supportem i za to dziękuję. A z cierpliwością jest tak, że po pierwsze- miesiąc to nie tydzień, a po wtóre, można ją wykazywać w sytuacji, gdy ma się poczucie, że koniec końców ktoś problem rozwiąże, bo się nad tym pracuje. Odpowiadanie na zgłoszenia po upływie tygodnia czy 10 dni i zamykanie zgłoszeń po upływie 4 dni, to nie są okoliczności, które takiemu poczuciu sprzyjają. Przeciwnie, każdy gracz czuje się wówczas, mówiąc bardzo delikatnie, zlekceważony. Może warto popracować nad działem pod nazwą "support" i nadać mu odrobinę ludzkiej twarzy...? Albo przynajmniej zmienić treść generowanych automatycznie komunikatów, bo część z nich brzmi w tej chwili jak kpina...po prostu. Zatem z niecierpliwą cierpliwością czekam na efekty prowadzonych prac i nie obiecuję czekać w milczeniu... ;)
mamakacprama
20.01.2015, 10:18
:D
pysiu trzymam za nich kciuki zeby Cie nam oddali
bo strasznie Cie brakuje na pomocy i....
.... na moim szepcie :)
pysia753
20.01.2015, 13:21
...niech żywi nie tracą nadziei... ;) Dziękuję Mamciu :* Mam nadzieję, że za czas jakiś znowu wspólnie powalczymy ze "skrutami" :D Pozdrowienia dla moich kochanych Pomocnych: Meni, Ewuni, Yanga, Trexa i leniwca Ferrrrrruuuusia :D
harpoon1966
21.01.2015, 03:27
Ja uważam, że granie na serwerach to w ogóle jest porażka. Nowy sposób na wyciąganie kasy. Gra powinna być instalowana na kompie i żadna konserwacja by nie miała miejsca, nie było by możliwości popsucia jej. Produkt taki musiał by być pełnowartościowy i pozbawiony błędów. Gra raz kupiona byłaby w posiadaniu gracza na zawsze. W tej wersji gra jest własnością producenta udostępniana bezpłatnie, nikt nie zmusza do kupowania klejnotów. Graczom pozostaje tylko narzekać. Nie kupujcie klejnotów to zobaczycie jak długo "Osadnicy" pożyją.
misiasia
21.01.2015, 09:22
harpoon1966 sklepy uginają sie od wersji pudełkowych przeróżnych gier. do wyboru, do koloru.
Nie kupujcie klejnotów to zobaczycie jak długo "Osadnicy" pożyją.
miało by to sens, gdyby settlersonline było jedynym projektem ubika, a i przy tym obawiam się, ze nie osiągnęlibyście pożądanego skutku.
harpoon1966
21.01.2015, 13:41
Nie poruszam temat Ubisoftu ani BB, poruszyłem temat jednego projektu. Gdyby gra nie przynosiła zysku już dawno by jej nie było. Większość tytułów gier pudełkowych zamyka się w cenie poniżej 150 PLN. Settlers Online to studnia bez dna. Jestem przekonany, że większość graczy przeznaczyła wyższe sumy, żeby sobie ułatwić granie i dalej nie są posiadaczami gry. Czysta komercja. Pisząc poprzedni post chciałem zwrócić uwagę, że żadne skargi nie wpłyną na jakość gry. Jedynie wskaźnik ekonomiczny mógłby sprawić, że gra stała by się bardzie przyjazna. Jak do tej pory producent robi wszystko, żeby utrudnić bo to przynosi kolejne zyski.
YAHIKO_FX
22.01.2015, 15:14
Aż sięgną granicy wytrzymałości, wtedy wskaźnik ekonomiczny spadnie w dół gdy gra stanie się zbyt nudna, a oni dopiero wtedy dadzą to co gracze pragną. Ukazując siebie w świetle tych dobrych, którzy idą graczom na rękę. Lepiej późno niż wcale.
co do własności gry to od jakiegoś czasu możesz o tym zapomnieć mimo że idziesz do sklepu kupujesz pudełko z grą to ta gra jest albo na steam albo na uplay albo do orgin rejestrujesz na odpowiednim serwisie żeby zagrać i automatycznie jesteś z niej wywłaszczany.
EX_Cyferka
08.02.2015, 00:17
problem "samowolki generałów" został naprawiony. zamykam temat.
Powered by vBulletin® Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.