PDA

Zobacz pełną wersję : Forum moja radosna tworczość :)



Malwinka2013
27.06.2014, 17:06
Ciężki jest Żywot Pirata.
Ciągłe podróże z jednej Wyspy Piratów na dugą, po drodze wpadając na Zebranie Bukanierów.
Pół biedy gdy podczas Okradania Bogatych trafisz na Czarnych Rycerzy, gorzej jak na Dzieci Sawanny czy Wiktora Podstępnego, bo ci bywają bezlitośni. Za to ze starcia z Wikingami zawsze wychodzi się zwycięzko, no chyba, że to Atak z Zaskoczenia. Podczas pobytu na wyspie można wybrać się Na Końskim Grzbiecie na Mroczne Bractwo, tylko koni, tylko koni, tylko koni żal...
Bagienna Wiedźma wespół z Krwawą Maryną w wyniku Zakazanych Eksperymentów produkują Proch, dzieki któremu udaje się rozbić nawet Azyl Bandytów.
Na szczęcie nawet najgorszego pirata otacza Matczyna Miłość, a dookola kręcą się, popijając rum- Starzy Przyjaciele, którzy zawsze chętnie się z tobą wybiorą na Łupienie Grobowców.

wasza kochana Malwinka:))

Polkjmn
27.06.2014, 18:04
Dobre, ale wydaję mi się, że podobny wątek gdzieś już widziałem :)

Nysha
27.06.2014, 18:23
Mi to również coś przypomina....

krotos666
27.06.2014, 19:13
Malwinka2013 bez urazy, ale ta twoja opowieść czyta się tak, jakby to nazwać "bez emocji".
Czyta się tak na sucho.
Mamy wrażenie, że to odgrzewany kotlet wątku Nieciekawa Przygoda (http://forum.thesettlersonline.pl/threads/35523-Nieciekawa-Przygoda),
natomiast ten właśnie wątek wciąga jak dobry kryminał.
Mimo wszystko plus za chęci :)

Mundek_May
27.06.2014, 20:19
Za plagiaty nieraz można beknąć. I to zdrowo.

f3ar3vil666
27.06.2014, 20:46
Jakiś czas temu na handlu pisałem ciągle ,że chce sprzedać Opactwo za fasolki. Trwało to może z 1h. Każdy tylko pytał ile chce i to wszystko. Desperacko potrzebowałem 5k fasolek na kwatermistrza. Nuda nasilała się z konsternacją. Aby wiec rozbawić chociaż kogoś na handlu napisałem wierszyk.

"Kwatermistrza potrzebuje nikt opactwa nie kupuje. Problem dla mnie bardzo wielki , chyba ze mnie handlarz cienki. Może dziś się ktoś zlituje fasolkami poratuje"

Minęła dosłownie chwila po czym odezwał się kupiec o ps Cesarz i kupił !!!! W podzięce napisałem drugą część wierszyka.

"Chwila moment a tu patrze, chyba zaraz się rozpłacze. Kupiec taki się nie zdarza , mam fasolki od Cesarza. Bardzo mocno mu dziękuje kwatermistrza już kupuje"


Pisze o tym za namowa Cesarza ,któremu bardzo dziękuję za kupno Opactwa

Malwinka2013
28.06.2014, 16:15
Wszystkich oburzonych i poruszonych moim tekstem serdecznie przepraszam.
Trudno jednak mówić o plagiacie czegoś, czego się wcześniej nie czytało.
Przyznam, że zainspirował mnie tekst Prokastrynacji, ale znalam go tylko we fragmencie
zamieszczonym przez BB na stronie logowania.
Do zamiszczenia swojego tekściku zostałam zachęcona przez swoich gildian.
Jednocześnie uroczyście przyrzekam niczego wiecej na forum nie publikować
i nie niepokoić nikogo swoimi wątpliwej wartości wypocinami.

wasza (nie)kochana Malwinka

Tornados
28.06.2014, 18:09
No i zrobiliscie...
Speszyliscie kochana Malwinke :(

Malwinka2013
28.06.2014, 18:35
Nie czuję się speszona tylko niewłaściwie osądzona. Ale to w tym kraju
raczej norma, więc mnie ani nie zasakuje, ani specjalnie nie dziwi.
Wszyskich niezadowolonych z życia serdecznie pozdrawiam i informuje,
że w najmniejszym stopniu nie odebraliście mi radości życia.
Należe , do tej niewielkiej grupy Polaków, którzy uparcie i niezmiennie
uważają, że szklanka jest do połowy pełna... :)

wasza? Malwinka

Tornados
28.06.2014, 18:39
I dobrze :D
Pamietaj ze 90% tych ktorzy sie wypowiadaja na forum to placzki
Nic im nie pasuje, wszystko jest be i tylko oni sa fajni :)

e-rick
01.07.2014, 11:36
I dobrze :D
Pamietaj ze 90% tych ktorzy sie wypowiadaja na forum to placzki
Nic im nie pasuje, wszystko jest be i tylko oni sa fajni :)

Co to sa placzki ?...może miało być flaczki.
Może i ja jestem flaczek bo nie pasuje mi taki wpis.:-)

Tornados
01.07.2014, 12:01
Chodzilo mi o osoby wrzystko krytykujace :)
I do tego takie ktore nic dla innych nie robia :)

anael6669
02.07.2014, 19:45
Tornados nie mogłeś se odpuścić???????? Musisz ostatnie słowo powiedzieć?????

Obcy10
08.07.2014, 03:24
Przypadki nie istnieją...