PDA

Zobacz pełną wersję : Gra Wybór pomiędzy przygodą a fragmentem map(y)



Lipek
22.11.2013, 14:47
Witam. Pomysł jest taki:
Gdy odkrywca zakończy poszukiwania przygód mamy do wyboru albo przygodę (jeśli takową znalazł), albo fragmenty map (ilość odpowiednia do rodzaju poszukiwań). Jeśli zostanie odnaleziona przygoda, która dla nas jest zbędna, nieopłacalna czy bezużyteczna, zawsze pozostaje do wyboru tych kilka fragmentów map.

PS. Dołączyłbym ankietę ale nie mam takiej opcji przy tworzeniu/edycji postu. Edit: Wcześniej przy zakładaniu wątku opcję ankiety miałem na dole. Ankieta dodana, dzięki Jurek12345

WuDwaKa
22.11.2013, 17:07
To już lepsza opcja jest aby zezłomować przygody które są w naszej ocenie nie opłacalne a nie mieć wybór przed otrzymaniem ich.

Ps. Jak nie ma opcji dodania ankiety przy pisaniu tematu ?

Polkjmn
22.11.2013, 18:25
Jestem za, a co do ankiety to taka możliwość istnieje.

golec115
22.11.2013, 19:19
Jestem na nie. Po co? Dzieci sawanny vs. mapki? Totalny bezsens dla mnie.

Jurek12345
22.11.2013, 20:22
PS. Dołączyłbym ankietę ale nie mam takiej opcji przy tworzeniu/edycji postu.

Wejdź w narzędzia wątku

Lipek
22.11.2013, 21:37
Jestem na nie. Po co? Dzieci sawanny vs. mapki? Totalny bezsens dla mnie.
Nie rozumiem? Jesteś na nie czyli gdy grubas przyniesie ci bezwartościowe Dzieci Sawanny to wolisz tę przygodę (której nie wyhandlujesz, chyba że z jakimś żółtodziobem/naiwniakiem) niż 3, 6 czy 9 (lub więcej w zależności od umiejętności grubasa) mapek? Wytłumacz mi to...

Piotru70
22.11.2013, 22:12
To już lepsza opcja jest aby zezłomować przygody które są w naszej ocenie nie opłacalne
Jak nie chcesz mieć jakiejś przygody to ją usuwasz "x".
Osobiście jestem na nie, ze względów takich ze nie wysyłam grubasów na poszukiwania. Ale taka jest cena która właśnie musi postawić nas w szachu i musimy zdecydować czy chcemy podjąć ryzyko dropnięcia jakiegoś wiktora czy eksperymentów.

Gacek666
23.11.2013, 12:57
BB po to dało na przygodach kociołki aby żadna z nich nie była bezwartościowa, jak dotychczas. Za żadne skarby nie wprowadzi takiej umiejki o której piszesz (musiała by ona znaleźć się właśnie w umiejętnościach odkrywcy jeśli już, a jak wiemy drzewko takowe już jest zakończone). Poza tym cena mapek by strasznie potaniała, bo na 17 b. długich potrafi przynieść 5 Dzieci i 5 eksperymentów, do tego ze 3 wiktory i reszta mapki, osobiście wiktorów nie robię, a w ten sposób miałbym 153 mapki Dla tego zdecydowanie jestem na "NIE"
Ps: w nowym mag. prowiantu będzie możliwość przerobienia papieru na mapki, co świadczy o tym, że "na pewno" nie będzie takiej opcji jaką proponujesz przez najbliższe lata (zapraszam na testowy)

set2g
23.11.2013, 14:24
jeśli komuś sie nie podobają zakazane/wiktory czy sawanna ma 2 wyjścia:
1. odpalić, znaleźć kotły (o ile są) anulować
2. usunąć z gwiazdy - krzyżyk w prawym górnym rogu.

Zmian z mapami było bardzo dużo i to dość znaczące, najpierw podnieśli ich ilość w zależności od poszukiwań, starsi gracze na pewno pamiętają jak to z najdłuższych poszukiwań przynosili po 3 mapki ;-) potem system badań dołoży dodatkowe 90% map z szukana przygód.
Teraz szykuje sie nam prowiant w którym bedzie można PRODUKOWAĆ mapy !!!

Tak więc w kwestii map nie potrzeba żadnych innych zmian.

golec115
23.11.2013, 17:28
Nie rozumiem? Jesteś na nie czyli gdy grubas przyniesie ci bezwartościowe Dzieci Sawanny to wolisz tę przygodę (której nie wyhandlujesz, chyba że z jakimś żółtodziobem/naiwniakiem) niż 3, 6 czy 9 (lub więcej w zależności od umiejętności grubasa) mapek? Wytłumacz mi to...

Nie chodzi mi o sam wybór, bo każdy by na to poleciał. Kto by się nie zdecydował wybrać tych mapek za dzieci, czy zakazane? Każdy, nawet ja. Ale sam pomysł jest do niczego, bo to jest zwykłe ułatwianie gry. System znajdowania przygód jest okey. Co w nim zmieniać? Dzieci sawanny jest jak każda inna przygoda. To, że nie opłaca się jej dla większości robić i grubasy przynoszą ją nader często, to inna kwestia. Najlepiej by zawsze przynosili czarnych, lub wikingów, prawda?

Iphoris
24.11.2013, 12:56
Wymiana bezwartościowych Dzieci sawanny na bezwartościowe kociołki to trochę dziwne rozwiązanie.

Powinno się wprowadzić grupowanie przygód, premii i budynków, żeby 30 Dzieci sawanny zajmowało jeden slot a nie 30 (chyba zrobię propozycję).

Dziwne. Gdyby było tak, że z części poszukiwań (albo slotów w przygodach, bo to podobna sytuacja) dostawało się wielkie NIC, to problemu by nie było, ale jeśli już NIC zastąpimy rzeczą o małej wartości, to jest to wielki problem, z którym należy walczyć. Nie rozumiem tego.
Jest krzyżyk? Jest. To w czym problem?

Angelkaxd
24.11.2013, 19:35
Ja jestem na nie, w końcu po to wysyłasz odkrywcę aby przyniósł Ci coś na co nie masz wpływu, w formie niespodzianki, raz masz Wikingów drugim razem Dzieci Sawanny ;) I o to w tym właśnie chodzi.

Uranos_old
10.02.2016, 21:45
Witam,

z uwagi na brak zainteresowania (ostatni wpis 24.11.2013 r.) zamykam wątek i przenoszę go do archiwum.


Pozdrawiam,
MOD_Uranos