PDA

Zobacz pełną wersję : Gra niewolnicy



krystianito851
20.11.2013, 19:21
Znacie pewnie bardzo dobrze często drogie i krótkie premie wpadłem na pomysł żeby dało się robić premie z osadników długie ale niezbyt mocne był by to dobry sposób zaoszczędzenia materiałów głównie przydatne dla początkujących. Niewolników robiło by się w magazynie prowiantu oczywiście jak np byśmy zrobili premie z 100 to jak mamy przykładowa 1500 miejsca mamy już 1350 osadników zajętych to po wytworzenie premi nie przyjdzie nam 150 osadników tylko 50 puki premia działa Mam nadzieje że jeśli zostanie to wprowadzone to mocno pomorze to początkującym

romsheff
20.11.2013, 19:52
A może to napisać prościej ?

Illumis
20.11.2013, 20:16
poronione

Larxand
20.11.2013, 21:17
jakbyśopróczprzecinkówniestosowałjeszczespacji tozrozumiałbymjeszczemniejztegoconapisałeś

Van-de-Lord
21.11.2013, 00:02
Jateżniebardzorozumiemnaczymtopolegaalebardzozroz umialejesttonapisane xD

pet999
21.11.2013, 00:17
"póki" a nie "puki" (pukać, to można w innych tematach)
"pomoże" a nie "pomorze" (chyba, że chodziło Ci o Pomorze zachodnie, ale wówczas z dużej literki)

Piotru70
21.11.2013, 00:20
Jak wiemy to gra jest +7 wiec czepianie się osób które mogą być młodsze jest raczej niestosowne.

Gacek666
21.11.2013, 02:37
Zaczynając od tego, że sama nazwa "niewolnicy" to poroniony idi_otyzm.... ehh....
Co by miała dawać ta pożal się babce (pies ją lizał) premia??? ehhh.....
A jakbyś nie zauważył, jak ktoś tobie daje premie, jest ona o 50% dłuższa, ehhhh........
A jeszcze jakbyś wszedł na testowy, dowiedział byś się, że ma być nowy mag prow. do tworzenia czegoś w stylu egzo, ale z czasem irmy.. ehhhhh..

Fredek_z_F-K
21.11.2013, 09:37
Jak wiemy to gra jest +7 wiec czepianie się osób które mogą być młodsze jest raczej niestosowne.A ja myślę, że ignorowanie rażących błędów ortograficznych powoduje, że się utrwalają.

WuDwaKa
21.11.2013, 10:29
A może to napisać prościej ?

Ja to widzę tak, brakuje nam np 50 osadników aby osiągnąć pełny limit populacji, więc robimy sobie premie, która dobija do limitu i się wyłącza, żeby nie być stratnym na czasie jaki by mogła trwać po osiągnięciu limitu :)

Piotru70
21.11.2013, 15:54
A ja myślę, że ignorowanie rażących błędów ortograficznych powoduje, że się utrwalają.
To może czas najwyższa zaakceptować ze są osoby które mają dysleksje?

RedJul
21.11.2013, 16:03
To może czas najwyższa zaakceptować ze są osoby które mają dysleksje?

Dysleksja nie zwalnia z myślenia.

Marcel2727
21.11.2013, 16:34
Nic nie zrozumiałem ale mogę się domyślić że to:
a) Buff - za drogi bo aż tyle obywateli
b) Doładowanie obywateli - moim zdaniem ciesz się, że można wytworzyć za chleb bo byś czekał na 1 piechura aż 15 min


To może czas najwyższa zaakceptować ze są osoby które mają dysleksje?

Wiesz co ? Mam dość osób, które zganiają ortografię na dysleksje, sam miałem a ortografię mimo wszystko posiadałem nie najgorszą,
teraz to już się nawet śmieje, że ktoś zdrowy robi jakieś obrzydliwe błędy :)

icaras
22.11.2013, 01:13
Dysleksja, dysgrafia.... co dalej? Dysmózgowie....

Wracając do pomysłu: NIE.

Piotru70
22.11.2013, 06:31
Jak ja uwielbiam ludzi którzy myślą że ortografia jest szczytem rozwoju intelektualnego. Tyle że mówić wieloma językami a przekładać chociaż jeden na papier to są dwie odrębne sprawy. Czekam aż a w końcu z tego zapyziałego szarego tłumu wyłoni się jeden błyskotliwy i powie: Tak. On ma racje. Nie każdy musi się edukować tak samo jak wy, każdy ma wybór. Jedni wolą fizykę a drudzy historię. Ale to nie zmienia faktu ze nie możecie narzucać im swojej woli/idei i zakazywać im grania w grę/nakazywania uczenia się ortografii. Jak będą chcieli to się nauczą. A jak nie to nawet wyrzygiwanie im jakie to są "Dysmózgowce" nie pomoże. Ale jak ktoś tego nie wie to też raczej zalicza się do "dysmózgowców". Pozdrawiam.
Do tego chciałbym dodać że nauka ortografii zamyka się w obrębie czytania słów/ zdań w języku polskim. A to z kolei będzie przymusowa "Polonizacja" która nie różni się od Germanizacji czy Rusyfikacji. Tak więc nie wiem czy ktoś tutaj nie ma w ogóle cech wspólnych z Nacjonalistycznymi Faszystami.
Nieładnie.

Fredek_z_F-K
22.11.2013, 10:15
Do tego chciałbym dodać że nauka ortografii zamyka się w obrębie czytania słów/ zdań w języku polskim.Właśnie.
I teraz, jak młody człowiek naczyta się, że "puki co", "pomorzemy graczą" to tak mu już zostanie :(

RedJul
22.11.2013, 12:40
To, że ktoś nie zna ortografii to jedno ale zwalanie swojego nieuctwa na dysleksję to drugie.

Piotru70
22.11.2013, 13:13
Wice że wszyscy tutaj po psychologii są. Dla mnie temat zamknięty.

scorpix22
22.11.2013, 13:26
Wczesniej mielismy ludzi po prawie walczących o własność konta z BB, teraz psychologów, co nastepne?;p

Marcel2727
22.11.2013, 15:14
Jak ja uwielbiam ludzi którzy myślą że ortografia jest szczytem rozwoju intelektualnego. Tyle że mówić wieloma językami a przekładać chociaż jeden na papier to są dwie odrębne sprawy. Czekam aż a w końcu z tego zapyziałego szarego tłumu wyłoni się jeden błyskotliwy i powie: Tak. On ma racje. Nie każdy musi się edukować tak samo jak wy, każdy ma wybór. Jedni wolą fizykę a drudzy historię. Ale to nie zmienia faktu ze nie możecie narzucać im swojej woli/idei i zakazywać im grania w grę/nakazywania uczenia się ortografii. Jak będą chcieli to się nauczą. A jak nie to nawet wyrzygiwanie im jakie to są "Dysmózgowce" nie pomoże. Ale jak ktoś tego nie wie to też raczej zalicza się do "dysmózgowców". Pozdrawiam.
Do tego chciałbym dodać że nauka ortografii zamyka się w obrębie czytania słów/ zdań w języku polskim. A to z kolei będzie przymusowa "Polonizacja" która nie różni się od Germanizacji czy Rusyfikacji. Tak więc nie wiem czy ktoś tutaj nie ma w ogóle cech wspólnych z Nacjonalistycznymi Faszystami.
Nieładnie.


A Ja nie lubię jak ktoś chroni się chorobą której nie ma, jakoś jestem lepszy w przedmiotach ścisłych niż w naszym ojczystym języku :p

A kto mu każe uczyć się języków ? To już obraza języka, jeżeli tobie nie przeszkadza zła pisownia zdań to po co w ogóle jej zasady ?
Może to już powinny być studia np. zasada ó z kreską :p Albo rz na ż :)

Z resztą nie jesteśmy już dzikusami lecz człowiekiem rozumnym, może za dużo wymagam ? :(


Ktoś zrobił błąd i zwrócił uwagę, po co z tego robić jeszcze aferę i pisanie o jakiś chorobach ? Niedługo nikogo nie będzie można poprawić...

sparkz
22.11.2013, 16:05
Nie każdy musi się edukować tak samo jak wy, każdy ma wybór. Jedni wolą fizykę a drudzy historię. Ale to nie zmienia faktu ze nie możecie narzucać im swojej woli/idei i zakazywać im grania w grę/nakazywania uczenia się ortografii.

Ortografia to nie obca dziedzina wiedzy ktora ktos probuje komus narzucic, tylko podstawowy element wlasnego (nie obcego !) jezyka, ktorym wiekszosc korzystajacych z forum posluguje sie -nascie lat, wiec mozna oczekiwac ze bedzie sie nim poslugiwac poprawnie.

Tak wiec jesli ktos konsekwentnie ignoruje podstawowe zasady pisowni (bo nikt tutaj nie czepia się rzadko stosowanych przypadkow obecnych np na zaawansowanych dyktandach) to mozna go albo wytykac palcami liczac, ze sie zreflektuje i zacznie reprezentowac jakis poziom, albo olac i traktowac tak jak na to zasluguje - jako d.ebila.

Polkjmn
22.11.2013, 18:27
hehe, jakwiemyprostotazawszesiesprawdzaniezaleznieodtego gdziejestesmynawetbezpolskichliter.....

Prawda, że ciężko mnie odczytać...

ptok178
22.11.2013, 18:55
szalone

Piotru70
22.11.2013, 21:50
to mozna go albo wytykac palcami liczac, ze sie zreflektuje i zacznie reprezentowac jakis poziom, albo olac i traktowac tak jak na to zasluguje - jako d.ebila.
Nie wszyscy mogą być profesorami. Jak wszyscy będą się wywyższać to w końcu zabraknie rąk do łopaty. A nie przecież rąk do łopaty nie zabraknie tak więc zostawmy ich w spokoju i nie wytykajmy im palcami jaki to oni nie mają poziom wiedzy. Jak wiemy gra jest dla wszystkich 7+. Tak wiec nie chrzań mi tutaj o "naście". Pozdrawiam.

Lipek
22.11.2013, 22:12
Piotru70, z całym szacunkiem ale pleciesz bzdury. Oczywiście że nie każdy może być profesorem, ale każdy powinien przynajmniej w stopniu podstawowym znać pisownię swojego ojczystego języka. Mój (7 letni syn) całkiem sprawnie operuje w tej dziedzinie (mimo że go polskiej pisowni nie uczyłem, on się urodził w UK i tu chodzi do szkoły - angielskiej li tylko). Jak mówi polskie powiedzenie - "palec i główka to szkolna wymówka", jak się komuś nie chce to nie będzie pisał poprawnie. Przecież wciśnięcie ALT czy pacnięcie w "przecinek", tudzież kliknięcie w podkreślenie i wybranie właściwej formy to już nadludzki wysiłek... Ale co ja tam wiem...

Sorki za offtopka...

Piotru70
22.11.2013, 22:14
ale każdy powinien przynajmniej w stopniu podstawowym znać pisownię swojego ojczystego języka.
W tą grę może grać każdy z Całej Europy jak nie i dalej. Ważne aby posługiwał się językiem na poziomie komunikatywnym a nie na poziomie zgodności poprawnej polszczyzny. To Ty pleciesz bzdury gdysz nie każdy musi j. polski uważać za język ojczysty.

Ale co ja tam wiem...
Najwidoczniej wiesz niewiele...
Ale mi zasadniczo chodzi o wytykanie publicznie błędów co jest rzeczą nie stosowną. Ale oczywiście nikt nie zrozumiał mojej pierwszej wypowiedzi i dalej trzymali się teorii że "ortografie trzeba znać". Tak więc wracając do mojej myśli... Jak ktoś chce kogoś poprawiać to niech to robi na Priv. Gdyż publiczne wytykanie błędów świadczy o braku wychowania.

Lipek
22.11.2013, 22:44
W tą grę może grać każdy z Całej Europy jak nie i dalej. Ważne aby posługiwał się językiem na poziomie komunikatywnym a nie na poziomie zgodności poprawnej polszczyzny. To Ty pleciesz bzdury gdysz nie każdy musi j. polski uważać za język ojczysty.

Najwidoczniej wiesz niewiele...
Ale mi zasadniczo chodzi o wytykanie publicznie błędów co jest rzeczą nie stosowną. Ale oczywiście nikt nie zrozumiał mojej pierwszej wypowiedzi i dalej trzymali się teorii że "ortografie trzeba znać". Tak więc wracając do mojej myśli... Jak ktoś chce kogoś poprawiać to niech to robi na Priv. Gdyż publiczne wytykanie błędów świadczy o braku wychowania.

ieźli gdoź bisze dag iak ia teras to cienszko to nzfadź "komunikatywnym" - podobnych tekstów tu na forum nie trudno znaleźć. Poza tym po raz kolejny pleciesz bzdury. Nikt nikomu nie nakazuje być lingwistą na poziomie doktora czy profesora Miodka (szacun dla niego), ale pisząc tak jak autor tego wątku nie wmówisz mi że to poziom komunikatywny. Gdyby autor zastosował podstawy poprawnej polszczyzny to byłby to komunikatywny przekaz wiadomości, a tak to tylko jakiś bełkot.
Stan mojej wiedzy jest mi znany i stosując się do Twych reguł, jesli uważasz iż wiem niewiele (bynajmniej więcej od Ciebie jak widać po stylu Twych, negujących się wzajemnie, wypowiedzi) mógłbyś tego nie wytykać mi publicznie tylko oznajmić mi to osobiście (vide wiadomość prywatna).

Marcel2727
22.11.2013, 23:24
W tą grę może grać każdy z Całej Europy jak nie i dalej. Ważne aby posługiwał się językiem na poziomie komunikatywnym a nie na poziomie zgodności poprawnej polszczyzny. To Ty pleciesz bzdury gdysz nie każdy musi j. polski uważać za język ojczysty.

Najwidoczniej wiesz niewiele...
Ale mi zasadniczo chodzi o wytykanie publicznie błędów co jest rzeczą nie stosowną. Ale oczywiście nikt nie zrozumiał mojej pierwszej wypowiedzi i dalej trzymali się teorii że "ortografie trzeba znać". Tak więc wracając do mojej myśli... Jak ktoś chce kogoś poprawiać to niech to robi na Priv. Gdyż publiczne wytykanie błędów świadczy o braku wychowania.


Nawet człowiek przy łopacie musi obliczyć rachunek czy wysłać list chociażby do kolegi, oczywiście nie wiem jaki
sens ma porównywanie robotnika który pracuje na budowie do 7-letniego dziecka, nie wymagam jakiś cholernie trudnych
rzeczy jak chociażby poprawne składanie zdań ale zasad ortografii.


Nie rozumiem takich ludzi i za pewne nie zrozumiem, może dlatego, że nasza ortografia mimo, że jest trudna da się jej nauczyć,
albo chociażby tego, że za takie pisanie po naszemu kiedyś się walczyło, a no tak, bo zbiegamy na tematy gdzie, które nie są
już dla 7-latków :)


Rozwaliłeś mnie kawałkiem, że ortografia to szczyt inteligencji, nie szczyt lecz wskaźnik - z resztą bardzo łatwy i praktycznie
genialny, ktoś to pisze ,, pomorze '' lub ,, potszebuje '' to wskaźniki, może nie wieku ale właśnie inteligencji, bo ktoś w gimnazjum
popełnia takie błędy ( są nawet takie przypadki ) albo ktoś mimo tego, że ma 7 lat umie napisać to poprawnie :)

Piotru70
23.11.2013, 00:52
Nawet człowiek przy łopacie musi obliczyć rachunek czy wysłać list chociażby do kolegi
Nikt nic nie musi. Tylko może. Obliczyć rachunek może osoba trzecia, a listu to w ogóle nie musi pisać. Z resztą jak napisze list z błędami to taki list zostanie wysłany i nikomu korona w głowy nie spadnie jak błędy ortograficzne zostaną puszczone w kanał i zapomniane.

bo ktoś w gimnazjum
popełnia takie błędy ( są nawet takie przypadki ) albo ktoś mimo tego, że ma 7 lat umie napisać to poprawnie
Właśnie, jedni potrafią drudzy nie. I dlatego nie widzę sensu dalej drążyć tematu bo wiem że mam racje. A kto się nie zgodzi to się myli. I to nie jest moje ego.
Sztuką nie jest wytykanie błędów, sztuką jest nie zwracanie na nie uwagi i rozumienie przekazu pomimo "nielogicznie złożonego zdania". Jeżeli komuś przeszkadza że ktoś robi błędy to niech nie czyta i tyle a nie majaczy ze to go razi w oczy.

Lipek
23.11.2013, 01:10
[...] Jeżeli komuś przeszkadza, że ktoś robi błędy, to niech nie czyta i tyle a nie majaczy, że to go razi w oczy.
Jeśli Tobie przeszkadza to że nas razi (mnie dosłownie) po oczach taki styl pisania, bez znaków interpunkcyjnych i toną błędów ortograficznych (pomijam fakt braku znaków diakrytycznych, są tacy co w ogóle ich nie używają ale błędów nie robią) i że staramy się na to zwrócić uwagę (bo tego się czytać nie da bez bólu oczu), to nie czytaj naszych postów i omijaj szerokim łukiem nasze uwagi. Zwracanie uwagi na ten problem ma jeszcze inne podłoże. Ta osoba (popełniająca błędy), być może zacznie starać pisać poprawnie, co tylko jej pomoże a nie zaszkodzi.
To co mówisz: "sztuką jest nie zwracanie na nie uwagi i rozumienie przekazu pomimo "nielogicznie złożonego zdania"" to jakaś kompletna bzdura. Powoli wychodzi na wierzch pogląd iż popierasz brak wiedzy i niedouczenie. Dla mnie sztuką było by przedstawienie logicznego przekazu zrozumiałego dla wszystkich, gdzie nie trzeba będzie się gimnastykować na zasadzie "co autor miał na myśli". I tak na koniec, powoli wychodzi, kto czyta książki, a kto nie (ten kto czyta wie o co chodzi)...

Piotru70
23.11.2013, 01:13
Lipek a potrafisz wypominać komuś błędy na priv? Jak nie to pokaż że trzymasz jakiś poziom i nie wytykaj w ogóle. A jak potrafisz to i tak publiczne wytykanie jest złymi manierami.

to jakaś kompletna bzdura. Powoli wychodzi na wierzch pogląd iż popierasz brak wiedzy i niedouczenie
Hmm... Po głębszych przemyśleniach w sumie... Żartuje, nie trzeba tutaj wiele myśleć aby wiedzieć że miejsce publiczne (nie mowa o szkole publicznej lecz o tutejszym forum) nie jest miejscem do nauk gramatycznych, interpunkcyjnych itd. Jak chcesz się wczuć w rolę nauczyciela to się zatrudnij w szkole. A jak chcesz aby społeczeństwo było douczone to też zostań nauczycielem, w każdym przypadku twoje argumenty kuleją niczym wygłodzony pies na Syberii.
Gdyby się uprzeć to masowe wytykanie komuś błędów i atakowanie go tekstami typu "Dysmózgowie/ sięgnij po słownik" można podpiąć pod napastliwość i nękanie psychiczne. Wiem wiem... Wolność słowa. Ale gdzie jest wolność jednostki wobec społeczeństwa? Tak działa właśnie Unia że nie uwalnia społeczeństwa od jednostek lecz na odwrót. Widząc Co wygadujesz jak zapewne większość z z reszty tych ortograficznych prymusów nie wie nawet jakie są spisane karty praw w Uni Europejskiej.
Ja osobiście czułbym się urażony gdyby ktoś cokolwiek mi wytykał. To co robię jest moją sprawą i jak komuś coś nie pasuje to albo niech to zaakceptuje albo się odłączy od dialogu. A komentarze wypominające/obrażające/wytykające/itd są komentarzami zbędnymi.
Nikt nie nauczy się lepiej jak osoba która uczy się na własnych błędach, a osoba która uczy się na cudzych jest osobą której brakuje doświadczenia.

Lipek
23.11.2013, 01:39
Czym innym jest obraza jak to przedstawiłeś "dysmózgowie/ sięgnij po słownik" a czym innym jest napisanie aby ktoś poprawił błędy i postarał się gdzieniegdzie (tam gdzie należy) wstawił kropkę czy inny przecinek.


A jak chcesz aby społeczeństwo było douczone to też zostań nauczycielem
Gdyby społeczeństwo bardziej skupiało się na tym co nauczyciele przekazują w szkole, to nie byłoby tej dyskusji.


twoje argumenty kuleją niczym wygłodzony pies na Syberii
Ja uważam wprost przeciwnie i wręcz to Twoje stwierdzenie pasuje bardziej do Twych tez.


Ja osobiście czułbym się urażony gdyby ktoś cokolwiek mi wytykał. To co robię jest moją sprawą i jak komuś coś nie pasuje to albo niech to zaakceptuje albo się odłączy od dialogu. A komentarze wypominające/obrażające/wytykające/itd są komentarzami zbędnymi.
No przecież sam siebie negujesz. Wytykasz nam/mnie błąd (wg Ciebie) takowy iż domagamy się logicznych i w miarę przejrzystych wpisów.


Ale gdzie jest wolność jednostki wobec społeczeństwa? Tak działa właśnie Unia że nie uwalnia społeczeństwa od jednostek lecz na odwrót. Widząc Co wygadujesz jak zapewne większość z z reszty tych ortograficznych prymusów nie wie nawet jakie są spisane karty praw w Uni Europejskiej
Tutaj się już zapędziłeś za daleko i pasuje tu "co ma piernik do wiatraka". Poza tym mam w nosie co jest spisane w jakichkolwiek kartach UE.

Piotru70
23.11.2013, 06:33
Lipek idź na Premiera bo tylko do sejmu się nadajesz. Składasz takie śmieszne farmazony że chyba wierszyk ułożę. Nadal twoje argumenty kuleją.

Gdyby społeczeństwo bardziej skupiało się na tym co nauczyciele przekazują w szkole, to nie byłoby tej dyskusji.
Są różni uczniowie i różni nauczyciele. Nie jest istotnym kto ile się nauczył ale że Ty chcesz to zmienić. Tak więc jak chcesz zmieniać to idź na nauczyciela. Jak nie pojmujesz to dalej zmyślaj sobie fantazje i pisz a ja się pośmieje.

No przecież sam siebie negujesz. Wytykasz nam/mnie błąd (wg Ciebie) takowy iż domagamy się logicznych i w miarę przejrzystych wpisów.
Chyba skończyły ci się rzeczywiście argumenty...

Tutaj się już zapędziłeś za daleko i pasuje tu "co ma piernik do wiatraka". Poza tym mam w nosie co jest spisane w jakichkolwiek kartach UE.
To ze Ty masz w nosie nie znaczy ze ktoś inny też ma. A jak ten drugi wie więcej to jesteś na straconej pozycji i powinieneś jedynie co robić to słuchać i uważać co się do ciebie mówi.

sparkz
23.11.2013, 09:55
nie trzeba tutaj wiele myśleć aby wiedzieć że miejsce publiczne (nie mowa o szkole publicznej lecz o tutejszym forum) nie jest miejscem do nauk gramatycznych, interpunkcyjnych itd.

Nie trzeba wiele myslec zeby wiedziec, ze forum nie jest pierwszym lepszym miejscem publicznym tylko miejscem wymiany informacji i prowadzenia dyskusji w jezyku polskim, wiec sprawa podstawowa dla komunikacji na forum powinno byc jego poprawne uzywanie.

Marcel2727
23.11.2013, 10:40
Lipek idź na Premiera bo tylko do sejmu się nadajesz. Składasz takie śmieszne farmazony że chyba wierszyk ułożę. Nadal twoje argumenty kuleją.

Są różni uczniowie i różni nauczyciele. Nie jest istotnym kto ile się nauczył ale że Ty chcesz to zmienić. Tak więc jak chcesz zmieniać to idź na nauczyciela. Jak nie pojmujesz to dalej zmyślaj sobie fantazje i pisz a ja się pośmieje.

Chyba skończyły ci się rzeczywiście argumenty...

To ze Ty masz w nosie nie znaczy ze ktoś inny też ma. A jak ten drugi wie więcej to jesteś na straconej pozycji i powinieneś jedynie co robić to słuchać i uważać co się do ciebie mówi.


Na Premiera się nadaje właśnie taki głupi człowiek, którego opisałeś.

Oczywiście, że są różni ale uczą tak czy siak tego samego.


Piszesz takie głupoty i tłumaczysz idiotyzm i deb.ilizm :) Którego i tak jest za dużo.
Dzięki komu masz dom lub komputer, nie dzięki debi.lowi, który nie może nawet łopaty wbić.


Jeżeli wszyscy mają takie poszanowanie dla debi.lizmu to się nie dziwię czemu Polska jest tym czym jest,
skoro władzę dostaje nie ktoś mądry...


Wybacz, ale nigdy nie było i nie będzie uzasadnienia na debi.lizm :p




Zaczynam myśleć, że nie masz poszanowania dla chociażby głupie 2+2=4 ;) Które tłumaczy że dwa patyczki do których dołoży
się kolejne dwa patyczki to cztery.

Larxand
23.11.2013, 12:00
No sorry, ale nie mogę się powstrzymać od kąśliwości.

Jak się ma to:

A to z kolei będzie przymusowa "Polonizacja" która nie różni się od Germanizacji czy Rusyfikacji. Tak więc nie wiem czy ktoś tutaj nie ma w ogóle cech wspólnych z Nacjonalistycznymi Faszystami.
Nieładnie.

do tego?


... to pokaż że trzymasz jakiś poziom i nie wytykaj w ogóle. A jak potrafisz to i tak publiczne wytykanie jest złymi manierami.


Co do błędów językowych, nie chodzi o wytykanie, tylko zwracanie uwagi. Nic w tym złego. Jeśli ktoś mi zwraca uwagę na jakiś błąd ortograficzny (czy życiowy), to mówię "dziękuję" i staram się go drugi raz nie popełnić.

Piotru70
23.11.2013, 15:34
Co do błędów językowych, nie chodzi o wytykanie, tylko zwracanie uwagi. Nic w tym złego. Jeśli ktoś mi zwraca uwagę na jakiś błąd ortograficzny (czy życiowy), to mówię "dziękuję" i staram się go drugi raz nie popełnić.
Wytykanie błędów powinno odbywać się prywatnie, a publicznie jest to tylko okazja na wykazanie swojej wyższości w danej dziedzinie. Gdyż osoba która rzeczywiście interesuje się edukowaniem a nie fanatycznym szlifowaniem jednej kwestii to ma "wylane" na to ze ktoś sobie w czymś nie radzi. Ale nie wszyscy muszą to pojmować. Spoko, nic do was nie mam ;)

Wybacz, ale nigdy nie było i nie będzie uzasadnienia na debi.lizm
Skoro nie ma uzasadnienia to chyba temat zamknięty. Jak widzę osoby wytykające błędy komuś na forum to powiem wam jak to wygląda na przykładzie innej sytuacji.
Jest Romek, Romek kiedyś się pomylił. Idzie przez miasto. I z tłumu ktoś krzyczy. Ej ty sięgnij po kompas skoro nie wiesz gdzie wschód a gdzie zachód.
I teraz pytanie. Czy osoba chcąca aby Romek się douczył powie mu o tym prywatnie czy będzie za wszelką cenę robił Show i jeszcze zapewniał ze tak jest właściwie? Osoba która tak twierdzi należy do dzieciarni i od nich powinno się zacząć prostowanie społeczeństwa. W narodzie nie jest najważniejsze wykształcenie tylko charakter, a naszemu liczącego blisko 60mln charakteru brakuje.
Na resztę "hejtów" na moje wypowiedzi nie odpisze bo to największa patologia rozwoju mentalnego w wypowiedzi jaką widziałem.

sparkz
23.11.2013, 18:10
W narodzie nie jest najważniejsze wykształcenie tylko charakter, a naszemu liczącego blisko 60mln charakteru brakuje.

Nie jest wazne wyksztalcenie tylko inteligencja, bo inteligencja jest tym co w duzej mierze determinuje jego funkcjonowanie i miedzy innymi dlatego w naszym wspolnym interesie jest to, by glupote tepic a nie szukac na sile argumentow za jej akceptowaniem.

RedJul
23.11.2013, 18:31
Jeżeli sam się nie szanujesz, nie dziw się że inni cie nie szanują.
Jeżeli nie szanujesz swojego języka a przez szacunek uważam używanie go poprawnie w określonych sytuacjach czy miejscach (a do takich zaliczam publiczne forum) to nie oczekuj że ktoś ciebie będzie szanował. I nie obrażaj się i nie wyzywaj tych którym na poprawności języka zależy.
Niektórym na tym języku trochę zależy.

Larxand
23.11.2013, 18:54
No dobrze, to może wróćmy do sedna i niech ktoś nam wytłumaczy o co chodzi właściwie w przedstawionym pomyśle niewolników.
No bo zakładam, że ktoś zrozumiał, mimo braku tych kropek, przecinków i odpuszczając już "pomorze, puki co" ;)

Marcel2727
23.11.2013, 20:36
Wytykanie błędów powinno odbywać się prywatnie, a publicznie jest to tylko okazja na wykazanie swojej wyższości w danej dziedzinie. Gdyż osoba która rzeczywiście interesuje się edukowaniem a nie fanatycznym szlifowaniem jednej kwestii to ma "wylane" na to ze ktoś sobie w czymś nie radzi. Ale nie wszyscy muszą to pojmować. Spoko, nic do was nie mam ;)

Skoro nie ma uzasadnienia to chyba temat zamknięty. Jak widzę osoby wytykające błędy komuś na forum to powiem wam jak to wygląda na przykładzie innej sytuacji.
Jest Romek, Romek kiedyś się pomylił. Idzie przez miasto. I z tłumu ktoś krzyczy. Ej ty sięgnij po kompas skoro nie wiesz gdzie wschód a gdzie zachód.
I teraz pytanie. Czy osoba chcąca aby Romek się douczył powie mu o tym prywatnie czy będzie za wszelką cenę robił Show i jeszcze zapewniał ze tak jest właściwie? Osoba która tak twierdzi należy do dzieciarni i od nich powinno się zacząć prostowanie społeczeństwa. W narodzie nie jest najważniejsze wykształcenie tylko charakter, a naszemu liczącego blisko 60mln charakteru brakuje.
Na resztę "hejtów" na moje wypowiedzi nie odpisze bo to największa patologia rozwoju mentalnego w wypowiedzi jaką widziałem.


Romek by powiedział, że się pomylił i starał się być bardziej uważny a nie rzuca się na kogoś z pięściami jak niektórzy ludzie :)

Widać, że nie odróżniasz krytyki od hejtów :)

Jeżeli według Ciebie moje słowa to hejt to wybacz ale sam wyzywasz mnie od dzieciarni itp. oczywiście patologia rozwoju mentalnego
to również hejt.

Tak więc sam jesteś nie lepszy, no chyba, że według siebie prawisz komplementy.

Trochę samokrytyki, bez tego możesz mi pisać jaki to ja głupi a z tego i tak będę się śmiać :)


PS jeżeli wyzywasz od dzieci sam nie jesteś lepszy, przez właśnie taki tok myślenia ludzi dorosłych takie nastolatki palą i piją,
nie mowa o internecie, ale to przecież w realu też jest widoczne jak się wyśmiewają.

Jak myślisz po co palą ? Bo chcą być fajne i dorosnąć abyś się nie naśmiewano z nich, nikt nie lubi być wyśmiewany i stara się
takim nie być, niestety nie wiedzą, że to zły drogowskaz.

Bo taki dorosły zamiast wyjaśnić im, że to nie ładnie to się śmieje.



Aha jeszcze jedno, co z tego, że dziecko i patologia mentalna, skoro ktoś może być głupi to równie dobrze może być dzieckiem i patologią mentalną.

Piotru70
24.11.2013, 05:42
Tak więc sam jesteś nie lepszy, no chyba, że według siebie prawisz komplementy.
Nie powiedziałem że jestem lepszy tylko powiedziałem jak nie powinno się robić. Można powiedzieć ze zmiany powinno zacząć się od siebie samego ale mi nie przeszkadza to jaki jestem a społeczeństwo należy zmienić o tak myśli raczej każdy. Stąd podzielność zdań i poglądów. Ideałem nie jestem, ale staram się unikać niestosownych sytuacji. A jak widzę ze ktoś z grubej rury, bez pohamowań robi to co ja uważam za niestosowne to jest źle. I to nie jest post który ma na celu zatwierdzić moją racje, gdyż racja jest racją i nie trzeba jej argumentować. :D

Marcel2727
24.11.2013, 11:49
Nie powiedziałem że jestem lepszy tylko powiedziałem jak nie powinno się robić. Można powiedzieć ze zmiany powinno zacząć się od siebie samego ale mi nie przeszkadza to jaki jestem a społeczeństwo należy zmienić o tak myśli raczej każdy. Stąd podzielność zdań i poglądów. Ideałem nie jestem, ale staram się unikać niestosownych sytuacji. A jak widzę ze ktoś z grubej rury, bez pohamowań robi to co ja uważam za niestosowne to jest źle. I to nie jest post który ma na celu zatwierdzić moją racje, gdyż racja jest racją i nie trzeba jej argumentować. :D


Nie ma to jak zaczepiać kawałek długiej wypowiedzi :p Inne zdanie itp. jestem w stanie zrozumieć ale nie braku poszanowania dla wiedzy, bo piszesz tak jak by to nie było wymagane, wybacz ale w tym kraju ktoś głupi raczej nie ma za dużych szans, tym bardziej, że nawet ludzie wykształceni mają śmieszną pracę ;) Jednak gdy widzę jak ktoś chroni takie nie mądrego (chciałem użyć innego zwrotu ale kultura), który nawet nie ma pojęcia co się dzieje to chyba nie coś stosownego ?