PDA

Zobacz pełną wersję : Walka po walce



pluskitek
26.01.2013, 00:52
Jest taki błąd, który polega na tym, że nie zostaje wyłączony graficzny efekt walki podczas gdy już dawno jest już po niej, a generałowie wracają konno do namiotów. Efekt utrzymuje się przez cały czas trwania przygody. Dziwne to trochę.
Mam tak cały czas podczas przechodzenia Banitów z blokami.

ahoj_zeglarze
26.01.2013, 01:34
hehe po tej konserwacji to jest inny powazny blad...
1)general idac do ataku w polowie drogi zmienil zamiary i sam sie wycofal do obozu
2) Przygoda sama mi sie anulowala :)

Wiec jak widac cos znowu poslzo nie tak :)

Jurek12345
26.01.2013, 02:19
Przelogowanie powinno pomóc. Dzieje się tak po blokach (w blokowanych obozach, które znikają gdy przywódca przegra, ale "dymek walki" pozostaje), czy po normalnym ataku?

Fleotria
26.01.2013, 11:12
Jest taki błąd, który polega na tym, że nie zostaje wyłączony graficzny efekt walki podczas gdy już dawno jest już po niej, a generałowie wracają konno do namiotów. Efekt utrzymuje się przez cały czas trwania przygody. Dziwne to trochę.
Mam tak cały czas podczas przechodzenia Banitów z blokami.

W każdej przygodzie w której robie bloki po zakonczeniu walki w zniszczonych blokowanych obozach pozostaje efekt walki.
Mi osobiście to nie przeszkadza, najwazniejsze że bloki działaja :)

cyborg77
26.01.2013, 11:49
Mam problem ze zniszczeniem obozu wroga.Kilkakrotnie próbowałem go zaatakować i cały czas utrzymuje sie ta sama liczba wojowników ..Jest to obóz Przywódcy bandytów..Poziom średni

Fleotria
26.01.2013, 11:57
Jeżeli masz problem z obozami na wyspie to tu masz poradnik
http://forum.thesettlersonline.pl/threads/17792-Poradnik-Podbicie-Wyspy-Generał-(200)-i-Weteran-(250)

mack0wski
26.01.2013, 22:39
to, ze konie generałów blokujących nie przebierają kopytkami przy powrocie też ci przeszkadza?