Takie male utrudnienie i strata jednostek...

[okogi]

witam
jako ze gram w to juz jakis czas postanowilem sie wypowiedziec na temat i zglosic pomysl
mianowicie:

sa jednostki w grze ktorych sie nie traci , no chyba ze jakis lag spowoduje problem z blokiem i cos sie posypie ...
chodzi mi glownie o jednostki strzelajace jak KUSZNICY , PUSZKARZE ale nie tylko ...
strata tych jednostek jest praktycznie niemozliwa jak gra sie z glowa , przez co zarowno cena broni jak ich przede wszystkim produkcja jest nieoplacalna

proponuje: aby wyruszajacy general do przygody ''ponosil losowe straty po drodze'' np 10% , tj jak puszczamy generala do przygody to po drodze cos go niby napada ewentualnie zolnierze dezerteruja i na przygodzie laduje jedynie 90% losowych jednostek.

wymusi to na graczach kupno i/lub produkcje broni elitarnych bo np wysylajac 200 kusznikow/puszkarzy wraca tylko 180 ...

wg mnie napedzi to troche koniunkture na budynki mistrzowskie bo w tej chwili tylko z nudow sie je stawia :P

pozdrawiam

PS jak sie Ubisoft nie wezmie za przeglad przygod to niestety zacznie tracic graczy ... kilka z nich wogole sie nie oplaca sie robic , musle ze pora na poprawki , bo mimo ze ilosc przygod jest spora to polowy sie wogole nie robi z racji strat i malego zysku ...

[Celtos]

dla mnie jest to NIE do przyjęcia, ja np. nie chce tracić kuszników czy puszkarzy to są drogie jednostki, zadają duże obrażenia, można je stracić fakt poprzez lagi i to naprawdę boli, nie wyobrażam sobie by traciło się losowe jednostki to bez sensu jest a tak działa taktyka.

[sparkz]

Nie napedzi koniunktury, tylko ci gracze ktorzy sa w stanie utrzymac plynny przychod broni z przygod beda po prostu produkowali wiecej tego samego wojska, a ci ktorzy nie sa w stanie - przejda na wieksze ilosci slabszych jednostek.

A co do stawiania budynkow - to jesli ktos je stawia, to raczej nie z nudow tylko z checi utopienia nadwyzkowych surowcow.

[emuq]

pomysł do kitu, tu gadamy o kusznikach i puszkarzach, ja ostatnio straciłem 200k przez "niedzielnego" wieczornego laga i tu już była złość, a jeszcze jak bym wiedział że nie wrócą wszyscy z przygody to bym się już dobił.
do bani !!!


PS jak sie Ubisoft nie wezmie za przeglad przygod to niestety zacznie tracic graczy ... kilka z nich wogole sie nie oplaca sie robic , musle ze pora na poprawki , bo mimo ze ilosc przygod jest spora to polowy sie wogole nie robi z racji strat i malego zysku ...

myślę że takie właśnie przygody zyskają później swoje miejsce w grze, bo napewno da się zrobić je z mniejszymi stratami, a jeżeli miałby być lvl 50+ to duże ilości expa będą tu wchodzić w grę, pod warunkiem że będą budynki które będą wymagały wyższych lvl. Tym bardziej że do gry mają zostać wprowadzeni najemnicy kiedyś tam, jeżeli ich koszt nie będzie duży jest to następny pkt do przychylenia się tych przygód by je robić.

[sparkz]

myślę że takie właśnie przygody zyskają później swoje miejsce w grze, bo napewno da się zrobić je z mniejszymi stratami, a jeżeli miałby być lvl 50+ to duże ilości expa będą tu wchodzić w grę, pod warunkiem że będą budynki które będą wymagały wyższych lvl. Tym bardziej że do gry mają zostać wprowadzeni najemnicy kiedyś tam, jeżeli ich koszt nie będzie duży jest to następny pkt do przychylenia się tych przygód by je robić.

Da sie je robic z mniejszymi stratami, ale te oplacalne da sie robic z jeszcze mniejszymi.

Za cene zrobienia jednych Dzieci .. na 50 levelu z armatami moge zrobic 3x czarnych rycerzy, a gdyby liczyc szybki wariant po same surowce (biorac pod uwage blokade leveli i marnowanie expa) to pewnie nawet 5x.