Mobilizacja

[Johny65]

Witam
Nie wiem czy ktoś ten pomysł już zgłaszał bo nie dam rady przeczytać całego forum - jeśli się powtarzam to sorki bardzo :)

Chodzi mi o możliwość wysmyknięcia gostka z budynku i skierowania go do woja lub do innego budynku - bez burzenia wzmiankowanego budynku. Jeśli ktoś się zdecyduje na wyciągnięcie 200 chłopa z roboty to mu gospodarka siędzie ale będzie miał ekipę na kolejną zadymę - na dłuższą metę i tak będzie musiał poczekać albo wyprodukować mięsko armatnie :)

Poprawi to nieco dynamikę walki - dwie trzy szybkie zadymy... a potem czekamy, czekamy, czekamy i powoli się odradzamy :)

Pozdrawiam
Johny

[kazuja]

Może na początku gry wydaje się że mało tych ludzi do walki ale potem jest ok :) wiec nie warto zatrzymywać produkcji zabierając osadników na paru wojaków

[Johny65]

Może nie warto :)
Ja jednak mam 150 ludzików w studniach a będę miał 200 - bez żalu bym przed snem powołał ich do armii - wyprowadził ostatni atak i poszedł spać. Do rana puste studzienki by się znów zapełniły :)
Wiem że to specyficzny przypadek ;) - jednak w przypadku intensywnych walk i chęci zakończenia questu w dozwolonym czasie - taka opcja byłaby bardzo przydatna.
Tak myślę - wiem też że dobry zawodnik naprodukuje sobie ludzików w menu gwiazdy i będzie ich miał w zapasie - ale życie płata różne niespodzianki :)
Pzdr
J

[Wizardus]

Myślę że to nie głupi pomysł. Można by to zrealizować w ten sposób, by osadnik którego budynek ma zatrzymaną pracę, przechodził do zasobów bezrobotnych.

Mi osobiście brakuje buffa "wici" który zwiększał by czas ściągana na wyspę osadników oraz przyśpieszał rekrutację na podobnych zasadach co zwykłe buffy. Wiem że można kupić coś takiego za kryształy, ale nie zawsze budżet domowy pozwala je kupić, zwłaszcza że do tej pory sporo już wydałem na TSO ;-)

[sparkz]

Dlatego zamiast kombinowac z przyrostem naturalnym osadnikow szybko i skutecznie robi sie z wykorzystaniem chleba.

[Wizardus]

Dlatego zamiast kombinowac z przyrostem naturalnym osadnikow szybko i skutecznie robi sie z wykorzystaniem chleba.
U mnie cały chlebek idzie na buffy i rybki, na produkcję osadników w magazynie kupuję chlebek przez kantor.
Nie mniej, spore wrażenie robi stopeń przemyślenia gry. Gdy nie kupuje się kryształów, gra się baaaaaaardzo powoli :D

[sparkz]

U mnie cały chlebek idzie na buffy i rybki, na produkcję osadników w magazynie kupuję chlebek przez kantor.

= produkujesz za malo chleba.

[spyderek]

ech z chlebem to najgorsze jest to że w końcu się ląduje z kilkudziesięcioma polami do odnowienia codziennie :/ a silosy są dość drogie