kopalnie miedzi i odejmowanie jednej możliwości parcelowej ;(

[Akjos]

Przeszukałem FAQ oraz dział z problemami i niestety nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie, mianowicie po wyeksploatowaniu rudy ze złoża miedzi wysłałem geologa, znalazł miedź lecz niestety nie na starym miejscu(i mam maksymalną ilość złóż jak na tę chwilę). Innymi słowy byłem zmuszony wyburzyć kopalnię by wybudować obok niej nową bo nie miałem wolnych parceli, niestety po wyburzeniu nie "oddało" mi miejsca parcelowego i musiałem wyburzyć inny budynek. Moje pytanie jest następujące: czy to ja mam jakiś błąd lub czy to ma tak być lub czy to tylko drobne niedociągnięcie gry ?

[szon26]

Kopalnia w momencie zakończenia eksploatacji automatycznie zwraca pozwolenie na budowę. Jej wyburzenie w momencie gdy jest wyeksploatowana nie doda więc nowego pozwolenia. Proponuje nie wyburzać wyeksploatowanej kopalni, geolog i tak znajdzie złoże w tym miejscu przy czym ponieważ jest kilka złóż na mapie nie koniecznie musi znaleźć akurat w tym samym miejscu w pierwszym poszukiwaniu złoża. Najlepiej więc robic tak by wyszukiwać wszystkie mozliwe złoże i za każdym razem gdy sa wyeksploatowane wyszukiwac je ponownie by zawsze mieć odkryte wszystkie.

[Akjos]

No cóż odnoszę wrażenie iż moja wypowiedź została nie zrozumiana (być może ją tak kiepsko napisałem), wiec napisałem iż "wysłałem geologa, znalazł miedź lecz niestety nie na starym miejscu(i mam maksymalną ilość złóż jak na tę chwilę)"(wiem bo wysłałem go ponownie i powiedział iż nie dziękuje złoża nie ma ;p). I nie miałem innego wyjścia jak wyburzyć kopalnie(poczekałem trochę zrobiłem re-log wyczyściłem ciasteczka nie "oddało miejsca") musiałem wyburzyć jeszcze jeden budynek i postawić na złożu które się wyszukał obok(jeszcze raz podkreślam miałem max kopalni miedzi).

[MrDarkVX]

Po 24 dniach geolog wyszukuje źródło miedzi w tym samym miejscu o ile dawna kopalnia została wyburzona. Sam sprawdzałem.
Pozdrawiam.

[Paul_Raven]

Jakieś dziwne macie pomysły. Maksymalna ilość złóż to wszystkie złoża na mapie. Jeśli w danym miejscu była kopalnia to geolog odkryje tam złoże ponownie bez żadnych czarów. Jedyne co mi przychodzi do głowy to to że ponownie wysłałeś geologa po coś innego i tego faktycznie nie było. :confused: U mnie przynajmniej tak to działa. Jedynym ograniczeniem w złożach jakie zauważyłem jest złoże marmuru w s1, z których pomimo tego, że są dwa odkrywane jest tylko jedno (jak się zawali to odkrywa się drugie i tak w koło).

[zylaja]

w pewnych miejscach jest takie cos ze geolog znajdzie zloze albo tu albo tu. zobacz na tych mapkach czy twoje zloze jest oznaczone gwiazdka.
http://forum.thesettlersonline.pl/threads/15377-Rozmieszczenie-surowc%C3%B3w-oraz-ich-ilo%C5%9B%C4%87i

chociaz mowisz o zlozach miedzi. ich jest 6 i zawsze w tym samym miejscu

[Akjos]

Cóż jestem pewien że to była miedź i cóż jestem pewien tego co wyskoczyło. Nie mniej jednak wysłałem geologa i faktycznie znalazł złoże na starym miejscu w ostateczności mogę przyjąć że wysłałem go np po kamienie ok moja wina niech będzie XD. Lecz chciałem zwrócić uwagę na "nie zwracanie" parceli w takiej sytuacji.
Wszystkim dziękuję za pomoc. Temat jako taki do zamknięcia ponieważ problem jednostkowy.
Miłej gry życzę.

[wargunia]

Kopalnia w momencie zakończenia eksploatacji automatycznie zwraca pozwolenie na budowę. Jej wyburzenie w momencie gdy jest wyeksploatowana nie doda więc nowego pozwolenia. Proponuje nie wyburzać wyeksploatowanej kopalni, geolog i tak znajdzie złoże w tym miejscu przy czym ponieważ jest kilka złóż na mapie nie koniecznie musi znaleźć akurat w tym samym miejscu w pierwszym poszukiwaniu złoża. Najlepiej więc robic tak by wyszukiwać wszystkie mozliwe złoże i za każdym razem gdy sa wyeksploatowane wyszukiwac je ponownie by zawsze mieć odkryte wszystkie.

Witam,czyli dałem ciała likwidując kopalnię po wyeksploatowaniu złoża? Wystarczyło ponownie wyszukać nowego tylko? Bo jeśli tak, to by wyjaśniało czemu nie mogę nowej kopalni wybudować. Jest jakaś możliwość ponownego uzyskania jej w liście budynków?

[set2g]

nie trzeba burzyć zapadlisk po kopalniach, geolog prędzej czy później tam znajdzie złoże ponownie