Zobacz pełną wersję : Gra Proszę, nie skazujcie tej gry na porażkę
Dlaczego wprowadzony jest system kupowania tych klejnotów? Rozumiem, chcecie zarobić, wiadomo. Tylko że dlaczego w taki sposób? W takim systemie jak jest teraz to grą będą rządzić ci, co mają dużo kasy w realu. Siła w grze nie będzie zależała od umiejętnosci tylko od grubosci portfela. Przecież teraz gra kompletnie nie ma sensu. Po co mam grać jeśli sąsiad może wydać 1000 zł, rozwinąć się dzieki temu 100 razy szybciej ode mnie i zmiażdżyć mnie w krótkim czasie?
Można to rozegrać inaczej. Np. stały abonament jak w WOWie, zamiast systemu mikrotransakcji jaki macie tutaj. Wtedy nie będzie tak, że sąsiad wyda 10x tyle co ja i będzie 10x lepszy. Po prostu obaj wydamy np. te kilkadziesiąt złotych za abonament na dłuższy okres gry i szanse będą równe :cool: Ktoś może powiedzieć, że i tak przez allegro bogaty może sobie kupić - no ale spójrzcie np. na LOLa. Tam nawet tak autorzy grę skonstruowali że nawet kupując przez allegro wiele bonusow, bez umiejętności bossem w grze nie będziesz. A powodzi im się dobrze bo w swoim oficjalnym sklepie mają przydatne ulepszenia które nie ingerują w rozgrywkę ale ją uprzyjemniają (np. nowe ciekawe wyglądy), na ktore jest ogromny popyt (a sama gra jest darmowa)
Moim zdaniem z takim system sklepu gra jest z góry skazana na porażkę, gracze będą, ale nie masowo. Ludzie nie będą chcieli grać bo po co jak wbije sobie jakiś bogaty dzieciak kupi miliard klejnotów i już miażdzy wszystkich wokol (jak np. w Erepie)
Jakim sposobem ktoś może cię zmiażdżyć jak tu pvp nie ma?
Jeśli grasz w tą grę tyle, na ile wygląda, to nie mozesz kompletnie mieć pojęcia jaką przewagę dają klejnoty (a raczej jakiej nie dają).
90% tego co jest dostępne w sklepie jest kompletnie bezużyteczne z punktu widzenia opłacalności.
Jakim sposobem ktoś może cię zmiażdżyć jak tu pvp nie ma?
ale chyba są rankingi, rywalizacja itp?... nie łap mnie za słówka
Jeśli grasz w tą grę tyle, na ile wygląda, to nie mozesz kompletnie mieć pojęcia jaką przewagę dają klejnoty (a raczej jakiej nie dają).
90% tego co jest dostępne w sklepie jest kompletnie bezużyteczne z punktu widzenia opłacalności.
Super, właśnie widzę, szybsze budowanie, szybsze odkrywanie, poza tym można za nie kupić surowce...
Aha: wspomniałeś o opłacalności. Właśnie m.in. o tym wspominałem. Myślisz, że jakiś bogaty dzieciak z kieszonkowym 5000 PLN będzie zwracał uwagę na opłacalność?
Tak czy siak w obecnej formule nie sądzę, żebym tu grał (i wiele innych osób których nie stać wpakowanie masy kasy w grę)
BrzytwaGMP
09.02.2012, 11:44
Myślę że jakiś dzieciak z kieszonkowym 5000zł nie będzie w to grał :s
Wszystko możesz osiągnąć dzięki cierpliwości. Co prawda nie zajmiesz pierwszego miejsca, ale z tego co wnioskuję po Twoim poście, to i tak klejnoty niewiele by Ci pomogły ;) Sam trochę pomyśl i przelicz sobie na ile takie kupowanie jest opłacalne i ile zyska. Podajesz argument, że surowce są do kupienia - LoL, chyba z samouczka jeszcze nie wyszedłeś, skoro myślisz że to daje jakąś większą przewagę.
Masz rację, nie wyszedłem z samouczka jeszcze. Wypisuję tylko moje pierwsze wrażenia. Zbulwersowałem się bo widziałem i znam parę innych gier w które NIE DA się grać, bo bogate dzieci rozwalają wszystko i wszystkich
Pogram trochę i dojdę do wniosku czy masz rację (oby). Chociaż mimo to nadal uważam, że taki system sklepu psuje rozgrywkę
Po pierwsze w obecnej sytuacji rywalizacja gry jest tylko domyślnie między graczami jakich sobie znajdziesz do rywalizowania...
Po drugo nie zauważyłeś chyba że gra jest w fazie bety i cały czas się rozwija a ty porównujesz ją do gier MMO to jest gra na przeglądarkę i całkowicie inny gatunek...
Po trzecio jest dostępny serwer testowy gdzie odrazu dostajesz 40k lub nawet 50k keljnotów wejdź sobie zagraj zobaczysz na jak długo wystarczają... , do tego klejnoty nie dają tak monstrualnej przewagi bo są drogie...
Po czwarto jeżeli miałby być wprowadzony abonament na grę z pewnością przybyłoby graczy <brawo> ....
Po piąto od kiedy to Polska to taki bogaty kraj że tyle osób dostaje kieszonkowe 5000zł no chyba że liczysz na stare pieniądze xD A to że tam parę osób będzie miała taką przewagę to raczej nikomu nie będzie przeszkadzało chyba że tak strasznie Cię to rani to już obwiniaj los
Po pierwsze w obecnej sytuacji rywalizacja gry jest tylko domyślnie między graczami jakich sobie znajdziesz do rywalizowania...
Po drugo nie zauważyłeś chyba że gra jest w fazie bety i cały czas się rozwija a ty porównujesz ją do gier MMO to jest gra na przeglądarkę i całkowicie inny gatunek...
Po trzecio jest dostępny serwer testowy gdzie odrazu dostajesz 40k lub nawet 50k keljnotów wejdź sobie zagraj zobaczysz na jak długo wystarczają... , do tego klejnoty nie dają tak monstrualnej przewagi bo są drogie...
Po czwarto jeżeli miałby być wprowadzony abonament na grę z pewnością przybyłoby graczy <brawo> ....
Po piąto od kiedy to Polska to taki bogaty kraj że tyle osób dostaje kieszonkowe 5000zł no chyba że liczysz na stare pieniądze xD A to że tam parę osób będzie miała taką przewagę to raczej nikomu nie będzie przeszkadzało chyba że tak strasznie Cię to rani to już obwiniaj los
1) Wystarczy
2) Wiesz o czym mówisz w ogóle? MMO może być przeglądarkowa, polecam zajrzeć do wiki
3) OK sprawdze, mam nadzieję, że masz rację :)
4) Jak nie abonament, ok, to coś innego, np. jak w LOLu - czyli rzeczy nie ingerujące w grę ale ją uprzyjemniające (wyjasnilem wczesniej)
5) Zdziwiłbyś się, sam widziałem i to nie raz nie dwa i nie trzy
Super, właśnie widzę, szybsze budowanie, szybsze odkrywanie, poza tym można za nie kupić surowce...
Aha: wspomniałeś o opłacalności. Właśnie m.in. o tym wspominałem. Myślisz, że jakiś bogaty dzieciak z kieszonkowym 5000 PLN będzie zwracał uwagę na opłacalność?
Szybsze budowanie - prosta sprawa. Budynki z reguly buduja sie max 20 minut, a stawia sie je tylko w poczatkowej fazie gry, bo potem brakuje i miejsca i licencji. Nawet jesli kupisz licencje to specyfika gry jest taka, ze i tak nie bedziesz sie w sposob ciagly budowac.
Szybsze odkrywanie nikomu na nic nie jest potrzebne, bo mapa ma 9 sektorow i bardzo szybko nie ma juz co odkrywac.
Szybszy general nie daje prawie nic, bo mozliwosci robienia przygod sa ograniczone produkcja wojska, a nie szybkosca transportu.
Do tego mamy jeszcze setke dekoracji, budynki w rodzaju mlynow wodnych/ silosow na ktore mozna wydac dziesiatki tysiecy diamentow, a mozna rownie dobrze nie wydac ani grosza i uzyskac podobny efekt.
Oplacalnosc wyglada tak, ze mozna nie wydac nic i spokojnie udrzec 50 level, mozna wydac 100 zlotych i dobic do tego levelu 10% szybciej, wydac 5000 zlotych dobijajac do tego samego momentu 15% szybciej i wydac 50000 zlotych zyskujac na tym kolejne 5%, ze wzgledu na to ze kupic mozna praktycznie wszystko, ale dokladnie to samo mozna zerowym nakladem wysilku wyprodukowac, a pewne ograniczenia i tak obowiazuja kazdego gracza.
Problem widzę w kupowaniu surowców/pozwoleń za kryształy.
Proponuje
1. Jeżeli to musi zostać to najlepiej w ograniczonej formie, np 1 paczuszka surowca na dzień i max 20 kupionych pozwoleń (jako przewaga kupujących) ?
- zwiększyć nacisk na przedmioty które nie pomagają w rozbudowie/produkcji ale polepszają efekt wizualny, np. gra Tropico gdzie po zbudowaniu swojego miasta siedziało się po kilka h żeby stawiać w odpowiednio wizualnych miejscach kwiatki/drzewa/krzaki/drogi/Fontany/pomniki
- pozostawić kryształy za logowanie, tak żeby po długim czasie wyrównać się z tym co kupili pozwolenia na starcie.
2. Dodanie jakiegoś przelicznika produkcji ? np klikając w drewno wyskakuje okienko o produkcji surowców z wszystkich tartaków na cykl.
- jeżeli kliknę w cokolwiek związanego z surowcem wyskakuje mi sklepik "kup mnie", to nieźle może zrazić osoby do tej gry, tak jak Gardiosa.
3. Wprowadzenie ekonomi ? Jak na razie wszystko służy tylko jednemu celowi – powiększanie wojska.
- moglibyście się pokusić o prowadzenie np. jedzenia (ale nie jako buffa) tylko surowca który by zużywał się tak samo jak inne w zależności od ilości naszych mieszkańców / ich pracy, powiedzmy
100% = pełne zadowolenie mieszkańców z jedzenia
50% = brak różnorodności w jedzeniu
20% = głodni ale żyją
0% = ginie co jakiś czas
- rozrywka ? budynek o określonym obszarze oddziaływania dodający po parę monet ?
4. Drogi które odpowiednio zbudowane podnoszą tempo zanoszenia surowców do magazynu o np. 5% - 10% ? Dodanie dodatkowego czasu produkcji dom – miejsce pracy ?
Krzysiek_2K
11.02.2012, 23:40
Co do punktu 2) gra byłaby zbyt prosta. Wskaźnik poziomu surowców to zbyt duże ułatwienie, to by nudziło i upodabniało do innych gier. Sprowadziłoby to do klik, klik, klik. A tu jest ciekawie. Co do samej reklamy "kup mnie" to jak najbardziej za kryształy itd. W końcu sporo pracy kosztowało to programistów niech na czymś zarobią.
Co do 3) w pierwszych poziomach nie ma możliwości produkcji żywności. Chętnie bym widział jakieś uatrakcyjnienie nawiązujące tu do settlersów, czyli jedzenie obowiązkowe do kopali (problemem tu jest kamień).
Obecny system jest dla mnie ciekawy. Tak jakby ludki miały podstawową żywność a dostarcza się im ekstra.
Co do 4) ok tylko drogi powinny wtedy kosztować (np. 1kawałek=1kamień) nie za drogo to urozmaiciłoby grę. Na pewnym poziomie opalałoby się budować drogi, im dalej tym budynki droższe = szybsza produkcja mile widziana.
Strasznie zebrałeś to do kupy wszystko razem. Patrząc jak wiele tu jest tematów te pomysły jakby zginęły w natłoku wszystkiego
Totalus_Maximus
26.02.2012, 13:45
Jak dla mnie to jeden z najistotniejszych wątków. Jak dla mnie kupowanie klejnotów to głupota. Już widzę jak producenci będą coraz to lepsze bonusy dokładać do gry za kupione klejnoty. Jak dla mnie gra ma olbrzymi potencjał. Pamiętajmy również że to gra strategiczno-ekonomiczna więc bardzo ważna jest równowaga rynkowa. W świecie rzeczywistym nie dzieje się tak że zasoby spadają z nieba. Osobiście uważam że powinny być dwie wersje gry jedna za free, a druga w abonamencie. Abonament sprawi że część niedojrzałych graczy się nie zaloguje i nie trzeba będzie słuchać ich bełkotu (myślę że wiele osób się ze mną zgodzi). Taka strategia MMO była by nowością na rynku, a w dodatku produkowana przez firmę z potencjałem. Pozdrawiam!
Totalus_Maximus
04.03.2012, 22:13
Nikt nie dodać swojego zdania w tym wątku? Może ktoś ma inne spojrzenie na to chętnie się zapoznam.
Dotknęliście tematu, który od zawsze chyba towarzyszy grom MMO z mini-transakcjami. Nie to, żebym się czepiał kogoś osobiście, ale w ile gier bym nie grał, w każdej był ten sam płacz i lament, że wydający kasę (lub ją posiadający) mają lepiej. Bzdura. Po prostu pieniążki zazwyczaj pozwalają szybciej do czegoś dojść, ale w 99% przypadków to nic nie znaczy. Nie raz spotkałem się z przykładem kozaka, który niewiadomo ile wydał PLN na grę. Ja po pewnym czasie nie wydając nic, potrafiłem zostawić go daleko w tyle. Prawda jest taka, że jak było napisane wcześniej, 90% rzeczy jest kompletnie nieprzydatnych i wydając na grę 50 PLN zyska się tyle samo co wydając 1000 PLN, tyle że tydzień szybciej. Osobiście wolę gry FtP, niż na abonament bo suma summarum cierpliwością i pomyśleniem osiąga się to samo albo i więcej.
Inna sprawa to urażona duma - on ma, ja nie mam - ale w ten obszar nie chcę wchodzić ;)
Następne, przecież za gry z serii Settlers też trzeba płacić, żeby sobie pograć. Tak było od 1 aż do teraz i nic się nie zmieni. Czemu? Bo gry to biznes na którym się zarabia a nie daje graczom dla przyjemności. Zamiast cieszyć się możliwością grania za darmo i rywalizowania z tysiącami graczy, zawsze tylko płacz i lament.
Dodatkowo z moich obserwacji wynika, że 90% graczy to ludzie w wieku 20+, których do gry przyciągneło logo BlueByte i sentyment do 1 czy 2. Nie wmówicie mi, że w tym wieku nie znajdziecie parę groszy na przyjemność w postaci gry ;) (Nie sugeruję się tu chatem, bo tylko nieliczni tam tak naprawdę piszą, co tylko pokazuje ile osób gra w tą grę)
Tyle ode mnie. Grajcie i cieszcie się grą zamiast narzekać jak to wam ciężko, tu nikt was nie zjedzie jak wam się skończy okres ochronny :D Ave ;)
Obydwaj macie racje . Napisalem pare postow na temat tej gry i troche poczytalem innych, Nie ktore propozycje zmian i pomyslow sa swietne . Jak tworcy tej gry to zrobia to bedzie fajna gra. Moim zdaniem trzeba to wszystko uatrakcyjnic bo gra staje sie juz na etapie beta nudna i czekanie i patrzenie na domeczki to juz nie gra.Wprowadzenie dziennych lub tygodniowych misji i zadan do wykonania w zamian za fajne zyski ,to jedna z dobrych propozycji.A wydawanie kasy na cos czego nie masz naprawde to nie ma sensu .Gry to tylko zabawa, traktowac jako rozrywka.
Normandia
05.03.2012, 01:41
Nie rozumiem w ogóle problemu gram w gry on-line od ładnych kilku lat i jeszcze nie spotkałem się z czymś takim jak zupełnie darmowa gra. W każdej grze znajdziecie jakiś sklepik za specjalna walutę dostępną za realną kasę. W wiele gier da się jednak grać nie wydając złotówki i wydaje mi się że settlers on-line jest właśnie taką grą. To prywatna sprawa każdego gracza czy zarobione pieniądze, lub kieszonkowe wydaje na paczkę papierosów, kromkę zimnego piwa czy na grę internetową, jak kogoś stać to czemu nie. Pamiętajcie że utrzymanie serwerów kosztuje bo za prąd też muszą przecież płacić nie mówiąc już o pensjach dla programistów. Gra musi się z czegoś utrzymywać i po to są właśnie wszystkie "mikro opłaty", które przecież nie są obowiązkowe....
11-20zl to nie mikro oplata pozatym te pare kamieni za ta cene starczy na budowe 5-6 wiekszych budynkow lub lekkie przyspieszenie budowy. Mam lvl 16 i juz mnie nudzi takie dlugie czekanie. Wole cos dynamiczniejszego dlatego za dlugo chyba w ta gre nie pogram. Wersje stacjonarne byly fajniejsze. Za 20zl gram w WoWa przez 2 miesiace a tu za 20zl gra mi sie skonczy w pare klikniecie w nedzne kamyczki. Jesli byla by mozliwosc kupienia za 20zl konta do gry bez ograniczen to inna sprawa.
jesli wolisz cos dynamiczniejszego to zdecydowanie gry przez przegladarke nie dla Ciebie. jedni wola grac kilka godzin dziennie inni wola wejsc do gry na 30 min dziennie.
w wowie tez bogaci maja latwiej
Monstrual
05.03.2012, 17:17
ja osobiście nie gram dla nabijania leveli, więc nie jest to da mnie takie bulwersujące. Przynajmniej jeśli tak na to patrzeć. Mogę się zgodzić, że w fazie beta sklep powinien być zamknięty albo bardzo ograniczony (za przykład można wziąć gigantów i prekursorów z branży typu Ogame). Nie zmienisz jednak faktu, że zarobić trzeba a duże koncerny chcą dużo zarobić jak najmniejszym kosztem. To też mnie nie bulwersuje. Jak ktoś jest dobrym strategiem, a chciałby nieco sobie dopomóc na początku gry, gdy to jeszcze ma sens, może sobie kupić kryształów za 20 zł. Wystarczy, żeby nabrać rozsądnego rozpędu, a potem to już człowiek samowystarczalny.
Powered by vBulletin® Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.