PDA

Zobacz pełną wersję : Długie łuki/kusze



Tantris
06.02.2012, 17:21
Cześć,
parę dni temu rozmawiałem z moderatorem (nie pamiętam z którym ale chyba szon30) zadałem takie pytanie:
"jeśli w armii będę miał ochotników i wybornych łuczników a przeciwko będę miał hajduków (swoją drogą kto wymyślił tą nazwę aż ciężko mi przez gardło przechodzi ta nazwa dla guard doga, ale to osobny temat) to co się stanie?"
jego odp. pieski zaatakują najpierw ochotników (co było by logiczne bo w innym przypadku to posiadanie "strzelaczy" mija się w ogóle z celem bo zawsze w "większej armii będą psy które wyrżną jednostki strzelające które teoretycznie mają ostrożność (lub kawalerię), a drugą sprawą jest że w takim razie nie ma róznicy miedzy łucznikiem z tą umiejętnością i bez... bo ci od walki wręcz i tak uderzą w tych od walki wręcz a psy i tak ci wyrżną łuczników/kawalerię)
dla nie znających jednostek i nie rozumiejących dylematu w pytaniu przedstawię że wyborny łucznik ma umiejętność ostrożność (jednostka zostanie zaatakowana tylko wtedy gdy wszystkie do walki wręcz zostaną pokonane), a guard dog (bo za hajduka to chyba Węgrzy mogli by się obrazić i nazwać naszą husarie w grze np. krowa) mają tratowanie czyli atakują jednostki z najmniejszą ilością punktów życia... tak zwany konflikt umiejętności

no dobra po tym długim wywodzie, do sedna, dzisiaj walczyłem i straciłem najpierw wybornych łuczników (obstawionych ochotnikami) przy ataku na psy... proponuje wykasować umiejętność która nie działa albo naprawić bo powoduje zamieszanie

sparkz
06.02.2012, 17:30
Umiejętność działa jak najbardziej, w każdej walce w której nie ma psów, niezależnie od tego jakie są jednostki przeciwnika i tak będą atakowały Twoją piechotę (a nie łuczników) do momentu aż piechota nie zginie.

Zdolność psów (+kawalerii, niektórych bossów i paru innych jednostek w dalszej fazie gry) natomiast ma w tym przypadku priorytet co jest a) sensowne biorąc pod uwagę, że bez tego żadnen rodzaj kawalkerii nie miałby sensu istnienia przy obecnym systemie walki oraz b) na tyle nieoczywiste, że wypadałoby zasięgnąć więcej informacji zanim się zaryzykuje tracenie drogich nomen omen jednostek.

Tantris
06.02.2012, 18:37
nie lubię takiej polemiki ale odpowiem...
po pierwsze (do twojego a) ) "sensowność" przeciwnik ma łotrów, łowców i psy: przypadek pierwszy ty masz łuczników i ochotników - psy atakują łuczników, łotry i łowcy ochotników, przypadek drugi masz wybornych łuczników czyli jednostki z ostrożnością i ochotników - psy atakują łuczników, łotry i łowcy ochotników... jak dla mnie czy "strzelacz" miał umiejętność czy nie wygląda to całkiem tak samo... no chyba że jesteś na tyle mądry sparkz by wymyślić sytuację w której umiejętność ostrożność coś zmienia (w jakiejkolwiek konfiguracji bo jak nie to twoja sensowność właśnie padła bo umiejętność nie ma zastosowania)
po drugie (do towjego b) ) zacznij czytać ze zrozumieniem zanim coś naskrobiesz bezmyślnie bo pierwsze zdanie mówi o tym ŻE ZAPYTAŁEM SIĘ O TAKĄ SYTUACJĘ, a drugie zdanie że dostałęm odpowiedź TWIERDZĄCĄ

ps. trole! dziękujemy za zainteresowanie i uprasza się o bazgranie bez sensu i zajmowanie się tematami gdzie indziej :)

sparkz
06.02.2012, 18:50
no chyba że jesteś na tyle mądry sparkz by wymyślić sytuację w której umiejętność ostrożność coś zmienia

Załóżmy sobie hipotetyczną sytuację, w której przeciwnik ma zgraję: piechociarzy zwyklych, lepszych i najgrubszych, do tego miotaczy kamienia, łowców, oraz Śmierdziela i Berta, natomiast po twojej stronie 199 ochotników i 1 zagubiony łucznik. Abstrahując od Twoich szans na wygranie tej walki, łucznik pozostanie nietknięty do momentu aż cała Twoja piechota nie padnie i nie ma tu absolutnie żadnego znaczenia ile oddziałów ma przeciwnik, jakie, w jakiej liczebności oraz czy jest boss czy nie (jeżeli nie posiada on odpowiedniej zdolności). Tak więc zdolność jak najbardziej działa.

Co do drugiej części: spełnia się podstawowa zasada ograniczonego zaufania. Gdy ktoś Ci mówi, że 13 rekrutów wygra na 13 łotrzyków - uwierz na słowo albo sprawdz w kalkulatorze. Gdy ktoś Ci mówi jak pokonać bossa o którego rozbiles już 200 jednostek (albo jak przejść walkę w której możesz ryzykować stratę dużej ilości drogich jednostek) - zweryfikuj to 2 razy.

zylaja
07.02.2012, 10:52
Tantris - wlasnie chyba o to chodzie ze lucznicy stoja w ostatniej linii. jak nie ma pieskow to zgina przed ostatni, potem tylko general.

sparkz ma racje

Tirri
09.02.2012, 00:31
Ale właśnie o to chodzi, że łucznicy i tak w takiej sytuacji zginą ostatni, niezależnie czy są to zwykli łucznicy (krótkie łuki, bez zdolności ostrożność) czy wyborni łucznicy (długie łuki, zdolność ostrożność). Bo przeciwnik bez psów i tak zawsze atakuje napierw piechotę, a dopiero po zabiciu ich leci dalej, czyli na jeźdźców i łuczników.
I wychodzi z tego, że ostrożność kompletnie nic nie daje oprócz opisu :P

Radnev
09.02.2012, 12:25
Tu się zgodzę z założycielem topiku :
Bo z tego co rozumiem to cala akcja toczy się o dwie umiejętności: pierwszy atak (kawaleria i psy) oraz ostrożność (ciężkie luki i kusze).
Pierwszy atak opisany jest atakiem na jednostki posiadające najmniejsza ilość życia czyli w kolejności (nie wliczając genka) : psy będą atakować na kawalerie następnie na jednostki strzeleckie i piechotę.
Ostrożność mówi o tym że jednostka zostanie zaatakowana dopiero wtedy jeżeli inne padną.
Wiec cala sprawa opiera się o to że pierwszy atak ma większą sile przebicia i ignoruje umiejętność ostrożność, która co jak co powinna własnie przed pierwszym atakiem bronić łuczników, więc założyciel dobrze zwrócił uwagę ze ostrożność jest bezużyteczna ponieważ nie spełnia swojej roli bo, jeżeli w przeciwnej drużynie nie ma nikogo z pierwszym atakiem to i tak łucznicy giną na końcu.
Osobiście nie przetestowałem tylko takiej sytuacji gdzie jest kawaleria i łucznicy kontra przeciwna piechota i co ona zaatakuje najpierw czy kawalerie czy łuczników , jeżeli łuczników a później kawalerie to umiejętność ostrożności może być wykorzystana w sytuacji gdy na polu walki zostaje kawaleria i dl. łucznicy to wtedy mamy pewność że pierwszy atak będzie bil w kawalerie chociaż przy jej ilości życia mija się to z celem bo i tak padnie pod naciskiem małych obrażeń.

sparkz
09.02.2012, 12:33
Pierwszy atak opisany jest atakiem na jednostki posiadające najmniejsza ilość życia czyli w kolejności (nie wliczając genka) : psy będą atakować na kawalerie następnie na jednostki strzeleckie i piechotę.

pierwszy atak to atak w pierwszej fazie walki.

Zdolnosc ataku na najslabsze jednostki to zupelnie oddzielna kwestia, do tego nawet z reguly nie wystepuje w parze z pierwszym atakiem (ktory nomen omen jest opisany nie w rubryce zdolnosci specjalnych, tylko jako inicjatywa).


Osobiście nie przetestowałem tylko takiej sytuacji gdzie jest kawaleria i łucznicy kontra przeciwna piechota i co ona zaatakuje najpierw czy kawalerie czy łuczników

kawalerie, potem lucznikow (niezaleznie czy sa to zwykli, lepsi czy kusznicy).

Radnev
09.02.2012, 13:09
Fakt moje złe sprecyzowanie.
Chodzi o to że faktycznie pierwszy atak to pierwszy atak, ale chodzi o to ze pierwszy atak + umiejętność ataku na najsłabszy cel (czyli psy) ignoruje umiejętność łuczników dotyczące ostrożności która mówi o tym że padną jako ostatni puki jakakolwiek piechota będzie żyć, wiec jak dla mnie nie ważne czy jednostka ma pierwszy atak i atak na najsłabszy cel to nie powinna bić jako pierwszych jednostek z ostrożnością.
Bo patrząc na ataki bez umiejętności to i tak pierw schodzi piechota, kawaleria a na końcu łucznicy i tak samo jest z łotrami gdzie łowcy padają ostatni a ostrożności nie maja więc moje pytanie:
Po co jest ta ostrożność jak z nią czy bez niej (jak nie ma psów oczywiście) łucznicy padają ostatni ?

Regos
09.02.2012, 17:39
Psy atakuja wszystkie jednostki na planszy dopiero później atakuja twoje jednostki chyba ze masz kawalerie to atakuje pierwsza.

Radnev
09.02.2012, 20:23
Psy atakuja wszystkie jednostki na planszy dopiero później atakuja twoje jednostki chyba ze masz kawalerie to atakuje pierwsza.

Chodzi o to że po co jest ostrożność (jednostka zostanie zaatakowana TYLKO, jeśli padną wszystkiej jednostki z Twojej armii walczące wręcz) jak ona w żaden sposób nie działa ?