PDA

Zobacz pełną wersję : Gra Produkcja Mieczy itp.



Maurycy
30.01.2012, 14:51
1. Czas trwania produkcji miecza powinien być dłuższy x10 a do rekrutacji powinien być potrzebny 1 miecz a nie 10 (bez sensu).
2. Zboże na polach powinno rosnąć 10x wolniej a nie w trakcie produkcji jednego zboża proces wzrostu powtarza się kilkanaście razy (niby niuanse a psują cały efekt).

NoLife
30.01.2012, 15:17
Wedlug mnie na chwile obecna jest dobrze, gra byla by za prosta :) dla mnie jest dobrze.. Zobaczymy co na to inni

ANDI
30.01.2012, 15:41
Nie wiem jak z polami bo się nad tym nie zastanawiałem choć jak pomyślę to faktycznie parę razy efekt wizualny wskazuje że zebrane pola zostały a nic się nie dzieje ale to efekt wizualny nic więcej.
Co do ilości mieczy to temat już jest na forum : http://forum.thesettlersonline.pl/threads/15046-rekrutacja-wojska

ZAK_KRK
30.01.2012, 16:18
Najlepszym rozwiązaniem, moim zdaniem, byłoby odwzorowanie wizualne ilości pozostałego zboża na polu - czyli (w przypadku pola podstawowego - 100 zboża na polu), jeśli zostanie 50 jednostek zboża do zebrania, to wizualnie pole by było skoszone w połowie, 25 jednostek pozostało - 3/4 pola skoszone itd.
Ułatwiłoby to rozeznanie jak bardzo trzeba się spieszyć (np. czy trzeba sobie pozostawić surowce w rezerwie) z odbudową pola. Jednak jest to, jak już wcześniej wspomniano, jedynie efekt wizualny i nie spodziewam się, żeby zostało to wprowadzone wcześniej jak w 3 kwartale 2012
I do osób, które odpiszą, że "przecież można najechać myszą i pisze ile zostało". Tak, ale jednakowoż graficzne przedstawienie "zużycia" pola wydaje mi się łatwiejszym i szybszym sposobem

laszka
30.01.2012, 16:49
Dobrze, tylko co to ma wspólnego z produkcją mieczy?

Szamano1985
30.01.2012, 16:57
Może niewiele z produkcją mieczy, ale np. z rekrutacją wojska :). Do zwerbowania wojownika potrzebujesz przecież piwo ;).
PS. Poza tym "itp." w temacie sugeruje wielowątkowość.

KolistyKfadrat
30.01.2012, 23:03
Aby nie upraszczać jeden miecz powinien kosztować 10x więcej i dla jednego rekruta jeden miecz. Po co wojakowi 10 mieczy ?

Czosu
30.01.2012, 23:21
Już ktoś to ładnie wytłumaczył.
Intensywny trening wymaga od rekruta większej ilości broni, gdyż brąz nie jest tak trwały i dość szybko może się zniszczyć podczas walk czy treningów.
Raczej nie będzie to zmienione, odpuśćcie sobie. Jeżeli miecz ma być 10x trudniejszy do wyprodukowania to co wam robi za różnicę wyprodukować 10 mieczy łatwiejszą metodą?

KolistyKfadrat
30.01.2012, 23:35
różnica w zasadzie żadna. Poza tym, że od zawsze mnie to irytowało. Jak już mam możliwość to komunikuję to.

laszka
30.01.2012, 23:49
pisałem już w drugim temacie, że to by tylko utrudniło grę:

Na jeden cykl przypadałoby 20 węgla, przy niedoborze węgla miecznik nie będzie w ogóle pracował.

W magazynie pojemność najprawdopodobniej jest ustalona jedną zmienną. Twórcy musieliby przerobić dobry kawał kodu żeby zmiejszyć max mieczy 10 razy

Procne
31.01.2012, 01:28
Oj, wyobraź sobie, że to nie sam miecz jest potrzebny do wyszkolenia woja, ale cały ekwipunek - łącznie z różnymi częściami zbroi. Popatrzmy - miecz, hełm, 2x buty, 2x rękawice, zbroja, kolczuga, tarcza, spodnie (czy jak się tam nazywa ta część zbroi). Już masz 10. Ale żeby niepotrzebnie nie robić 8 różnych przedmiotów to upchnięto to w 1 - miecze.

Maurycy
31.01.2012, 09:27
Żaden z tych argumentów do mnie nie przemawia. Po 20 latach grania w różne gry oczekuję że taki producent jak BB dołoży starań by gra była w miarę możliwości realistyczna a takie głupoty jak 10 mieczy na jednego woja to bez sensu lub 8 sztuk drzewa na jeden łuk. Pewnie w miarę jak będę rozwijać osadę będzie jeszcze więcej takich głupot. Wystarczy wziąć mechanikę gry z The Settlers II i wszytko jest jasne co, komu, ile i dlaczego. Po co robić nowe rozwiązania jak ma się gotowe sprawdzone i rewelacyjne. W tej grze jest wiele takich pierdoł i to one zadecydują czy ludzie (zwłaszcza z dłuższym stażem :) ) na dłużej zasiądą do tej gry.

foxe
31.01.2012, 10:22
Wystarczy wziąć mechanikę gry z The Settlers II i wszytko jest jasne co, komu, ile i dlaczego. Po co robić nowe rozwiązania jak ma się gotowe sprawdzone i rewelacyjne. W tej grze jest wiele takich pierdoł i to one zadecydują czy ludzie (zwłaszcza z dłuższym stażem :) ) na dłużej zasiądą do tej gry.
tu mysle podobnie jak kolega ze wystarczylo wziasc wiekszosc rzeczy z drugiej czesci gry i tylko troszke dopracowac pod kantem gry przegladarkowej. cala ekonomika bylaby gotowa
mi akurat te miecze nie preszkadzaja bo tu nie chodzi o realizm jednak jako fan The Settlers II liczylem na gre bardziej do niej podobna

KolistyKfadrat
31.01.2012, 14:25
Gra przeglądarkowa ma umożliwić zabawę przez miesiące a nawet lata. W Settlers II ekonomia była zaprojektowana do kilkunastominutowych potyczek może kilku godzinnych. To chyba by się nie udało

Maurycy
31.01.2012, 20:19
Zgadzam się z tobą KOLISTY, zatem wyprodukowanie poszczególnych surowców, przedmiotów itd. niech będzie odpowiednio dłuższe. Moim zdaniem wszystko to powinno być jeszcze raz przemyślane i przeliczone :)

goTomek
01.02.2012, 02:37
W odniesieniu do rzeczywistości faktycznie te 10 mieczy wygląda śmiesznie i może razić ale wydaje mi się, że w świecie gry to się sprawdza. W awaryjnej sytuacji braku zasobów do produkcji można np. tanio dokupić jeden miecz i mieć gotowego wojaka, albo np. systematycznie kupować po 1-2

ANDI
01.02.2012, 17:34
oki KOLISTY zgadza się że że przeglądarkowa ma umożliwić grę na miesiąca a nawet lata tylko jest jedno ale jak koledzy wspomnieli bierze się silnik z Settlers II i na jego bazie można przeglądarkową zbudować gdzie będzie realnie to kosztowało tyle surowców ile trzeba i nie będzie to 10 a 1 szt. po drugie doszedłem do możliwości rekrutacji ochotników i różnicy nie widzę żadnej w uzbrojeniu bo na jednego woja dale muszę wykuwać 10 mieczy ale teraz z żelaza ( wielka bzdura ).
A co do gier przeglądarkowych to je raczej inaczej się urozmaica a nie czekaniem na wydobycie i wyprodukowanie broni. Przy takim silniku gry przewiduję że ta przeglądarkowa nie przetrwa dłużej jak 7-8 lat max i padnie jak swego czasu sławetne Ogame gdzie tam też gra polegała na tym samym co tu.
A przeglądarkowe gry uatrakcyjniają dodatkowe Questy , zmiany lokacji, zadania itp. a nie tylko wydobywanie surowców na 10 mieczy

KolistyKfadrat
03.02.2012, 17:30
muszę odszukać Settlers II i obadać jak to tam było ;) już nie pamiętam.

Niezdolny
04.02.2012, 02:33
ANDI, nie ogarniam, questy vel przygody wchodzą do gry w perspektywie 2-3 miechów.
Dlaczego nie korzystamy z systemu Settlers 2? Bo nie! Bo ktoś chciał i miał prawo zbudować coś swojego, coś nowego. Wyszło mu lepiej albo gorzej, tu możemy dywagować, natomiast wielkim błędem byłoby wzięcie tamtej mechaniki i próbowanie sprzedać jej raz jeszcze. Na mnie takie chwyty nie działają - jak chcę settlers 2 to je sobie włączam. Bo akurat S2 uwielbiam :D

Co do Maurycego i tego, że go to nie przekonuje. Jak to jest że kole cię w oko 10 mieczy, ale zupełnie nie rusza fakt, że żołnierz wymaga piwa do rekrutacji (?) albo, że w gospodarstwie pracuje jeden (1) settlers (???). I on sam tak zasiewa podlewa ścina i zbiera te łany zboża? Śmiechu warte.
To nigdy nie była gra polegająca na realistycznym podejściu. Była dziecięca, umowna, symboliczna - ale nigdy realistyczna. I nagle 10 mieczy staje się barierą, chociaż od 20 lat w tej serii kufel piwa uzyskuje się z wiadra wody i garści pszenicy... Panowie na takie pierdoły przymyka się oko. To kwestia określonej mechaniki.