PDA

Zobacz pełną wersję : Gra rekrutacja wojska



ANDI
28.01.2012, 17:01
Witam
jestem pasjonatem Settlers i grałem w pierwszą wersję której z pewnością większość nie pamięta, ale nie o tym chciałem pisać.....
Zauważyłem że przy rekrutacji wojaka w koszarach są podane liczby 1 człowieczek, 5 piwa i 10 mieczy z brązu i tak się zastanawiam czy to aby nie przesada?? 1 człowieczek rozumiem, % szt piwa żeby zwerbować też ujdzie w tłoku ale te 10 mieczy to chyba przesada.... Przecież ten ludzik nie ma 10 rąk a wystarczy że i tak jest najsłabszą jednostką więc chyba to powinno od jego atutów zależeć jaki będzie silny i czy dostanie miecz z brązu czy ze stali a nie od ilości włożonych w niego surowców !! Mam propozycję aby to trochę pod tym względem dopracować bo jak pamiętam na Settlersach 7 zależne to było oz złota a 1 jednostka wojskowa potrzebowała w zależności od siły 1 miecz, 2 piwa i 1,2,3,4 szt złota.

laszka
28.01.2012, 17:29
po pierwsze: rekrut musi przejść solidny trening, technologia w tamtych czasach była słaba, miecz się łamał po kilkuset ciosach. albo po kilkunastu porządnych.
po drugie: gdyby był rekrutowany z jednego miecza, to żeby na nowo wywazyc grę produkcja miecza musiałaby być 10 razy droższa i dłuższa, na jedno wyjdzie.
po trzecie: Przy handlu możesz kupowac broń z wieksza dokładnością, np 35 mieczy. 3,5 miecza byłoby ciężko kupić.

Reasumując. nie widzę w tym nic złego :)

Jadewas
28.01.2012, 17:43
ANDI ale my wszyscy mamy tak samo "pod górkę" hehe. Trzeba przyjąć taki stan rzeczy jaki jest i bawić się grą ;) Jakoś inni dają rade dasz i Ty.

ViruS001
28.01.2012, 18:04
No ale wiesz to są z brązu to one szybko padają ;)

ANDI
28.01.2012, 19:42
ech nie chodzi że pod górkę bo w każdej jest pod.... a nie z.....
jedynie co do mnie dociera to tylko to że miecze mogą się niszczyć ze względu na słabość a co do kosztów to w 7-ce tak jak pisałem koszty były wytworzenia takie same z tym że nie było możliwości rekrutacji bez złotych monet które trzeba było wytopić więc argument laszki do mnie nie dociera!
co do handlu to zawsze można ustawić odpowiednią ilość a nie dzielić na połówki więc to też nie ma nic do rzeczy.
Ci co grali w 7-kę wiedzą o co chodzi. Nie chodzi o produkcję ani o handel tylko o rekrutację wojska. Ze złotem też by nie było z górki a zamiast 10 mieczy można by było dać 1 mieczyk+ 5 piwa + 1 złota moneta a ze względu na jakość miecza odpowiednio osłabić wojsko.

laszka
28.01.2012, 19:47
wtedy to dopiero byłoby drogo :) cały balans gry by poszedł w błoto, monety możemy robić od 23 lvl i są o wiele droższe niż miecze.

sparkz
28.01.2012, 20:38
Ilości surowcow potrzebnych do produkcji wszystkiego są umowne, nie ma sensu rozdrabniać się nad realizem, lepiej przyjąć warunki i cieszyć się grą.

Jadewas
28.01.2012, 21:46
No bez przesady ze 10 mieczy to już jest taka tragedia i tak bardzo drogo.

Radieth
28.01.2012, 22:46
Dla mnie przesadzona to jest produkcja łuków. 8 pniaków na jeden łuk to delikatnie mówiąc bardzo dużo, skoro np. z jednego pniaka można zrobić jedną dużą deskę, która według mnie zawiera w sobie więcej drewna niż łuk.

dip24
28.01.2012, 22:59
Ja nie rozumiem po co w ogóle zakładać temat który miałby zmieniać coś w balansie gry? o.O W końcu dbają o to programiści i z pewnością obmyślali różne wyjścia i wybrali to które jest najlepsze, a takie tematy są zbędne bo tylko dodają roboty a nic tak naprawdę nie zmieniają :) Lepiej pomyśleć nad nowościami i innymi zmianami niż balans gry :P

Markus
29.01.2012, 17:40
^^Wiesz, właśnie od tego też są beta testy, żeby dopracować balans, programiści tego nie zrobią siedząc nad kodem, od tego jesteśmy my.

Co do argumentu o treningu to miecze z brązu aż takie słabe to nie były, zresztą do treningów nie używano raczej ostrej broni.

ANDI
30.01.2012, 15:36
Ja nie rozumiem po co w ogóle zakładać temat który miałby zmieniać coś w balansie gry? :P

po to choćby że byś miał co poczytać !! temat jest założony w odpowiednim dziale i jak tobie się w sam raz to nie podoba to trudno. ja dalej uważam że można to rozwiązać inaczej i faktem jest przesada z ilościami bo w pewnym momencie tak jak ja teraz będziecie czekać 2 doby aż wam się mieczyków z brązu wyprodukuje odpowiednia ilość \. Z łukami też na początku jest przesada ale jak się dojdzie do odpowiedniego poziomu że już nie będą potrzebne deski z iglastych drzew to ujdzie to w tłoku bo wtedy pniaki będą wykorzystywane tylko w smolarni i łuczarni a na deski można znikomą ilość zostawić tak tylko w razie czego aby jeden tartak produkował. Najgorsze to jest tylko to że na najsłabsze wojsko niestety które szybko ginie bardzo długo się czeka żeby np. 20 łotrzyków pokonać - przesada trochę. Można przecież to zniwelować np.czasem produkcji a nie ilością surowca. Są różne rozwiązania które można wziąć pod uwagę.

laszka
30.01.2012, 16:00
Co do balansu:

1. w magazynie musiałby być wyjątek dla broni i tak oto wszędzie miałbyć pojemność np. 800 a dla mieczy lukow itd 80.
2. 10x dłuższy czas, musiałby mieć 10x więcej surowców w zapotrzebowaniu. 20 węgla na jeden cykl. Przypuśćmy, że masz deficyt węgla. nigdy Ci się nie wbije 20 jednostek i cykl pracy nigdy się nie rozpocznie, w zamian za to bedziesz miał nadmiar nieprzerobionego brązu.
3. gdyby lucznik kosztował tyle co jedna deska... to by wszyscy robili armie po 200 łuczników co by się mijało z celem tej gry.
4. Do treningow były używane prawdziwe miecze tylko niezaostrzone.

sparkz
30.01.2012, 16:03
3. gdyby lucznik kosztował tyle co jedna deska... to by wszyscy robili armie po 200 łuczników co by się mijało z celem tej gry.


walczac samymi lucznikami nie wyrobilbys z produkcja chleba.

ANDI
01.02.2012, 17:08
Co do balansu:

1. w magazynie musiałby być wyjątek dla broni i tak oto wszędzie miałbyć pojemność np. 800 a dla mieczy lukow itd 80.
2. 10x dłuższy czas, musiałby mieć 10x więcej surowców w zapotrzebowaniu. 20 węgla na jeden cykl. Przypuśćmy, że masz deficyt węgla. nigdy Ci się nie wbije 20 jednostek i cykl pracy nigdy się nie rozpocznie, w zamian za to bedziesz miał nadmiar nieprzerobionego brązu.
3. gdyby lucznik kosztował tyle co jedna deska... to by wszyscy robili armie po 200 łuczników co by się mijało z celem tej gry.
4. Do treningow były używane prawdziwe miecze tylko niezaostrzone.

odpowiadam -
1.magazyn nie zmienia pojemności bo niby dla czego tak miało by być - odsyłam do każdej gry Settlers - ma tam to zastosowanie
2.nie chodzi o produkcję _ proszę przeczytać 1 post a nie ostatni _ produkcja zostaje bez zmian więc nie wiem o co ci chodzi w tym punkcie
3.popieram kolegę powyżej - nie wyrobił byś z surowcami- a wracając do produkcji to zadziwiające jest jedno że na rekrutację łucznika także wydajesz 10 łuków czyli tyle samo co na rekruta różnica jest tylko w piwie w koszta broni prawie się nie różnią ale nie o tym dalej jest to że czy łucznik czy rekrut potrzebuje 10 jednostek broni a nie jednej.
4. a gdzie pisze że miecze były tępe czy ostre dla mnie różnią się tylko surowcem

Więc podziękujemy za wypowiedż ale widać od razu brak zrozumienia tematu !

sparkz
01.02.2012, 17:19
1.magazyn nie zmienia pojemności bo niby dla czego tak miało by być - odsyłam do każdej gry Settlers - ma tam to zastosowanie

spekulujesz czy kompletnie nie znasz realiow tej konkretnej gry ?


2.nie chodzi o produkcję _ proszę przeczytać 1 post a nie ostatni _ produkcja zostaje bez zmian więc nie wiem o co ci chodzi w tym punkcie

czyli 1 miecz na 6 minut, 1 miecz na rekruta? moze jeszcze 1 chleb na rekruta i za 2-3 miesiace kazdy bedzie mogl produkowac 1,5k zolnierzy dziennie ?

Maurycy
01.02.2012, 20:00
Przecież można wydłużyć czas produkcji miecza, łuku czy czego tam potrzeba by miało to ręce i nogi. Wydobycie wody ze studni powinno być najkrótszą rzeczą a mimo wszytko nie jest w stanie obsłużyć dwóch piekarzy :) ta gra na tę chwilę naszpikowana jest bezsensami ale może coś jeszcze zmienią.

ANDI
02.02.2012, 17:38
spekulujesz czy kompletnie nie znasz realiow tej konkretnej gry ?



czyli 1 miecz na 6 minut, 1 miecz na rekruta? moze jeszcze 1 chleb na rekruta i za 2-3 miesiace kazdy bedzie mogl produkowac 1,5k zolnierzy dziennie ?

nie spekuluję tylko wiem o tym bo przegrałem wszystkie Settlersy os 1 do 7 wiec nie pisz mi o spekulacjach. Co do realiów to wrzuć sobie Settlers II Nowy Swiat i bedziesz wiedział że rekrutowanie wojska polega na dostarczeniu napitku , miecza a monetą podbija się siłę wojska ( awans ). W Settlers 7 zaś rozwiązane jest to że na wojaka potrzeba piwa ( nie pamiętam ile ale dla ciebie jestem skłonny zajrzeć do gry ), Monet i miecza lub łuku a nie zaraz 10 szt. Każdy myśli że jak to się zmieni to odrazu w tysiące wojska pójdzie - nie jest to prawdą bo wszystko zależy od silnika gry który można przyspieszyc lub opóżnić odpowiednimi algorytmami. Chwilowo ta gra nie ma nic wspólnego z Settlers jakie znam a jedynie nazwę. A co do magazynów to jeszcze raz wspominam że pojemność w Settlersach zmieniała się wraz z poziomem czyli rozbudową magazynu a jeśli uważasz że było inaczej to raczej ty nie znasz tej gry bo nie każdy lubi strategię.

Popieram Maurycego i jak wspomniałem można to zrobić zmieniając dane na bazie silnika ( zamiast ilości wydłużasz czas i z pewnością nie dasz rady wyprodukować 1,5 k jak piszesz wojska w krótszym czasie )

sparkz
02.02.2012, 18:02
Wobec tego zastanawiam sie po co produkujesz sie piszac na temat kazdej innej gry zwiazanej z settlersami oprocz tej jednej konkretnej, dla ktorej jest to forum.

Niezdolny
03.02.2012, 05:04
nie spekuluję tylko wiem o tym bo przegrałem wszystkie Settlersy os 1 do 7 wiec nie pisz mi o spekulacjach. Co do realiów to wrzuć sobie Settlers II Nowy Swiat i bedziesz wiedział że rekrutowanie wojska polega na dostarczeniu napitku , miecza a monetą podbija się siłę wojska ( awans ). W Settlers 7 zaś rozwiązane jest to że na wojaka potrzeba piwa ( nie pamiętam ile ale dla ciebie jestem skłonny zajrzeć do gry ), Monet i miecza lub łuku a nie zaraz 10 szt. Każdy myśli że jak to się zmieni to odrazu w tysiące wojska pójdzie - nie jest to prawdą bo wszystko zależy od silnika gry który można przyspieszyc lub opóżnić odpowiednimi algorytmami. Chwilowo ta gra nie ma nic wspólnego z Settlers jakie znam a jedynie nazwę. A co do magazynów to jeszcze raz wspominam że pojemność w Settlersach zmieniała się wraz z poziomem czyli rozbudową magazynu a jeśli uważasz że było inaczej to raczej ty nie znasz tej gry bo nie każdy lubi strategię.

Popieram Maurycego i jak wspomniałem można to zrobić zmieniając dane na bazie silnika ( zamiast ilości wydłużasz czas i z pewnością nie dasz rady wyprodukować 1,5 k jak piszesz wojska w krótszym czasie )

Człowieku o czym ty piszesz??? O_o'
Przeszkadza ci fakt, że do wytrenowania jednego żołnierza potrzeba dziesięciu mieczy, ale nie przeszkadza ci to, że przy treningu dajesz żołnierzowi piwsko? I jeszcze argumentujesz to ogólnie pojętymi 'realiami' innych odsłon? O co chodzi - to nie realia tylko fikcja wykreowana przez twórców. 10 mieczy, jest pewną wartością rynkową, jak ją zmienisz, to zdestabilizujesz siłę wykreowanej armii i wartość mieczy w handlu. Cała równowaga pójdzie się kopać, a ty mówisz, że przecież można to wyrównać przyspieszając lub zwalniając mechanikę. I proszę nie korzystaj ze zwrotu 'silnik gry' jakby to była jakaś magiczna skrzynka w której mieści się cała zawartość programu. Nie brzmisz przez to mądrzej chociaż tak może ci się wydawać. :/

Prawda jest taka, że nie podoba ci się cyferka 10 i teraz będziesz na ten temat rozprawiał z pozycji osoby grającej w części 1-7, jakby to miało jakieś znaczenie. Ta gra to Settlers Online. Nie wersje 1 do 7. Online. I śmiesznie to brzmi, kiedy mówisz o zwalnianiu "silnika" (wtf???), podczas gdy w praktyce rozreguluje się cała ekonomia, siądzie interakcja handlowa z mieczami, i trzeba będzie od początku rozpisywać algorytmy naliczania przyrostu surowca. Stary - trochę na to za późno, i chyba nie zdajesz sobie sprawy jak wiele pracy to może wymagać... tym bardziej, że gra jest niewarta świeczki. To jest jakaś pierdoła, kruszenie kopii o umowną wartość 10 mieczy na wojaka, to śmiech na sali.
W kontekście rozwoju gry powinno nas interesować jak zmieni się system handlu, jak powstanie pvp, i czy w związku z tym format prowadzenia walk będzie trzeba modyfikować. No i czy kolejne poziomy budynków przy geometrycznym wzroście produkcji surowców nie zawalą mechaniki w jakiś sposób.

No i nadal są to Settlersy. łańcuchy powiązań ekonomicznych i gospodarczych istnieją, ekonomia wciąż najważniejsza jak i odpowiednio rozstawione budynki - do tego interesujący handel z graczami. Mam nadzieję, że drogi staną się elementem wpływającym na rozgrywkę - ponoć coś ktoś z tym kombinuje. Jest naprawdę nieźle a będzie tylko lepiej w mojej opinii. Jak na betę szacun.

sparkz
03.02.2012, 08:18
No i czy kolejne poziomy budynków przy geometrycznym wzroście produkcji surowców nie zawalą mechaniki w jakiś sposób.

Nie zawalą, bo ilość wydawanych surowcow i poświęcanego wojska również rosnie (prawie) geometrycznie.

Imperator1988
14.03.2012, 15:58
oplaca sie robic lucznikow? jacys slabi oni sa...albo mi sie wydaje