3000 diamentów za 1 slot ~~ 45zł.
Prima Amprimis już chyba dawno za nami ?
3000 diamentów za 1 slot ~~ 45zł.
Prima Amprimis już chyba dawno za nami ?
O Boże, 500 złociszy ?!? Co za JELEŃ! Człowieku, wydałeś tyle REALNEJ kasy na BETĘ gry w której nie ma nawet trybu PvP? I na dodatek siedziesz na niej prawie nonstop? Nie czujesz że coś Ci ucieka między palcami? To Twoje ZYCIE! Co w wieku 30, 40, 50... lat będziesz wspominał, że spedzałeś 16-18 godzin dziennie przed gierką przeglądarkową? Jezusie, co za jeleń, co za pomyłka genetyczna!
PS: A "Bóg" mnie opuścił baaardzo dawno temu, chyba z tego co pamietam w momencie kiedy uświadomiłem sobie, że jestem ateistą :-P
Cóż drogi czy nie drogi, tak go kupią tylko ci co chcą, ja kasy nie ładuje, ktoś inny tak, co mnie to obchodzi, dlaczego mam się zaraz oburzać.
Wy macie złe podejście, zakładacie, że kasę wydają głównie małolaty. Cóż w znajomych na serwerze mam sporo osób z przedziału wiekowego 40-60Lat
Jeżeli ktoś wydaje pieniądze, to są jego zarobione pieniądze i jego sprawa na co je wyda, żaden z was nie ma prawa decydować o tym co kto robi ze swoją kasą. Lepiej niech wydaje na grę niż miał by przechlać pod sklepem.
Tu nie chodzi o to czy jest za kasę. Chodzi tylko o to jak absurdalnie wysoką. 1 slot + 1 generał = 100zł. Geez.
Ja zawsze nie widziałem nic złego w wydawaniu kasy w grze przeglądarkowej - ot od czasu do czasu można wydać parę zł na ulepszenia. Ale przy takich cenach to znaczna przesada.
Milioner nie siedziałby przy takiej grze ale to już temat na inną rozmowę ; )
Rzecz jasna lepiej wydawać pieniądze na coś takiego niż właśnie np. na chlanie piwka.
A tak na poważnie to abstra***ąc od kosztu slota (co akurat nie jest jakąś wygórowaną ceną sądzę) ale ale...
Po pierwsze obietnice co do slotów były trochę inne (że mogą się pojawić 2 dodatkowe +2 za diamenty) . Jak na razie są same za diamenty.
A druga sprawa jest taka ,że GMowie mogliby łaskawie usunąć przycisk tymczasowego slota (niech on wisi w sklepie czy gdzie indziej) bo można stracić łatwo 60 diamentów klikając niechcący (albo zrobić 2 opcje potwierdzające wydanie klejnotów na tymczasowy dodatkowy slot).
Pozdrawiam
A ja się przekonuję że jednak nie inwestując w grę ciężko będzie na rozsądnym poziomie się rozwijać KROPKA.
A jak już wejdzie PvP to dopiero niektórzy będą zgrzytać bo ci co inwestują będą miazgą dla takich darmozjadów co się staną farmami.
Ja osobiście mam rozterki jeszcze myślałem tylko pudło kupić by zyskać pozwoleń na budowanie bo moja gospodarka zatrzymała się w rozwoju, i teraz nie inwestując mam zawiązane ręce.
A odczuwa się to bardzo np. robiąc przygody.
Wstępna idea trybu PvP jest taka, że wyspa "startowa" będzie "niezajmowalna" a walki PvP toczyć się będą tylko i wyłącznie o "dodatkowe", bardzo cenne wyspy "niczyje" (cenne, gdyż tylko na nich będą surowce "egzotyczne"). Tu pojawia się pytanie: czy ładowanie realnej kasy w walkę o kilka dodatkowych wysp ma sens, skoro to samo możemy (trosze wolniej ale za to bezstresowo) uzyskiwać na misjach? Czy będzie opłacało się rezygnować z robienia przygód i zajmować coś, co w każdej chwili silniejsza gildia (lub nawet jeden koks-nolife) może nam z łatwością odebrać? Czy 10, 20, 30 zł wydane na jakieś ulepszenia w ogóle będą miały sens, skoro te złotówki moga zostać w każdej chwili "spalone" przez przeciwników? I z drugiej mańki - czy opłaca się wykupywać weteranów, pozwolenia etc tylko po to, żeby nie uczestniczyć w "realnej" walce z zywymi graczami a jedynie robić przygody (i najważniejsze - po co w ogóle "koksować" miasto i bohatera, skoro nigdy nie będzie on uczestniczył w "prawdziwej" walce a jedynie pykał sobie przygody od czasu do czasu?). Przed twórcami gry stoi naprawdę ciężkie zadanie...