Ewidentnie większości graczy brakuje miejsca na wyspie.
Było mnóstwo pomysłów, z karczowaniem, wysadzaniem skał, nowymi wyspami.
A nikt nie zwrócił uwagi na to, że o ile na południu, zachodzie i północy wyspy linia niebieskich palików idzie (w większości) na granicy wyspy i wody to na wschodzie linia tych palików idzie przez wyspę zabierając kawałek wyspy nadający się do "zasiedlenia". Szczególnie to widać w S-9 po wyburzeniu skał.
Dlatego proponuję paliki przenieść na granicę wyspy i wody, tak jak jest na pozostałych granicach.
Wtedy sens zacznie mieć wyburzanie części skał.