to jest akurat zabawne, ale w IT na rynku pracownika ludzie maja na tyle niezly wybor, ze do firmy ktora sie skompromitowala, z produktem ktory przypomina stajnie Augiasza, nikt normalny nie przyjdzie, chyba ze za kosmiczne pieniadze, a takich taka firma jak BB nie zaplaci.
Poza tym blednie zakladasz, ze ktos w ogole chcialby placic specjalistom, bo obecnie to wyglada na zatrudnienie kogos na ulamek etatu zeby sprawial wrazenie ze cos sie robi, a caly proces to jest raczej kontrolowane wyburzanie niz proba naprawienia gry.