Przecież to proste, im większe straty tym gracz zrobi mniej przygód bo potrzebuje więcej woja, które i tak długo się robi, rekompensuje mu się nieco większą ilością PD nawet jeśli są oderwane od rzeczywistości. Gdyby ponoszone straty i ilość zdobywanego PR rosły liniowo, ewentualnie na nieco podobnym poziomie oznaczałoby to, że trzeba zwiększyć ilość PD za te najtrudniejsze. Tym samym łatwiej byłoby wbić najwyższy lvl i co potem ? Narzekanie, że się wbiło i nic się w grze już nie dzieje. A co zrobi gracz, który nudzi się ? Poszuka sobie gry, gdzie nie będzie wiało nudą. Pół biedy jak nie kupuje klejnotów ale jeśli to robił, oznacza to, że straciliśmy jedno ze źródeł finansowania. Na obecną chwilą wbijanie lvl jest tak powolne, że przez najbliższy rok, może 2 tylko garstka dobije do najwyższego poziomu, reszta dalej będzie męczyć te przygody a zmiana ilości PD na bardziej logiczne nie jest na rękę nikomu poza graczami.