Kryształki mogłyby lecieć za pozbieranie wszystkich pokemonów na wyspie - przynajmniej by się chciało to zrobić i byłaby jakaś premia dla zbieraczy.
Może do grubasów dorobić "poszukiwanie złóż kryształu" - i tutaj jakieś losowe wartości.
Za personalne gildyjne też by było miło jakby wypadały kryształy - niekoniecznie zawsze, ale z szansą x% że zamiast monet będą kryształki. (choć miałem wrażenie, że w pierwszy dzień właśnie mi kryształy wpadły za gildyjne)
Ja rozumiem, że chcą zatrzymać graczy, ale jak ktoś sobie policzy, że 3 lata mu zejdzie na wymaksowanie - to może stwierdzić, że nie ma sensu się sprężać.
Teraz mamy tak: poranne logowanie, zadanie dziennie - kryształy do lottomatu, miąchamy i koniec zabawy na dany dzień.