Wyspy indian/Bitwy morskie

[wojtek91]

Chciałbym wam mój nowy pomysł dotyczoncy bitw morskich.

Żeby były Bitwy morskie to trzeba było by wybudować stocznie,
farmy lny (lub coś innego) tkalnicy: lin i masztów.

Do budowy byłyby potrzebne materiały (zależy jaki okret)

Karawele (1500 desek iglastych, 20 lin, 4000 chleba, 5 żagli 30 armat)

Galeony (3000 desek liściastych, 300 lin, 8000 chleba, 15 żagli 100 armat)

Galera (3000 Desek iglastych, 1500 desek liściastych, 500 lin 20 żagli 150 armat)

Żaglowce (5000 desek iglastych, 3000 desek liściastycz 2000 desek egzotyczny, 4000 lin, 40 żagli 11000chleba 400 armat 100 możdzierzy).

Karawele 500HP 390Atak Celność 80-99%

Galeony 800 HP 600 Atak Celnosć 85-99%

Galera 1000 HP 800 Atak Celność 90%

Żaglowiec 1500HP 1000Atak Celność 55-80%

Bitwy morskie były by na nowej mapie gdzie możn było by walczyć z innyi graczami lub z komputerem na nowych przygodach.

PS. Próbowałem bezbłednie ,ale niewiem czy się udało.

[misiasia]

ale przecież to settlers, a nie statki.
poza tym, taka gra już jest, skrócona nazwa to WoW

[Larxand]

A ja bym się nie pogniewał, zawsze to jakieś urozmaicenie. Kto wie, może wyszłoby z tego coś lepszego niż ekspedycje. Świat idzie do przodu, settlers też może.
W każdym razie wstrzymałbym się od podawania jakichś parametrów jednostek a skupiłbym się na szczegółach samej koncepcji. Zwykłe naparzanie okręt versus okręt nie wydaje mi się specjalnie atrakcyjne, musiałaby za tym iść jakaś wymierna korzyść i mam na myśli coś więcej niż punkty osiągnięć. No i trochę obawiam się, że przy (braku) pomysłowości BB powstałby trzeci system walk i czwarte koszary.
Więc po kolei: na początek potrzebne byłoby pole lnu, tkacz do utkania płótna, i ze trzy typy krawców do uszycia żagla zwykłych, dobrych i wyśmienitych żagli. Do masztów mamy różne rodzaje drewna, potrzebne byłyby warsztaty do ich produkcji (iglaste+żelazo=prosty maszt, liściaste+stal=dobry maszt, egzotyczne+platyna=super ekstra mega video piano disco banjo maszt).
To już 8 nowych budynków. Armat mamy dwa rodzaje, więc tu nie potrzeba nic dodawać. No i stocznia, która - na zasadzie podobnej do introligatora - męczy jeden statek z wyprodukowanych części. Zwykły żagiel + prosty maszt = karawela, itd. I tu się kończy prosta część, ale co dalej? Co z tego że mam nowy łańcuch produkcyjny i 10, 20, czy 100 statków?

[Misiorww]

nie

[wojtek91]

A ja bym się nie pogniewał, zawsze to jakieś urozmaicenie. Kto wie, może wyszłoby z tego coś lepszego niż ekspedycje. Świat idzie do przodu, settlers też może.
W każdym razie wstrzymałbym się od podawania jakichś parametrów jednostek a skupiłbym się na szczegółach samej koncepcji. Zwykłe naparzanie okręt versus okręt nie wydaje mi się specjalnie atrakcyjne, musiałaby za tym iść jakaś wymierna korzyść i mam na myśli coś więcej niż punkty osiągnięć. No i trochę obawiam się, że przy (braku) pomysłowości BB powstałby trzeci system walk i czwarte koszary.
Więc po kolei: na początek potrzebne byłoby pole lnu, tkacz do utkania płótna, i ze trzy typy krawców do uszycia żagla zwykłych, dobrych i wyśmienitych żagli. Do masztów mamy różne rodzaje drewna, potrzebne byłyby warsztaty do ich produkcji (iglaste+żelazo=prosty maszt, liściaste+stal=dobry maszt, egzotyczne+platyna=super ekstra mega video piano disco banjo maszt).
To już 8 nowych budynków. Armat mamy dwa rodzaje, więc tu nie potrzeba nic dodawać. No i stocznia, która - na zasadzie podobnej do introligatora - męczy jeden statek z wyprodukowanych części. Zwykły żagiel + prosty maszt = karawela, itd. I tu się kończy prosta część, ale co dalej? Co z tego że mam nowy łańcuch produkcyjny i 10, 20, czy 100 statków?

Ja to po łepkach pisałem bo mi się spieszyło.

[Tornados]

Ja to po łepkach pisałem bo mi się spieszyło.

To usiadz sobie na spokojnie z karka i olowkiem i to rozpisz porzadnie
Bo poki co to nawet nie wiadome co by to dawalo (a jak napisal Larxand to byloby pewnie kilka budykow sluzacych tylko do lekkiego oderwania sie od przygod)

[wojtek91]

zrobie tak usiadem i na spokojnie napisze

[BB_Penelopa]

Witam!

Zapraszam do dyskusji.

Pozdrawiam,
BB_Penelopa

[broda102]

Może najwyżej jakaś przygoda na morzu - nic więcej w tym temacie.

[wojtek91]

Dajcie mi tydzień lub dwa a coś jeszcze wymyśle bo tak człowiek zaganiany niema czasu